Ciasto z dyni z czekoladowym musem

Ciasto z dyni z czekoladowym musem – bardzo oryginalne i nietuzinkowe, pyszne i delikatne. Dolna warstwa smakuje nieco jak pomarańczowy sernik, a czekoladowy mus – sami wiecie, lepiej być nie może. Ten kontrast jest obłędny.
Można poprzestać na wykonaniu samego, pomarańczowo – dyniowego spodu. Na blogu jest na to ciasto stary przepis. Gdziekolwiek nie pojawiło się na imprezie – wszyscy o nie pytali, jest tak nietypowe i smaczne. Można je polać dowolną, czekoladową polewą albo zwyczajnie posypać cukrem pudrem. Ale mus…To połączenie, ten duecik! Bomba!

Jest bezglutenowo, zatem w razie wizyty gości na diecie wykluczeniowej – mamy uniwersalne, świetne ciacho dla wszystkich.

Zapiszcie sobie przepis, jeśli nie na najbliższy weekend to na święta. Dynia lub pasteryzowane puree może stać niemalże dowolną ilość czasu.

Uwaga – ciasto nie wyrasta jak tradycyjne ciasta z mąką, ma zwartą, podobną do sernika strukturę i mniej więcej pozostaje takiej wysokości, jak po nalaniu do formy.

Gdyby komuś było nie po drodze z pomarańczami – można zamienić na jedną dużą cytrynę.

Ciasto z dyni z czekoladowym musem – składniki (na formę 23×23 cm, 21x28cm albo tortownicę ok. 22cm):

800 g obranej dyni (można też wykorzystać gotowe puree w takiej ilości)
150g cukru lub ksylitolu/erytrytolu
2 łyżki miodu
100 ml kwaśnej śmietany
4 jajka w rozmiarze L (lub 5M)
180g mąki kukurydzianej
2 łyżki esencji waniliowej (domowej na spirytusie lub środek wyskrobany nożem z laski wanilii, ew. cukier waniliowy)
2 pomarańcze
60g masła

czekoladowy mus:

100g masła
100g gorzkiej czekolady
3 jajka w rozmiarze L (4M)
1 łyżka kakao
100g drobnego cukru lub ksylitolu/erytrytolu
2 łyżeczki żelatyny (lub agaru) rozpuszczonej w 80ml ciepłej wody

kilka kostek siekanej czekolady do dekoracji

Ciasto z dyni z czekoladowym musem – przepis:

Dynię pokroić w kostkę, przełożyć do garnka (najlepiej poj. ok 3l, potem do niego dodamy resztę produktów). Dynię odmiany hokkaido można kroić ze skórką, zmięknie w gotowaniu.
Bezpośrednio do garnka z dynią zetrzeć też skórkę z jednej pomarańczy (tylko pomarańczową część) i dodać wyciśnięty z niej sok.
Dusić do miękkości na małym ogniu, pod przykryciem.
Zdjąć pokrywkę i odparować ewentualny nadmiar płynu (powinno go zostać tylko trochę na dnie), a następnie wszystko chwilę przestudzić, ale tak, by pozostała mocno ciepła.
Dodać masło (rozpuści się od temperatury dyni) i wanilię, zmiksować blenderem na mus.

Piekarnik ustawić na 180 st. Formę wyłożyć papierem do pieczenia.

Jajka ubić krótko na pienistą masę.
Do garnka z dyniowym musem wcisnąć sok z drugiej pomarańczy.
Miksując, dodawać też kolejno cukier, miód, śmietanę, ubite jajka i mąkę. Mieszać do połączenia składników.
Ciasto wlać do formy (będzie prawie płynne) i wstawić do nagrzanego piekarnika (180 st, góra – dół, środkowa półka) na 40 minut.
Gdyby zbyt mocno się rumieniło – przykryć luźnym arkuszem papieru do pieczenia.
Całkowicie ostudzić w uchylonym piekarniku.

Czekoladowy mus

Masło i połamaną w kostki czekoladę włożyć do rondelka i ustawić go nad garnkiem z wrzącą wodą (w kąpieli wodnej).
Podgrzewać mieszając do rozpuszczenia składników. Nie należy zbytnio podgrzewać masy.
Starannie oddzielić żółtka od białek, dbając by odrobina żółtka nie dostała się do białek.
Żółtka zmiksować z kakao, a następnie dodać je do stopionego z czekoladą masła, wymieszać.
Białka ubić w osobnym naczyniu ze szczyptą soli na sztywną pianę.
Stopniowo dodawać cukier i ubijać, aż piana będzie sztywna.
Do ubitych białek dodać w kilku porcjach czekoladową masę, wmieszać ją w pianę wolno i delikatnie, przy pomocy łyżki, nie miksera.
Chodzi o to, by nie uszkodzić sztywnej struktury piany.
Cienką strużką, nie przestając mieszać, wlać do masy ostudzoną żelatynę (gdyby zdążyła stężeć, można ją krótko podgrzać, np. w mikrofali lub wstawiając naczynie do garnka z gorącą wodą).
Wylać na ostudzony, dyniowo – pomarańczowy spód. Wstawić do lodówki na kilka godzin do całkowitego stężenia.

Udekorować siekaną czekoladą.