Pierniczki na choinkę

Można je zrobić dużo wcześniej i przechowywać w słoiku albo szczelnych puszkach z dodatkiem cząstek jabłka, mandarynek, pomarańczy lub grejpfruta (należy je wymieniać co dwa, trzy dni). Wtedy zachowają świeżość i powinny być miękkie. Pierniczki na choinkę zrobić można niekoniecznie od razu, można z tym zaczekać na stosowny moment.
Jeśli chce się wieszać pierniczki na choince, należy pamiętać by zrobić dziurki na sznureczek, najlepiej robić to słomką do napojów, koniecznie przed upieczeniem. Po upieczeniu zostaje nitka z igłą, ale pierniczki często łamią się wtedy przy przekłuwaniu. Przez kilka sezonów organizowaliśmy w domu zdobienie pierniczków czy lepienia pierogów z przyjaciółmi, baaaaaardzo miła impreza, coś w rodzaju dawnego darcia pierza. Bardzo to były miłe zwyczaje z tymi spotkaniami:)
Jeśli ktoś zdecyduje się na dekorowanie pierniczków, można zaopatrzyć się w pisaki do zdobienia, które można kupić na stoiskach z dodatkami do ciast w marketach albo w dekoratory cukiernicze z cienką końcówką lub niezbyt duże, plastikowe strzykawki.

Edit: pisaki są niezbyt piękne. Najlepiej sprawdza się woreczek strunowy z mini mini dziurką na jednym z rożków, ciachniętą nożyczkami. Ale naprawdę to musi być mini dziurka. Im mniejsza tym cieńszą linię uda nam się nakreślić, będzie precyzyjniej.
Chyba, że lubicie grubosze:) Jak się dekoruje pierniczki – przeczytaj.

Pierniczki na choinkę – składniki (na duuużo pierniczków)  : 

– 500g mąki pszennej
– 3/4 szklanki cukru
– 200 g miodu
– 200 g masła
– 1 jajo
– 1 łyżeczka sody oczyszczonej
– 3-4 łyżeczki przyprawy do pierników (należy szukać gotowców bez polepszaczy smaku, mąki i cukru) albo wykonać samemu przyprawę np. z tego przepisu
– ew. 1 łyżka kakao (jeśli chcemy uzyskać ciemniejszy kolor pierniczków, by kontrastował jeszcze bardziej z białym lukrem)

na lukier królewski: 

– białko jajka
– 1,5 – 2 szklanki cukru pudru

Pierniczki na choinkę – przepis

Miód podgrzać mieszając go w rondelku z masłem i cukrem, niezbyt mocno, do rozpuszczenia składników. Wystudzić. Dodać roztrzepane jajko, połączyć. Mąkę wymieszać z kakao, przyprawą do piernika i sodą. Dodać stopione masło z miodem, zagnieść ręką ciasto. Wstawić do lodówki, by masa stężała, będzie ją łatwiej rozwałkować. Jeśli ktoś nie ma czasu, może próbować od razu wałkować na podsypanym mąką blacie, placki powinny być grubości ok. 2-3 mm. Wycinać foremkami dowolne kształty, słomką do napojów wykrawać dziurki do powieszenia pierniczków na choince. Blaszki wyłożyć papierem do pieczenia, ułożyć na nich ciastka. Piekarnik rozgrzać do 160 stopni. Piec ok. 7-8 minut z termoobiegiem, wszystkie blaszki na raz, lub pojedynczo, bez termoobiegu na 170 st. Całkowicie ostudzić przed zdobieniem.

lukier: 

Białko ukręcić łyżką ze szklanką cukru (można mikserem), dodawać go dalej po trochu, aż masa będzie gęsta, rzadka spłynie z ciasteczek. W trakcie zdobienia może jeszcze trochę gęstnieć, można wtedy dodać do niej 2-3 krople wody.
Lukier można barwić barwnikami do ciasta, należy wtedy wziąć pod uwagę, że żelowe rozcieńczą nieco jego konsystencję. Zwykle kupuję kilka strzykawek 10 ml, by używać innej do każdego koloru. Tym razem  używałam do smarowania całych pierniczków pędzelka, wyciskałam ze strzykawek tylko lukier biały.
Edit: jak dopisałam we wstępie – strzykawki zamieniłam na tytkę z papieru do pieczenia lub woreczek strunowy z cieniuśko wyciętą dziurką.

Jak się dekoruje pierniczki? – przeczytaj

Mówię Wam – niebo na talerzu:)