ciasto dasquise

Ciasto Dasquoise

Ciasto Dasquoise to wariacja na temat pysznego, francuskiego tortu bezowego. Gdyby pominąć dolną warstwę ciemnego biszkoptu na dole, mamy klasyczny, znany deser z karmelowym kremem oraz dodatkiem orzechów i daktyli. Osobiście nie przepadam za daktylami, ale dla tej ambrozji robię wyjątek, nigdzie indziej nie smakują mi w ten wyjątkowy sposób.

Bez ciemnego ciasta – można zrobić dwa bezowe krążki i wykorzystać krem z przepisu. Do wyboru!

Ciasto Dasquoise (czyt. dakłas) da się pokroić w kostki, sprawdzi się na największych uroczystościach, święta, komunie, wesela i grille – goście nie będą marudzić:)

Deser jest prosty w przygotowaniu. Bezę najlepiej (choć nie bezwzględnie koniecznie) wykonać w przeddzień. Jest prosta, ale długo się suszy.
2,5 godziny musi posiedzieć w niewysokiej temperaturze, ok. 100 stopni z termoobiegiem.
Warto pamiętać, że kolor bezy zależy od ustawienia temperatury piekarnika. Śnieżną biel uzyskuje się susząc bezę w niskiej – ok. 80-90 stopni z termoobiegiem, nieco beżowiej będzie przy 90-100 stopniach. Wyższa temperatura da karmelowy kolor. Cukiernicy lubią śnieżny, niektórzy wręcz uważają, że karmelowy kolor bezie nie przystoi. Jeśli chodzi o mnie – nie mam na bezę ortodoksyjnego poglądu:)

Po zrobieniu ciasta do wykorzystania zostaje nam 6 żółtek. Co z nimi? Polecam domowy ajerkoniak, ptysie lub karpatkę. Można mrozić! Najlepiej ubite nieco mikserem z odrobiną cukru lub soli. Bez tego dodatku zmieniają konsystencję na żelową.

Ciasto Dasquoise – składniki (na formę ok. 35x25cm) – składniki:

beza:

  • 6 białek
  • szczypta soli
  • 300g drobnego cukru
  • łyżka soku z cytryny
  • łyżeczka mąki/skrobi ziemniaczanej
  • 8 daktyli

ciasto kakaowe:

  • 3 jajka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 8 łyżek oleju
  • 4 łyżki wody
  • płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3/4 szklanki mąki pszennej
  • 1,5 łyżki kakao

krem:

  • 500g sera mascarpone – schłodzonego
  • 400ml śmietanki 30 – 36% – schłodzonej
  • 220g masy kajmakowej
  • 10 daktyli (drobno posiekanych)
  • 3 łyżki siekanych orzechów włoskich (podprażonych chwilę na suchej, gorącej patelni)

łyżka ciemnego kakao do posypania ciasta

Beza.
Białka muszą być oddzielone od żółtek starannie, bez odrobinki żółtka, miska idealnie czysta i wytarta do sucha.
Do białek dodać szczyptę soli i ubijać mikserem do pierwszej sztywności.
Dodawać po łyżce cukru i ubijać dalej, aż piana stanie się lśniąca, a kryształki cukru przestaną być wyczuwalne.  ciasto dasquise
Jeśli za krótko ubijemy i cukier się nie rozpuści, może się karmelizować przy suszeniu, wypływając z ciasta ciemnymi strużkami.
Dodać cytrynę, rozsypać po powierzchni skrobię i posiekane daktyle. Wymieszać.
Piekarnik ustawić na 140 stopni.

Blaszkę do pieczenia odwrócić dnem do góry.
Przyciąć papier do pieczenia na wielkość dna formy.
Na odwróconej blaszce, przy pomocy odrobiny masła (punktowo, kilka cienkich kropek) przykleić papier.
Wyłożyć tu bezę, dbając by nie wystawała poza formę, wykonując szpatułką nierówności z dowolnymi wicherkami. Niestarannie i niezbyt długo, beza nie lubi długiego miziania, będzie coraz bardziej płaska:)
Formę wstawić na środkowa półkę rozgrzanego piekarnika, zmniejszyć temperaturę do 100 stopni i suszyć bezę 2,5 godziny.
Powinna być chrupka z wierzchu i półmiękka w środku.
Wystudzić na kuchennym blacie.

Ciemne ciasto.
Piekarnik ustawić na 180 stopni.
Żółtka oddzielić od białek.
Żółtka ubić z połową cukru na jasny puch.
Białka ubić w osobnym, najlepiej w wysokim i wąskim naczyniu na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodawać w odstępach po łyżce pozostałego cukru.
Olej zmieszać z wodą i cienką strużką, miksując – wmieszać do ubitych żółtek.
Do tej samej miski dodać wymieszaną z proszkiem, kakao mąkę.
Wymieszać.
Dodać ubitą pianę z białek i przy pomocy szpatułki wymieszać.
Tę samą blaszkę, na której suszyła się beza wyłożyć papierem do pieczenia (tym razem w środku, można ją leciutko skropić wodą i zgnieść w kulę, po czym rozprostować, będzie łatwiej).
Wlać ciasto.
Piec na środkowej półce piekarnika 30 minut. Patyczek wyjęty z formy powinien pozostać suchy, nieoklejony.
Ostudzić w lekko uchylonym piekarniku.

Krem.

Do misy miksera włożyć mascarpone i śmietankę. Dodać masę krówkową i ubijać wszystko mikserem na dużych obrotach, aż masa stanie się napuszona i gęsta.
Dodać siekane, podprażone na suchej patelni orzechy i drobno posiekane daktyle, wymieszać.

Na dnie formy ułożyć ciemne ciasto. Można skropić je nieco lekko osłodzoną herbatą z cytryną i/lub kieliszkiem wódki (ok. 150ml herbaty).
W wielu przepisach nie ma tej czynności, ja wolę bardziej wilgotne ciasta, pozostawiam do wyboru:)
Na ciasto wyłożyć krem, wyrównać powierzchnię.
Bezę delikatnie odkleić od papieru. Może się nieco kruszyć – nie szkodzi.
Ułożyć bezę na kremie i posypać wszystko przez sitko ciemnym kakao.

Podawać schłodzone. Przechowywać w lodówce.

ciasto dasquise

ciasto dasquise

ciasto dasquise

POSTAW MI KAWĘ

Jeśli któryś z przepisów na blogu wpadł Ci w oko, korzystasz z nich i cieszy Cię moja praca, możesz się odwdzięczyć i postawić mi wirtualną kawę. Ja będę skakać z radości i napiszę dla Ciebie jeszcze wiele innych przepisów! Kliknij w ten banerek, zobacz jakie są możliwości
i bezproblemowo się uda:)

rolada z żółtego sera z mięsem mielonymMówię Wam – niebo na talerzu:)

 



Dodaj komentarz

Zostaw komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie

Twoje dane będą przetwarzane zgodnie z polityką prywatności.

Dodaj komentarz

Zostaw odpowiedź na komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie