Jak usmażyć najlepsze faworki – faworki na mascarpone

Jak usmażyć najlepsze faworki? Jest kilka rzeczy, które warto wiedzieć przed zabraniem się do ich wykonania.
Gdybym wiedziała (lub słuchała uważniej) tego co ma do powiedzenia moja mama, być może od samego początku łatwiej by mi szło.
Z moimi wskazówkami wyrobisz się w godzinkę, półtorej godzinki, może pierwszy raz – w dwie. A może mniej?
Ale nie śpiesz się. I podczas smażenia włącz kuchenny okap. Smażenie nie jest tak przyjemne zapachowo jak pieczenie drożdżowego:)

Wszystko, co chciałabym wiedzieć kiedyś, by smażenie faworków było dla mnie łatwe i proste

Na czym smażyć faworki i pączki?

Dawniej smażyło się na klarowanym maśle. Możesz kupić je w sklepie lub zrobić jego tańszą wersję domowym sposobem.
Zobacz tu przepis na klarowane masło. Wychodzi pysznie, choć drożej niż kiedy używamy oleju czy smalcu. Na porcję z przepisu zużyjesz dwa sklepowe opakowania.

Lub… kup właściwy olej. Dobre tłuszcze do smażenia – to słonecznikowy albo rzepakowy rafinowany.
A większość prawdziwych cukierników grzmi – tylko smalec wieprzowy jest właściwy do smażenia pączków i faworków!
Ja nie dam rady, bo drażni mnie zapach, ale moja babcia całe życie robiła pączki i faworki na smalcu. Kupowała kilo, półtora lub dwa i smażyła porcję jak z przepisu. I wtedy mi to nie przeszkadzało. Teraz – nie mogę, koniec. Boli mnie głowa, mam zawał, wylew i mdłości, rady nie dam.
Ale jeśli Ty nie masz takich historii – smaż na smalcu!

PILNUJ, by jego temperatura podczas smażenia nie była wyższa niż 175 stopni. Lepiej – 170.
Powyżej wskazanej – olej  i smalec się przypalają, brązowieją, stają się niezdrowe i niesmaczne. Nasączają ciastka – fatalnie.
Nie używaj też oliwy. Nie nadaje się do smażenia na głębokim tłuszczu, ma za niską temperaturę dymienia, czyli przypala się za wcześnie:)

Jeśli planujesz, że smażenie będziesz powtarzać – kup kuchenny termometr. Za parę, paręnaście złotych w sklepach online lub stacjonarnych. Najlepszy taki, który można wstawić do garnka, oprzeć o brzeg i jest tam przez całe smażenie bez wyjmowania. Ja mam taki bezdotykowy, ale wolałabym ten stojący w garnku.
To duuuuże ułatwienie. Moja mama, i babcia – nie miały, a ciastka wychodziło im jak trzeba. Wrzucały testowy kawałek ciasta, kiedy odskakiwał od dna – było ok. Potem – byle za szybko się nie rumieniło. Zwłaszcza pączki. Muszą mieć czas na usmażenie się w środku.

W CZYM smażyć pączki lub faworki?

Sprawdź czy masz szeroką patelnię z wysokim rantem lub szeroki ale niezbyt głęboki rondel do smażenia. Najlepiej taki, który ma grube dno.

Jak zagnieść ciasto na faworki?
Ręcznie, na stolnicy lub kuchennym blacie lub mikserem planetarnym z końcówką w kształcie haka.
Jeśli zagniatasz ręcznie – wygodniej jest to robić w gumowych rękawiczkach.
Zagniataj długo. Składaj i zagniataj. Tak napowietrzasz ciasto. 20 minut. I więcej jeśli dasz radę i masz czas!

Jak wałkować, by faworki miały bąble z powietrza, były kruche i delikatne?

Tajemnicą jest… bardzo, bardzo cieniuśki placek ciasta. Papierowej wręcz grubości. Taki, by było widać przez niego blat lub stolnicę i dłoń, kiedy podłożysz ją pod spód ciasta.
Mówią – tłucz ciasto wałkiem po zagnieceniu, by wbić do niego jak najwięcej powietrza. Niektórzy radzą – przepuść kawałki ciasta przez maszynkę do mielenia mięsa. Tak uzyskasz pożądany chrup i bąble. Jak masz czas i siłę – rób.
A ja Wam mówię – najważniejsze – wałkuj cieniusieńko. Sprawdziłam wiele razy – bez tłuczenia i maszynki – powietrzne bąble rosną podczas smażenia jak trzeba. A nie ma nic gorszego niż grube, masywne faworki. Rób cieniuśkie!

