Łatwy domowy ser z jogurtu. Serek labneh
To arabski sposób na domowy ser z jogurtu. Sprawa jest bardzo prosta. Trzeba mieć bawełnianą ściereczką lub duży kawałek gazy. Taką tkaniną wyłożyć nieduże sitko lub durszlak. I powoli wlać na nią jogurt. Najlepiej taki, który nie ma dodatku mleka w proszku czy polepszaczy. Tkaninę zebrać w sakiewkę i związać ją u góry sznurkiem. Powiesić nad jakimś naczyniem i niech sobie obcieka. Za wieszak posłużył mi trzonek noża nad dużym słojem jako poprzeczka do powieszenia pakunku. Niektórzy wieszają go na kuchennym kranie, ale trzeba uważać, żeby przy jakiejś okazji nie zalać go wodą.
Zatem kto ma w lodówce dwa duże jogurty i nie wie co z nimi zrobić, może mieć twarożek. W wersji z ziołami i solą smakuje podobnie jak znany produkt z miniaturowych wiaderek.
W zależności od czasu odcedzania uzyskamy smarowny serek do pieczywa albo twardszy, ostrzejszy ser do przechowywania w oliwie. Tak czy owak – domowy ser z jogurtu, pyszny. Po dodaniu do niego czosnku, tymianku, rozmarynu, bazylii czy oregano będzie prawdziwym rarytasem. A na słodko nada się do naleśników i deserów z owocami.
domowy ser z jogurtu – na ok. 25 dag :
– 2 jogurty naturalne lub greckie ( po 400 ml każdy)
w wersji słonej – dwie łyżki posiekanego koperku, łyżka drobnego, siekanego szczypiorku, ew. czosnku niedźwiedziego, czarnuszki itp.
– 1/4 łyżeczki soli
Średniej wielkości sitko wyłożyć podwójnie złożoną gazą, bawełnianą ściereczką lub kawałkiem pieluszki tetrowej (chusta do serów okazała się mieć za duże dziury i jogurt z niej uciekł:)
Jogurty wymieszać z siekaną zieleniną, ew. dodatkami i solą. Wlać na sitko, zawiązać z tkaniny sakiewkę. Powiesić nad jakimś naczyniem, by serwatka mogła ściekać. Odstawić na 12 godzin w temperaturze pokojowej.
Po dwunastu godzinach serek będzie nadawał się do smarowania i będzie dość wilgotny i delikatny w smaku. Pozostawiony na kolejne 12 godzin lekko stężeje, i stanie się podobny do sera na serniki, wyraźniejszy. Należy go mocno schłodzić w lodówce przez kilka, a najlepiej 12 kolejnych godzin. Zimny powinien łatwo dać się smarować lub kroić. Można trzymać go kolejne dwanaście godzin, nawet do pięciu dni, z każdym stanie się twardszy i nada się do krojenia w kostki lub do formowania kulek i przechowywania w oliwie, na przykład z dodatkiem ziół czy czosnku.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
już gdzieś widziałam taki serek,mam ochotę go zrobić
Robię z mleka regularnie, ale z jogurtu bardzo mnie kusi:)
Robiłam już wiele razy z jogurtu. Jest pyszny 🙂
A ja w ten sposób robię twarożek, z różnymi dodatkami,nawet nie wiedziałam,że to arabski sposób:)pyszny jest taki serek:)
Świetny! I banalnie prosty w przygotowaniu, efektywny czas pracy 2-3 min., a potem sam sobie obcieka. Mój serek przygotowałam z dość tłustego jogurtu, bo taki akurat prosił w lodówce o szybką utylizację. Odsączyłam go delikatnie, do konsystencji serków do smarowania z Piątnicy czy duńskiego Buko. Dodałam sól, pieprz i czosnek niedźwiedzi do smaku. Z 0,5 litra jogurtu wyszła miseczka bardzo smacznego smarowidła o idealnie kremowej konsystencji, tyle że mam 100% serka w serku, a nie jakieś spulchniacze, gumy, konserwanty itd. Rewelacja, za parę dni kupuję kolejny jogurt już pod kątem produkcji serka.
Jeśli czyta to ktoś z Niemiec, podpowiem, że sprawdził mi się jogurt 4% Berchtesgadener Land.
Cieszę się, że smakował i pozdrawiam:)
Serek według Pani przepisu wyszedł znakomity, w smaku, konsystencji, na początek zrobiłam sam, bez dodatków. Bardzo dziękuję za przepis 🙂 M.S.
w którym momencie dodajemy ewentualne dodatki (sól, czosnek, papryka, szczypior – taki jest zamysł)? Już na starcie, czy jak ten jogurt trochę odcieknie? I czy zwykłą ścierka się nada (jakoś grubo wygląda :-/, czy lepiej lecieć po tą specjalną gazę?
Sól i dodatki mieszamy z jogurtem na starcie. Zwykła ścierka się powinna nadać, zdarzają się pancerne, mało sprane, trzeba szukać wśród tych wysłużonych, cieńszych:)