Sałatka z ogórków na zimę – szwedzka
Sałatka z ogórków na zimę – znana powszechnie “słoikowym”gospodyniom jest prosta w przygotowaniu, chrupiąca i słodko-kwaśna w smaku. Sprawdzi się jesienią i zimą do obiadów z pieczonym, smażonym, czy duszonym mięsiwem, do dań wege, a także jako urozmaicenie zwyczajnych kanapek. Najzwyklejszy burger i hot-dog dzięki temu chrupkiemu ogórkowi nabierze wyrazistości i smaku.
A taki mix: mielony, krojony kotlet, pajda świeżego chleba i ogórki na wierzchu? W porze obiadu czy kolacji – dobrze brzmi, prawda?
Jeśli zatem ktoś ma możliwość i trochę czasu – niech ogórki pakuje w słoiki, żałować nie będzie:)
Do zamknięcia słoików najlepiej użyć jest nowych zakrętek. Wiele razy przekonałam się, że te stare stawały się nieszczelne i cała praca była na nic.
Ogólna zasada pasteryzacji – ciepłe do ciepłego, zimne do zimnego. Zimna zalewa – dajesz zimną wodę do garnka, lub słoiki do zimnego piekarnika. Gorąca – do gorącej lub dobrze ciepłej wody lub nagrzanego nieco piekarnika. Duża różnica między ciepłym i zimnym powoduje słoikowy szok termiczny i może nastąpić ich pękniecie.
zobacz inne przepisy na ogórki – ogórki po góralsku, najlepsze ogórki konserwowe, ogórki na zimę z curry , najłatwiejsze ogórki kiszone na zimę
Przepis obejrzałam też u Oli z bloga Cztery Fajery
Sałatka z ogórków na zimę – składniki (na 10-12 słoików 450-500ml):
- 4 kg ogórków gruntowych średniej wielkości
- 4 marchewki
- 4l wody
- szklanka soli kamiennej niejodowanej (380g, do dostania np. w marketach, często piszą na niej “do ogórków i przetworów”)
- 1,5 litra wody
- 4 szklanki cukru (880g)
- 4 szklanki octu spirytusowego 10% – 1l
do każdego słoika – 3 kulki ziela angielskiego, 5-6 ziarenek pieprzu, pół łyżeczki ziaren gorczycy
Sałatka z ogórków na zimę – przepis:
Słoiki umyć, sparzyć wrzątkiem, wysuszyć. Można je po prostu wymyć w zmywarce.
Ogórki dobrze umyć, marchewkę obrać ze skórki. Pokroić na cienkie plasterki ok. 2mm. Można to zrobić nożem, tzw. gilotyną lub przystawką w malakserze itp.
Pokrojone warzywa włożyć do dużej miski i zalać 4l wody wymieszanej ze szklanką soli kamiennej. Pozostawić do namoczenia na 90 minut.
W trakcie moczenia dwukrotnie wszystko przemieszać.
Do każdego słoika włożyć 3 kulki ziela angielskiego, 5-6 ziarenek pieprzu, pół łyżeczki ziarenek gorczycy.
Z warzyw odlać cały płyn i przerzucać je porcjami na sito by chwilę odciekły.
Odsączonymi, zapełniać słoiki do 3/4 wysokości.
W dużym garnku wymieszać wodę(1,5l), cukier (4szklanki) i ocet (1l). Zagotować.
Gorącą zalewę wlać do słoików tak, by warzywa były przykryte, pozostawiając ok. 1,5 cm do brzegu słoja. Zamieszać końcem drewnianej łyżki by marynata dostała się między plasterki.
Zakręcać słoiki pokrywkami.
Metody pasteryzacji są trzy:
1. Na dnie dużego garnka ułożyć ściereczkę, ustawić na niej słoiki. Zalać ciepłą/gorącą wodą z czajnika do 3/4 ich wysokości. Pasteryzować na średnim ogniu, 15 minut od momentu zagotowania wody. Wyjąć z garnka i gorące ustawiać do góry nogami na kuchennym blacie wyłożonym ściereczkami.
2. Słoiki wstawić do piekarnika, na środkowe półki. Rozgrzać piekarnik do 130 stopni. Od momentu osiągnięcia tej temperatury trzymać w nim słoje 30 minut. Wyłączyć piekarnik, nie otwierać drzwiczek i pozostawić w nim przetwory na 30 minut.
Wyjąć, ustawić do góry nogami na ściereczkach.
3. Zaczekać aż marynata w słoikach lekko ostygnie. Włożyć słoje do zmywarki dnem do góry. Ustawić program z najwyższą temperaturą. Wyjąć słoiki i ustawić je dnem do góry na kuchennych ściereczkach.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)