Czym kroić faworki?

Jeśli chcesz mieć wzór w ząbki na brzegach – kup specjalne radełko. W internecie znajdziesz bez problemu. Wpisz w przeglądarkę – radełko do faworków. Bez ząbków da radę nóż do pizzy i zwykły, ostry nóż.

Jak podsypywać ciasto na faworki mąką?

Podsypuj przed wałkowaniem ciasto mąką, ale niedużo, tylko aby aby, na całej powierzchni blatu lub stolnicy. Nie mogą się przykleić. Ale nadmiar mąki musisz potem strzepnąć pędzelkiem.Tuż przed włożeniem na rozgrzany tłuszcz. Szybko złapiesz ile to jest W SAM RAZ. Nadmiar mąki na ciastkach pali się podczas smażenia robiąc białą pianę. I mąka przypala tłuszcz. Omiataj.

Ile czasu smażyć faworki?

Po kilkadziesiąt sekund z każdej strony. Do lekkiego zezłocenia.

Jak układać faworki?

Najpierw pojedynczą warstwą na talerzach wyłożonych ręcznikiem papierowym dla odsączenia z nadmiaru tłuszczu.
Wyławiaj je z tłuszczu cedzakową łyżką.
Potem posypujesz cukrem pudrem przez sitko i przekładasz na docelowy półmisek układając stosik.

Faworki na mascarpone – składniki (w temperaturze pokojowej) na ok. 50 sztuk :

• 2,5 szklanki mąki pszennej tortowej (400g) nada się też orkiszowa jasna
  
• 150 g sera mascarpone (można zastąpić śmietaną 18 – 36% lub ostatecznie – greckim jogurtem)
• 5 żółtek (jaj w rozmiarze L)
• łyżka masła
• 1 łyżka cukru pudru
• 2 łyżki spirytusu lub wódki
• 1/8 łyżeczki soli

olej do smażenia – 1 lub smalec – 1 kg

ok. 200 g cukru pudru do posypania

Faworki na mascarpone – przepis:

Wszystkie składniki włożyć do dużej miski i zagniatać (ręcznie lub mikserem z końcówką w kształcie haka) ok. 20 minut.
Ciasto powinno być elastyczne, miękkie jak plastelina, nie rzadkie. W razie potrzeby dodaj łyżkę śmietany dla rozrzedzenia lub odrobinę więcej mąki jeśli jest zbyt miękko.
Podzielić ciasto na 4 części.
Podsypać blat lub stolnicę mąką.
Pierwszą część ciasta cieniuśko (do prześwitu) – rozwałkować. Pozostałe kawałki przykryć folią lub miską na cas odpoczynku.
Pociąć krążek ciasta na paski szerokości 2.5 cm, długości ok. 10-12 cm.
W środku każdego naciąć ok. centymetrową szczelinę.
Przełożyć przez nią jeden z brzegów ciasta tworząc wywinięty faworek.

Przewinięte układać na podsypanym delikatnie mąką blacie i nakryć ściereczką do czasu zrobienia wszystkich.
W szerokim rondlu rozgrzać tłuszcz do 170 stopni.
Układać faworki pojedynczą warstwą, powinny swobodnie pływać.
Po  ok. minucie, kiedy się lekko zezłocą, przewracać ciastka na drugą stronę. Jeśli zbyt szybko się rumienią, tak w mgnieniu oka – zmniejsz moc palnika.
Wyławiać łyżką cedzakową na talerze wyłożone ręcznikiem papierowym.
Chojnie posypać cukrem – pudrem.

zobacz też przepis na FAWORKI NA PIWIE,

przepis na faworki z miodem i makiem –  MROWISKO

przepis na tradycyjne faworki

Jeśli możesz…

POSTAW MI KAWĘ!

Jeśli któryś z przepisów na blogu wpadł Ci w oko, korzystasz z nich i cieszy Cię moja praca, możesz się odwdzięczyć i postawić mi wirtualną kawę. Ja będę skakać z radości i napiszę dla Ciebie jeszcze wiele innych przepisów!
Kliknij w ten banerek, zobacz jakie są możliwości i bezproblemowo się uda. Serdecznie dziękuję!

Mówię Wam – niebo na talerzu!