Najlepszy barszczyk czerwony
Najlepszy barszczyk czerwony – najbardziej esencjonalny i intensywnie buraczkowy w kolorze jaki do tej pory udało mi się zrobić. Mam wrażenie, że pobił na głowę te, które do tej pory wykonywałam na podstawie babcino – maminych receptur. Pewnie i do tamtych wrócę, ale póki co czynić będę ten, bo prostszy i nie wymaga użycia zakwasu (choć jeśli mam domowy zakwas – i ten dolewam, niech będzie na bogato).
Smakuje bosko. Karolu Okraso – dzięki wielkie za pomysł – mistrzostwo świata, krótko i treściwie! Teraz ten intensywny barszczyk czerwony będę robić zdecydowanie, zdecydowanie częściej. No kto by pomyślał, że to może być tak banalnie proste. Koniecznie trzeba przygotowywać go w przeddzień podania. To absolutny warunek powodzenia całego zachodu obrania warzyw. Esencja smaku musi znaleźć się w wodzie, którą je zalano.
W Nowy Rok na przykład, wyobraźcie sobie, jak może podziałać kubek takiego czarodziejskiego, gorącego, intensywnie bordowego płynu pozostałego z sylwestra na nasze zmęczone ciała. Albo w zimowy, wietrzny wieczór, po całym dniu z tysiącem spraw na głowie. No cuda uczyni, cuda! Nastawcie sobie koniecznie. Obranie warzyw to nie jest wielka filozofia, każdy umie:)
Do tego barszczyku można/nie trzeba zrobić krokiety, uszka albo napełnione farszem, opanierowane rożki, te od lodów albo bułki z pieczarkami. Jednakowoż – nie jest to warunek konieczny. Gorący kubek barszczyku solo jest magiczną potrawą zmieniającą wszystko. Sprawdźcie sami:)
Najlepszy barszczyk czerwony – składniki:
- 2 kg buraków
- 4 jabłka – najlepiej – szare renety
- 4 duże marchewki
- główka czosnku
- 5 suszonych śliwek (mogą być wędzone ale niekoniecznie)
- 2 łyżki majeranku
- 4 liście laurowe, 4 kulki ziela angielskiego, 4 ziarenka czarnego pieprzu, 3,5 łyżeczki soli
- 5 łyżek octu balsamicznego, 6 winnego lub jabłkowego (ok. 50 ml)
- 4 litry wody (zimnej, z kranu)
Najlepszy barszczyk czerwony – przepis:
Buraki obrać ze skóry i pokroić w grube plastry.
Jabłka pozbawić gniazd nasiennych i razem ze skórą pokroić w ćwiartki.
Marchewki obrać i pokroić w grube słupki.
Czosnek obrać i każdy ząbek przekroić na pół.
Warzywa, śliwki i wszystkie przyprawy – wrzucić do dużego garnka i zalać wodą.
Zagotować i odstawić z ognia, dodać ocet, przykryć ściereczką.
Garnek przenieść w chłodne miejsce i pozostawić na przynajmniej 12 godzin.
Przed podaniem zlać płyn do innego garnka, sprawdzić czy nie trzeba dosolić i dodać więcej octu.
Jeśli buraki nie są bardzo słodkie, czasem trzeba barszczyk doprawić również cukrem. Zacznij od 1/2 łyżeczki i w razie potrzeby – daj więcej.
Podgrzać mocno ale nie zagotować!
Jeśli ktoś ma domowy zakwas, można dodać ok. 200 ml.
Buraki nadadzą się do podania w kompozycji np. ze śledziami i sparzoną cebulką albo jako sałatka z kozim serem i podprażonym na suchej patelni słonecznikiem.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
Prze-py-szne! Od teraz tylko taki barszczyk będzie u nas na stole
Już drugi raz robię ?? a nigdy wcześniej nie zrobiłam barszczu. Nigdy!
Pycha ? prosto i szybko ?
Prawda? 🙂
Ja zamiast octu stosuję sok z cytryny, wychodzi równie pyszny!
Jesli mam zakwas, to kiedy go dodac i ile?
Na końcu,przed podgrzaniem, ok. 200 – 250 ml.
mozna zamówić z dowozem na miejsce?? 🙂 🙂
nie mam tyle prądu:)
Czy można barszcz zrobić dziś, jutro odlać (oddzielić od warzyw) A podać pojutrze? Czy trzeba na świeżo? Robię pierwszy raz. Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam 🙂
Można, bez problemu. Pozdrawiam:)