Proste ciasto z jabłkami. Przepis na ciasto z jabłkami i karmelową polewą

Wilgotne, długo zachowujące świeżość ciasto z jabłkami. Kto ma mikser wie, że da się zrobić placek w pięć minut. Z obieraniem jabłek – siedem. Ja mam domowe karmelizowane jabłka w słoikach, zatem minut pięć wystarczy. By zmniejszyć ryzyko wystąpienia zakalca dobrze jest wyjąć dwie godziny wcześniej produkty z lodówki. No i mieszać wszystko niezbyt długo, tylko do połączenia składników. Kiedy doda się do mąki proszek, sodę i w dodatku owoce, reakcja wytwarzająca dwutlenek węgla dla spulchnienia zachodzi szybko. I niech sobie zachodzi już w piekarniku, nie na kuchennym blacie. Dlatego dobrze rozpocząć pracę od włączenia piekarnika. Po upieczeniu zaś, niech ciasto ostygnie, krojone jeszcze gorące zmieni fakturę na lekko zakalcowatą, nieco widoczną na zdjęciach:)
Przepis na łatwe ciasto ucierane na jogurcie łatwo znaleźć w babcinych zapiskach, choć nasze babcie chętniej używały śmietany. Można ją również zastąpić kefirem albo zsiadłym mlekiem.

składniki (na małą keksówkę ok. 11x26cm): 

-170 g miękkiego masła
– pół szklanki cukru (110g)
– 4 jajka
– 230 g mąki pszennej (może też być mieszanka mąk bezglutenowych)
– czubata łyżeczka proszku do pieczenia
– pół łyżeczki sody
– łyżeczka cynamonu
– 4 łyżki gęstego jogurtu ( np. greckiego)
– 2 duże, twarde jabłka (lub 200 ml karmelizowanych jabłek domowych)

polewa 
– 3-4 łyżki masy krówkowej z puszki lub polewa karmelowa z tego przepisu
płatki migdałów lub połówki orzechów do dekoracji

Piekarnik ustawić na 170 stopni, formę wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować cienko masłem i wysypać tartą bułką.
Masło utrzeć do białości z cukrem. Nie przestając miksować dodawać po jednym jajku.
Mąkę wymieszać w osobnej misce z sodą, proszkiem do pieczenia i cynamonem a następnie wsypać do masy maślano- jajecznej. Wymieszać wszystko dodając jogurt. Na końcu dodać pokrojone w grubą kostkę (ok.2×2 cm) jabłka, ponownie zamieszać.
Masę przelać do formy i od razu wstawić do całkowicie nagrzanego piekarnika. Piec ok. 60 minut. Gdyby wierzch mocno się rumienił, przykryć go luźno arkuszem aluminiowej folii.
Patyczek od szaszłyka wyjęty z ciasta musi być nieoklejony.
Wyjąć z piekarnika i pozostawić do ostygnięcia.
Masę krówkową podgrzać wstawiając puszkę do rondelka z gotującą się wodą. Podgrzewać aż stanie się rzadka. Polać ciasto i udekorować połówkami orzechów lub podprażonymi na suchej patelni płatkami migdałów, ewentualnie smażoną, pomarańczową skórką.

Mówię Wam – niebo na talerzu:)