Łatwe ciasto z jabłkami
Ciasto jest czymś w rodzaju murzynka z jabłkami. Nie da się go zepsuć, zawsze się udaje (no chyba , że się o nim zapomni i ciasto się przypali),jest mocno wilgotne, czekoladowe w smaku, lekko bakaliowe, jeśli dodać do niego orzechy i rodzynki. Należy zmieszać składniki zupełnie nie przywiązując wagi do kolejności. Znam ten przepis od lat. Skąd – nie mam pojęcia. Przygotowanie całości bez pieczenia powinno zająć mniej niż 10 minut. Chyba, że ktoś wolno obiera jabłka. Ja użyłam karmelizowanych ze słoika, antonówka w ogrodzie ma już tegoroczne potomstwo, trzeba zużywać stare zapasy 🙂
ciasto z jabłkami składniki ( na blaszkę ok. 23×32 cm) :
– 3 szklanki mąki
– 1,5 kg twardych jabłek
– szklanka oleju
– szklanka mleka
– 3/4 szklanki cukru
– 4 jajka
– łyżeczka sody
– łyżeczka proszku do pieczenia
– dwie łyżeczki cukru waniliowego lub esencji
– 2 łyżeczki cynamonu (niekoniecznie)
– 3 czubate łyżki kakao
– duża garść posiekanych orzechów i rodzynek
Piekarnik rozgrzać do 170 st. Jabłka obrać i pokroić w grubą kostkę. Wszystkie składniki wymieszać mikserem w dużej misce. Blaszkę wysmarować masłem i posypać tartą bułką. Piec ciasto ok. 50 minut, sprawdzić, czy patyczek wsadzony w ciasto jest suchy. Jeśli tak – gotowe. Posypać ciasto cukrem pudrem lub polać dowolną polewą, np. z tego przepisu.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
Ładnie wyrosło 🙂 Jak z jabłkami to na pewno smaczne ;D
Smaczne,lubię takie ciasta:)
Nigdy nie wyszedł mi murzynek 😛 Są szanse, że to ciasto mi wyrośnie? 😀
Może przed pieczeniem mu nie mów, że masz takie obawy:)
wygląda smakowicie 😀
moje ulubione ciasto z jabłkami, też robię podobne – pycha!
Wlasnie pieke ale nieco zmodernizuje,przekroje na dwie polowy i pormaruje masa krowkowa a na wieszk galaretke. Mysle ze bedzie ok. Gratuluje przepisu pieke go juz z 5raz. Pozdrawiam
Cieszę się:) Jeśli lubisz czekoladowe ciasta z galaretką, spróbuj również tego – http://niebonatalerzu.blogspot.com/2013/12/bardzo-dobre-i-atwe-ciasto-bez-jajek.html
No dobra – jestem u Ciebie drugi raz, zupełnie przez przypadek. Miałam kilka dużych jabłek i musiałam z nich zrobić jakiś pożytek, więc trafiłam tutaj. Zrobiłam wszystko jak w przepisie u Ciebie, odjęłam kakao i bakalie, bo jakoś nie przepadam… Wymieszałam, włożyłam do piekarnika…. i po 30 minutach pieczenia połapałam się, że nie dodałam jajek! 🙁 No co za imbecyl ze mnie, wiedziałam, że czegoś zapomniałam… Głupie pytanie – ale wyjdzie?
Wyszło? NA oko – może się rozpadać. Rozpada się?
wyszedl zakalec, wszystko zrobilam jak trzeba
Może tu coś znajdziesz http://niebonatalerzu.blogspot.com/p/blog-page_22.html. Jeśli nie – czasem tak się zdarza 🙂