Piernik z powidłami i czekoladą
Piernik z powidłami i czekoladą, smaczny, pachnący korzennymi przyprawami, ma wszystko co trzeba, by poczuć świąteczną atmosferę i dobry smak.
To spora porcja na rodzinne spotkania przy stole. Albo do podzielenia się z Przyjaciółką albo Przyjacielem. Można go przygotować dzień lub dwa przed świętami, ciasto nie potrzebuje leżakowania.
Jakie święta w tym roku planujecie? Będzie jak zwykle, czy trzeba będzie zrezygnować z zaproszenia tradycyjnego składu najbliższych?
Nie bardzo wierzę w to, że Polacy zrezygnują z celebrowania wigilii w okrojonym składzie. Jak to poukładać? Jakie macie plany?
Ale do piernika.
By piernik był kleisty i lepki, nie można go przesuszyć długim pieczeniem i zbyt wysoką temperaturą. W tym przypadku lepiej by patyczek, ten do sprawdzania nie był całkowicie suchy.
No i po upieczeniu nie należy trzymać go w lodówce.
Można by też, pomyślałam, przełożyć piernik smażoną żurawiną. Na taką porcję potrzeba by jej z kilogram by starczyło na posmarowanie środka i wierzchu ciasta. Tak wrzucić do rondla z połową szklanki cukru i smażyć z 10 minut mieszając. I przełożyć ciasto. Muszę spróbować.
EDIT- uwaga, edytowałam ilość mąki, wcześniej była pomyłka, wpisałam 375g zamiast 525g. Przepraszam! Możecie mi nawtykać, ile chcecie!:)
piernik staropolski dojrzewający
Piernik z powidłami i czekoladą – składniki (na formę ok. 25x35cm) :
- 3 i 1/2 szklanki mąki pszennej (525g)
- 3/4 szklanki cukru, super jeśli mamy jakiś ciemny, ale niekoniecznie (190g)
- 440 g płynnego miodu (jeśli stężał, można go krótko podgrzać mieszając), można użyć pół na pół z melasą
- 250 g masła
- 6 jajek
- 100 ml kwaśnej śmietany 18%
- 3 łyżki przyprawy do piernika
- 2,5 łyżeczki sody
- 2 czubate łyżki ciemnego kakao
- 400 g powideł śliwkowych do przełożenia ciasta
polewa:
100 g gorzkiej czekolady, 50 g czekolady mlecznej, 7-8 łyżek śmietanki 30 – 36% lub mleka, łyżeczka masła
Piernik z powidłami i czekoladą – przepis
Formę (ok. 25×35) wyłożyć papierem do pieczenia.
Piekarnik ustawić na 170 stopni z funkcją góra-dół.
Miękkie masło pokroić, włożyć do miski i utrzeć z cukrem przy pomocy miksera lub malaksera.
Dodawać po jednym jajku i ucierać do uzyskania jednolitej konsystencji. Gdyby masa się zważyła – nie szkodzi.
Dodać miód i śmietanę, zmiksować.
Mąkę wymieszać z kakao i sodą, dodać do masy i zmiksować do uzyskania jednolitego ciasta.
Ciasto przelać do formy i wstawić do całkowicie rozgrzanego piekarnika. Piec ok. 50 minut.
Patyczek włożony w ciasto nie powinien być całkowicie oklejony surowym ciastem ale lepiej by był wilgotny.
Wyjąć ciasto z piekarnika, ostudzić.
Powidła lekko podgrzać w rondelku.
Ciasto przekroić wzdłuż na dwie lub trzy warstwy.
Pierwszą z nich posmarować 2/3 lub 1/3 ilości gorących powideł, przykryć drugą warstwą ciasta i posmarować pozostałymi powidłami.
Odstawić ciasto na 2 godziny do lodówki, by powidła zastygły.
W rondelku nad parującą wodą rozpuścić połamaną w kostki czekoladę, dodać śmietankę lub mleko i łyżeczkę masła. Mieszać do uzyskania jednolitej masy.
Polewę wylać na powidła.
Ciasto należy przechowywać poza lodówką.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
Witam. Dlaczego na zdjęciu są 3 warstwy piernika a w przepisie pisze, żeby przekroić na pół?? I czy na formę 20×30 cm dobra będzie proporcja 1/2 z podanych składników??
Pomyliłam się. Jeśli się da przekroić na trzy – kroić na trzy. W przypadku mniejszej formy 20×30 pewnie uda się przekroić na dwie warstwy. Można skorzystać też z przeliczarki form, jest w prawej kolumnie na głównej stronie bloga.