Bardzo dobre buraczki Pani Iwonki
Przepis na buraczki mam nowy, wspaniały.
Pogaduchy w sklepiku są lepsze niż kupowanie w marketach. Dzięki nim nawet moje jajka w lodówce mają jakąś osobowość. Wiadomo, że są od prawdziwej, szczęśliwej kury z kurnika Pana Zdzisia czy Kazia, a nawet wiadomo co dostają na śniadanie. Wiem co kogo boli i strzyka oraz kiedy które dziecko ma urodziny i kolkę. Takie sklepiki w większych miastach to już prawdziwy oldschool. No i ze sklepiku mam przepis na bardzo dobre buraczki.
Najlepiej smakują, kiedy przygotuje się je poprzedniego dnia i schłodzi w lodówce. Podobnego sosu używam w różnych sałatkach, na przykład w tej z rukoli tutaj, ale nie wpadłam na zastosowanie go do buraczków przy obiedzie.
składniki:
– 1 kilogram umytych i ugotowanych do miękkości w osolonej wodzie buraków w skórce
na sos do buraczków:
– 5 łyżek oliwy
– łyżka octu winnego
– łyżeczka miodu
– duża szczypta soli
– 2 zgniecione ząbki czosnku
do posypania buraczków:
– pęczek posiekanej natki pietruszki
Buraczki przestudzić, obrać ze skórki, pokroić w grubą kostkę. Składniki sosu wymieszać. Zalać nim buraczki, wymieszać i odstawić w chłodne miejsce na 2-3 godziny lub więcej. Przed podaniem posypać natką pietruszki.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
ale opisałaś ten sklepik.. chce w nim robić zakupy! 🙂
haha, a moja mam tak kiedyś na szyszki przepis zdobyła i na ciasto.. 😀
Zapisałam sobie przepis do zrobienia, podoba mi się.
Zrobiłam dzisiaj do obiadu, łaaaaaaaaaaaaaał, pycha!
Cieszę się:)