Churros

Churros – pochodzące z Ameryki Łacińskiej, nieduże, smażone ciasteczka z ciasta parzonego, tego samego z którego robi się karpatkę, pączki wiedeńskie czy ptysie. W szerokim świecie podaje się je zwykle na śniadanie z dodatkiem czekoladowego sosu. Dobrze, by po usmażeniu były chrupkie z zewnątrz i miękkie w środku. W tym celu należy dobrze rozgrzać tłuszcz, tak do granic 180 stopni. Mniejsza temperatura sprawi, że churros będą zbyt miękkie. Powiem Wam – nawet te są bardzo smaczne:) .
Ciasto parzone przekłada się do dekoratora cukierniczego z końcówką w kształcie dużej, otwartej gwiazdki. Przy wyciskaniu ciastek przydaje się druga osoba do ucinania ciasta, wtedy jedna wyciska, druga odcina i praca idzie jak z płatka. Rzecz jasna można to ogarnąć na i na wyłącznie dwie ręce. Na cztery jest zwyczajnie wygodniej.

Do smażenia ciastek potrzebna jest nieduża patelnia z wysokim rantem lub szeroki rondel. Kto chce – przygotowuje również np. czekoladowy sos do maczania tych słodkości. I ma niebo. Kto nie chce szaleć, niech oprószy je cukrem pudrem i już. Idealny do podania będzie tu również sos karmelowy , to dopiero orgia smaku, powiem Wam – paluchy lizać:)
Dobrze jest zgromadzić wcześniej przedmioty kuchenne potrzebne do zrobienia ciastek, by potem niepotrzebne się nie motać i szukać w pośpiechu, kiedy tłuszcz jest już skwierczy na patelni:)
Potrzebna jest drewniana łyżka do mieszania ciasta, termometr kuchenny (ale bez niego tez się uda), dekorator cukierniczy, garnek do przygotowania ciasta i patelnia lub garnek do smażenia. Jeszcze widelce do przewracania ciastek i łyżka cedzakowa do wyjmowania. I duże półmiski wyłożone ręcznikami papierowymi. I sitko do posypania ciastek cukrem pudrem. I już można działać:)

Churros – składniki (na ok. 30 – 40 ciastek, na zdjęciach połowa porcji)

100 g masła
480 ml wody lub mleka
3 łyżki cukru
łyżka cukru waniliowego
szczypta soli
2,5 szklanki mąki pszennej (375g)
6 jajek
0,5 l oleju lub smalcu do smażenia
cukier puder do prószenia ciastek

sos czekoladowy :

200 ml śmietanki 30 – 36%
100 g gorzkiej czekolady
2 łyżeczki masła
szczypta soli
szczypta chilli
łyżka lub dwie rumu (można pominąć)
łyżka cukru

Churros – przepis:

Masło włożyć do rondla, wlać mleko lub wodę, cukier, cukier waniliowy i sól.
Podgrzewać do zagotowania i rozpuszczenia składników. Dodać mąkę i energicznie mieszać wszystko drewnianą łyżką, aż masa stanie się gładką, jednolitą kulą. Zwykle trwa to jedną, dwie minuty. Odstawić do ostudzenia.
Do ostudzonej do pokojowej temperatury masy, dodawać kolejno po jednym jajku, miksując do połączenia. Ciasto powinno być gładkie.
Ciasto przełożyć do dekoratora cukierniczego z końcówką duża gwiazdka. By było łatwiej, ustawiam go w jakimś wąskim, wysokim dzbanku i dopiero napełniam masą.

Na patelni z wysokim rantem albo w rondlu podgrzać do 175- 180 stopni olej lub smalec. Jeśli nie mamy termometru, do dna naczynia z tłuszczem wystarczy przytknąć koniec drewnianej łyżki. Kiedy dookoła niej szybko pokazują się pęcherzyki powietrza, zwykle tłuszcz jest wystarczająco rozgrzany.
Z dekoratora, na rozgrzany tłuszcz wyciskać paski ciasta długości ok. 10 – 12 cm, obcinając porcje nożyczkami.
Ciastka smażyć na złoty kolor, po ok. 2 minuty z każdej strony.
Wykładać łyżką cedzakową na wyłożone papierowymi ręcznikami talerze.
Po ostygnięciu posypać cukrem pudrem.

W niedużym rondelku zagotować śmietankę z masłem, cukrem i chilli. Dodać rum i połamaną w kostki czekoladę. Podgrzewać minutę, dwie mieszając, aż czekolada się rozpuści. Zmiksować do połączenia składników. Przelać do miseczki i podawać do maczania ciastek.

churros
churros