Zdrowy deser z kaszy jaglanej. Budyń z kaszy jaglanej z prażonymi jabłkami i sosem karmelowym

Kasza jaglana dla zdrowych i błyszczących włosów, paznokci, dla większej odporności, na katary i kichania, wiosenne przesilenia i stresy. Nawet jeśli niezbyt lubimy, jeść trzeba. I dzieciom dawać. A w postaci kremowego deseru podanego jak lody mało kto jej się oprze. Kasza traci charakterystyczną goryczkę, jeśli podpraży się ją chwilę na suchej patelni lub przepłucze wrzącą wodą.
Ten deser- budyń z kaszy, nada się na śniadanie, podwieczorek i zamiast kolacji. I naprawdę smakuje znakomicie.
A sos karmelowy będzie dobry nie tylko do tego deseru. Lody, szarlotka, ciasto czekoladowe- wszystko z karmelowym sosem smakuje wybornie. I spróbujcie delikatnie go posolić. Niektórzy się zżymają słysząc o słodko- słonym połączeniu, które często serwują zawodowi kucharze. Mój ulubiony, przepyszność.

Międzynarodowe Targi Turystyki Kulinarnej

Dziś ( 22 marca) o 15.00 w Piotrkowie na Międzynarodowych Targach Turystyki Kulinarnej pokażę krok po kroku jak przyrządzić ten deser. I zapraszam na stoisko Nieba Na Talerzu, od czwartku do soboty,  tam będziemy z książką, można będzie ją nabyć, zapraszam na pogaduchy:) – tu link z programem targów. Fartuszek z falbanką już mam:)

składniki: 

– pół szklanki kaszy jaglanej  (ilość przed ugotowaniem)
– szklanka mleka (krowiego lub roślinnego)
– pół szklanki soku jabłkowego (najlepiej naturalnie wyciskanego)
– sok z połowy cytryny
– 2-3 łyżki miodu
– laska wanilii

– 2 twarde, duże jabłka
– łyżeczka masła

na sos karmelowy: 

– 4 łyżki cukru
– 1/4 szklanki wody
– 50 ml słodkiej śmietanki ( 30 – 36%)
– łyżeczka masła
– duża szczypta soli morskiej (zmielonej lub w kryształkach)

ulubione bakalie do posypania – rodzynki, podprażone na suchej patelni płatki migdałów lub siekane orzechy – ok. 2 łyżki

Kaszę podprażyć na rozgrzanej, suchej patelni, przepłukać gorącą wodą.
Zalać mlekiem, dodać wnętrze wyskrobane z laski wanilii i zagotować. Zmniejszyć ogień na minimum, przykryć garnek pokrywką i gotować kaszę do miękkości w razie potrzeby podlewając mlekiem lub wodą, mieszając od czasu do czasu. Kasza powinna całkowicie wchłonąć płyn.
Dolać sok jabłkowy, dodać miód i sok z cytryny, zblendować na gładki krem.
Jabłka obrać i pokroić w grubą kostkę. Podsmażyć w rondlu lub na patelni, na łyżeczce masła dwie,trzy minuty aż lekko zmiękną ale nie będą się rozpadać.
Do osobnego rondla wsypać cukier na karmel. Podgrzewać na najmniejszym ogniu powstrzymując się od mieszania łyżką, co jakiś czas poruszając delikatnie garnkiem. Kiedy cukier się rozpuści dodać wodę (może troszkę pryskać), wymieszać by nie powstały grudki (jeśli powstaną – rozpuszczą się), dodać śmietankę a na końcu masło. Po 3-4 minutach sos lekko zgęstnieje i jest gotowy.
UWAGA, sos jest bardzo gorący, nie wolno go podczas przygotowania próbować.
Do salaterek wkładać naprzemiennie krem z kaszy i jabłka, polać wierzch sosem i posypać bakaliami.

Mówię Wam – niebo na talerzu;)

Zapisz