Ciasto kapitańskie. Biszkopt z kremem. Tort czekoladowy z ajerkoniakiem

Ależ pyszne wyszło. Nie mogę się zdecydować na odpowiednią, jedną nazwę, gdyż pomieszałam różne pomysły i trochę się inspirowałam tutaj, troszkę wymyśliłam, ale nazwa “ciasto kapitańskie” – cudnie brzmi. Ciasto jest lekko alkoholowe przez ajerkoniak i spirytus, którego użyłam do nasączenia. Ponieważ lubię cytrynowy smak w ponczu dałam i cytrynę. Ale niekoniecznie trzeba zaraz robić tak jak ja. Można by, gdyby ktoś miał fantazję, dodać nawet jeszcze cienką warstwę kwaśnego dżemu. Porcja rzetelna, na dużą tortownicę (28x28cm), jeśli zmniejszyć ilość składników o połowę, wyjdzie mały tort (np.20 cm). Ciasto biszkoptowe można upiec poprzedniego dnia, nieco łatwiej je wtedy przekroić i praca rozłożona na dwa dni idzie raźniej:)

 Ciasto kapitańskie

 

Ciasto kapitańskie

 

składniki ( na tortownicę 30 cm): 

wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową

na biszkopt:
– 8 jaj
– 2/3 szklanki cukru
– 6 łyżek oleju
– 6 łyżek wody
– pełna szklanka (250 ml) mąki pszennej
– 3 czubate łyżki kakao
– szczypta soli
– łyżeczka proszku do pieczenia
do nasączenia:
– 300 ml przegotowanej wody lub mocnej herbaty, osłodzonej 2 łyżkami cukru, z sokiem z jednej cytryny oraz 70 ml spirytusu
krem ajerkoniakowy: 
– 1 l mleka
– 6 łyżek mąki ziemniaczanej
– 2,5 łyżki mąki pszennej
– pół szklanki cukru
– 3 żółtka
– 200 ml likieru advocat
– pół kostki miękkiego masła bez oleju
mus czekoladowy: 
– 400 ml słodkiej śmietanki 30 -36%
– tabliczka gorzkiej czekolady (min 60 % kakao)
– 200 ml sera mascarpone
– trzy łyżki cukru
– szczypta soli
oraz

małe opakowanie małych, okrągłych biszkoptów
filiżanka kawy rozpuszczalnej (z dwóch łyżeczek) osłodzonej łyżeczką- dwiema cukru
kilka łyżek kakao 

Piekarnik ustawić na 160 st. Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić ze szczyptą soli na pianę, pod koniec dodając po łyżce cukru. Na małych obrotach miksera wmiksować po jednym żółtku a następnie cienką strużką, nadal miksując, wlać wodę, a potem olej. Odstawić mikser, mąkę, kakao i proszek wymieszać, przesiać przez sito do osobnej miski, dodać po jednej łyżce do masy jajecznej. Każda porcja mąki musi być wmieszana, zanim dodamy następną. Najlepiej robić to wolno i przy pomocy łopatki lub łyżki, by piana nie opadła. Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków niczym nie smarować. Wlać masę, wstawić do całkowicie nagrzanego piekarnika. Piec ok. 45 minut. Zaraz po upieczeniu upuścić formę z wysokości 60 cm na podłogę, biszkopt będzie równiejszy.

Połowę mleka zagotować, połowę zmiksować z żółtkami, mąkami oraz cukrem. Mieszaninę wlać na wrzące mleko, energicznie mieszając gęstniejącą masę rózgą. Budyń ostudzić. Miękkie masło rozetrzeć płaską końcówka miksera, dodawać po łyżce budyniu  a na końcu likier. Zmiksować ubijającymi końcówkami na jednolity krem.

Połowę śmietanki podgrzać, dodać połamaną czekoladę, mieszając zaczekać aż się rozpuści. Przestudzić lekko. Resztę śmietany ubić, pod koniec dodając cukier, następnie ser mascarpone. Do czekoladowej masy dodać dwie łyżki ubitej śmietany, wymieszać łyżką, a następnie całość porcjami dodawać do ubitej masy śmietanowo- serowej. Powstanie czekoladowy mus.

Biszkopt okroić nożem, wyjąć z formy, przekroić na dwa blaty, pierwszy ułożyć ponownie w zapiętej tortownicy. Nasączyć połową ponczu. Posmarować 3/4 budyniowej masy, na niej ułożyć (płaską stroną do góry) biszkopty, nasączyć je kawą. Przykryć pozostałą masą budyniową. Całość posypać kakao przesianym przez sitko. Przykryć warstwę drugim blatem, nasączyć ponczem, wyłożyć w całości mus czekoladowy, rozsmarować. Wszystko posypać kakao. Dla dekoracji można wykonać na wierzchu ozdobne zygzaki przy pomocy widelca. Całość schłodzić w lodówce.

Ciasto kapitańskie

Mówię Wam – niebo na talerzu:)



  1. Anonimowy
    7 października, 2014, 8:25 am

    Wygląda pysznie

  2. Lena
    7 października, 2014, 9:22 am

    Bardzo, bardzo apetyczne ciasto 🙂

  3. Marzena
    7 października, 2014, 10:58 am

    Wygląda apetycznie, nic tylko wsadzić palucha i oblizać:-)

  4. RedHead
    7 października, 2014, 11:23 am

    Dostałam ślinotoku! Wygląda świetne 🙂

  5. Angie
    7 października, 2014, 7:12 pm

    Kocham ajerkoniak, więc kocham i to ciacho!: ))

  6. Salvador Dali
    9 października, 2014, 4:59 am

    o w dupę.. to musi być cudowne połączenie!
    No ja się nim zachwyciłam, szczerze przyznam, że bomba! 🙂

  7. gin
    9 października, 2014, 1:13 pm

    Imponujące, takie wysokie i eleganckie 🙂 Musiało być pyszne 🙂

  8. Roza Bez
    17 lutego, 2016, 8:22 am

    Zrobilam i jest pyszne.

  9. Adam
    24 marca, 2024, 10:00 pm

    160 stopni z termoobiegiem?

    1. Beata Królikiewicz
      26 marca, 2024, 12:47 pm

      bez.

Dodaj komentarz

Zostaw komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie

Twoje dane będą przetwarzane zgodnie z polityką prywatności.

Dodaj komentarz

Zostaw odpowiedź na komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie