Ciasto piernikowe z kremem makowo – pomarańczowym
Ciasto piernikowe z kremem makowo – pomarańczowym jest miękkie, wilgotne, puszyste, pięknie pachnie i efektownie wygląda.
W zależności od formy w jakiej upiecze się podstawę, będzie tortowym ciastkiem lub kawałkiem klasycznego tortu.
Samą bazę z ciasta przygotowuje się migiem, wystarczy 15 – 20 minut. Można by na tym poprzestać, polać ciacho dowolną polewą i już.
A krem jest… krem jest przepychotą. Najpyszniejsza jest pomarańczowa esencja stanowiąca jego podstawę smakową, tzw. curd z pomarańczowego soku, pomarańczowej, otartej skórki, jajek i masła. Można go przechowywać go do tygodnia w lodówce ale…gdzieżby przetrwał tydzień. Jest przepyszny i wyjedzenie go łyżeczką zajmuje moment:) Tym samym sposobem można przygotować wersję cytrynową, jak przepisie na cytrynowe ciasteczka.
Bazą do kremu może być ser mascarpone lub zwykły, biały ser zblendowany na gładko. Nada się też gęsty, wiaderkowy gotowiec.
Ciasto piernikowe z kremem makowo – pomarańczowym – składniki (na formę ok. 21×28 cm lub tortownicę 24 cm):
ciasto:
- 5 dużych jajek (6 mniejszych)
- 3/4 szklanki cukru, białego lub lepiej – trzcinowego lub/ksylitolu/erytrolu (190g)
- 3/4 szklanki oleju roślinnego (210ml)
- 4 łyżki płynnego miodu (miód w stałej konsystencji trzeba lekko podgrzać)
- szklanka (250ml) mocnej herbaty (ostudzonej)
- 3 szklanki mąki (450g)
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- 2 łyżki przyprawy do piernika (gotowej sklepowej lub domowej)
- szczypta soli
krem:
podstawa – 500g białego sera lub sera mascarpone
esencja smaku czyli pomarańczowy lemon curd:
-
1 jajko w rozmiarze L
- 1 żółtko
- 90g cukru/ksylitolu/erytrolu
- 120 ml soku wyciśniętego z pomarańczy (jedna duża lub dwie małe)
- 3 łyżeczki soku z cytryny
- skórka otarta z dwóch wyszorowanych i sparzonych pomarańczy (tylko pomarańczowa część)
- 100g masła
- ew. 1/2 – 1 łyżeczki mąki/skrobi ziemniaczanej
- 2 łyżki ziarenek maku
ew. do skropienia ciasta – ok. 70 ml likieru pomarańczowego
Ciasto piernikowe z kremem makowo – pomarańczowym – składniki (na formę ok. 21×28 cm lub tortownicę 24 cm):
Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Najłatwiej to zrobić kiedy zgniecie się papier w ciasną kulę i zmoczy pod kranem wodą. Rozkłada się wtedy bez problemu.
Piekarnik ustawić na 180 stopni z funkcją góra-dół.
Zmieszać dokładnie mąkę z proszkiem i sodą.
W osobnej, dużej misce ubijać mikserem jajka z cukrem, aż staną się jasną, puszystą masą i znacznie zwiększą objętość. Zwykle zajmuje to 4-6 minut.
Do zmiksowanych z cukrem jajek (miksując cały czas na średnich obrotach) dodawać naprzemiennie trochę oleju, mąki, miodu i ostudzonej herbaty oraz przyprawę do pierników i sól. Aż do wyczerpania składników.
Masa będzie dość płynna, powinna być jednolita, bez grudek, dobrze wymieszana. Przelać ją do formy.
Wstawić ciasto na drugą półkę od dołu, do całkowicie rozgrzanego piekarnika. Piec ok. 50 minut. Patyczek wyjęty z ciasta powinien pozostać nieoklejony.
Ciasto wyjąć z papierem z formy i zostawić do całkowitego ostudzenia na metalowej kratce.
Krem.
W metalowej lub szklanej misce wymieszać jajko, żółtko, cukier, sok z pomarańczy i cytryny oraz pomarańczową skórkę. Ubijać wszystko chwilę kuchenną rózgą.
Miskę ustawić na kuchence, na wysokim rondlu/garnku z niewielką ilością gotującej się wody. Woda nie może dotykać miski.
Ogień ustawić na minimum, a masę mieszać kuchenną rózgą przez ok. 25 – 30 minut. Po tym czasie masa powinna zgęstnieć.
Jajka nie mogą się ściąć, bo wyjdzie jajecznica. Ale gdyby tak się stało – blender w ruch:)
Jeśli tak się nie stało, ziemniaczaną mąkę zmieszać z łyżeczką zimnej wody, dobrze wymieszać, a następnie dodać do masy.
Zestawić z ognia, odczekać 4-5 minut, by odrobinę przestygła ale nadal była gorąca, dodać mak i pokrojone masło.
Mieszać energicznie aż się rozpuści. Całość całkowicie ostudzić.
Biały ser włożyć do dużej miski i zblendować na gładko. Jeśli używamy mascarpone – miksować chwilę dla rozluźnienia konsystencji.
Dodać cały orange curd i miksować, aż do całkowitego połączenia. Spróbować, czy nie jest mało słodko i ewentualnie dodać nieco cukru pudru lub zmielonego ksylitolu/erytrolu.
Z ciasta skroić wyrośnięty wierzch -“górkę”. Ciasto z “górki” pokruszyć palcami na drobne kawałeczki, okruchy.
Pozostałe ciasto ostrym, długim nożem przekroić na dwie warstwy.
Ułożyć pierwszy blat w formie, w której piekło się ciasto. Ew. skropić połową likieru.
Wyłożyć na nie połowę kremu, przykryć drugą warstwą ciasta, ew. skropić likierem, wyłożyć pozostały krem.
Na wierzch wysypać pokruszone kawałeczki.
Schłodzić ciasto kilka godzin w lodówce.
Koniecznie kupe e-booka “50 przepisów na dobry obiad w 15 minut”. W świątecznym rozgardiaszu coś jeść trzeba.
Wejdź w link, obejrzyj i kup!
Albo zapisz się do newslettera na dole głównej strony i otrzymasz 5 przepisów z e-booka w gratisie!
Mówię Wam – niebo na talerzu:)