Drożdżówki z serem i truskawkami (kwiatki)

Drożdżówki z serem i truskawkami – w fikuśnym kształcie kwiatków, puszyste i wilgotne. Dla osób, które choć trochę lubią zabawy w wyklejanki i ręczne robótki to świetna zabawa, formowanie ich jest proste! Zrobiłam z półtorej porcji, zniknęły w oka mgnieniu.

Praca z ciastem jest przyjemna, można tu upchnąć do ciasta bardzo przyzwoitą ilość sera, a truskawki są opcją, nie trzeba ściśle trzymać się przepisu.
Jeśli zdecydujesz się na dodanie do twarożku owoców, należy pamiętać, by ich kawałki były drobno krojone, ułatwi to późniejsze formowanie bułeczek.

Jak przenosić miękkie wypieki na blaszkę?

By nie zniszczyć delikatnego kształtu, drożdżówki łatwiej jest przenosić na blaszkę przy pomocy metalowej lub plastikowej “szpachelki”, “szpatułki” piekarskiej. Warto mieć taką w domu, również do dekoracji ciast czy transportowania miękkich ciastek.
Są do kupienia w sklepach internetowych lub w szwedzkiej sieciówce. W domu można też znaleźć jakieś tymczasowe, godne zastępstwo, murarskie szpachle i packi na przykład. Odkrycie tego profesjonalnego pomocnika to dla mnie całkiem niedawna sprawa! Do tej pory radziłam sobie bez niego. Ale polecam, jest znacznie prościej:)

W przepisie, na wierzchu bułeczek  do wyboru – kruszonka, lukier lub cukier puder. Którą opcję lubisz najbardziej?

Drożdżówki z serem i truskawkami – składniki (na ok. 12 bułeczek):

ciasto:

• 250ml ciepłego, niegorącego mleka
• 550g mąki pszennej
• 90g cukru
• szczypta soli
• 25 g świeżych drożdży lub 10 g suchych
• 80 g stopionego masła
• 2 jajka  w rozmiarze L

masa serowa:

• 300 g białego, tłustego sera (nie “wiaderkowego”!)
• 50g masła (82% tłuszczu)
• żółtko
• 2 łyżki cukru waniliowego

1 roztrzepane w kubku widelcem jajko, do posmarowania bułek przed pieczeniem

ew. kruszonka – z tego przepisu lub cukier puder do posypania bułek.

Można też bułeczki polać lukrem ukręconym łyżką z 3/4 szklanki cukru pudru i łyżki soku z cytryny. Gdyby był za gęsty dać kroplę wody, za rzadki – więcej cukru.

Drożdżówki z serem i truskawkami – przepis:

Do ciepłego ale niegorącego mleka wkruszyć/wsypać drożdże, dodać łyżkę cukru i mąki, wymieszać.
Odstawić na 15 – 20 minut. Muszą się spienić i podrosnąć. Jeśli tak się nie stało po 30 minutach – wyrzucić i zrobić nowy rozczyn, z innej paczki drożdży.

Do dużego naczynia lub misy miksera z hakiem wsypać mąkę, wbić jajka, dodać szczyptę soli, cukier, wlać zaczyn z mleka i drożdży.
Wymieszać i zagniatać ciasto ok. 10 – 15 minut, pod koniec dodając stopione, niegorące masło.
Ciasto nie musi “odchodzić od ręki” i może być luźne, nie należy podsypywać większą ilością mąki, takie po upieczeniu jest bardziej puszyste.
Uformować ciasto w kulę, oprószyć mąką i odstawić w misce pod przykryciem ze ściereczki na 1,5h do wyrośnięcia.

Masa serowa:

Masło pokroić w kostkę, włożyć do miski, dodać cukier i ucierać krótko mikserem do połączenia.
Dodać żółtko i pokruszony ser.  Wymieszać wszystko widelcem, ugniatać do połączenia jednolitej masy.
Jeśli dodajemy truskawki – dodać na końcu do sera, odsączone papierowym ręcznikiem z wody po umyciu, drobno pokrojone.

Ciasto wyłożyć na oprószony mąką blat lub stolnicę.
Rozwałkować na placek grubości ok 0,5 – 0,7 cm.
Foremką w kształcie kółka lub dużym kieliszkiem do wina czy szklanką wycinać kółka ok. 7cm średnicy.
Z masy serowej formować kulki wielkości orzecha włoskiego.
Ułożyć na środku krążka.
Mocno zlepić brzegi ciasta na górze.
Ułożyć na blacie sklejeniem do dołu i spłaszczyć kulkę dłonią (można delikatnie pomóc sobie wałkiem) na możliwie równy placuszek.

Na środku, małym kieliszkiem do likieru lub korkiem do plastikowej butelki odcisnąć kółko.
Ostrym, cienkim nożykiem naciąć brzegi dużego kółka na godzinie 12, 3, 6 i 9.
Następnie każdą powstałą ćwiartkę przeciąć po środku na pół.
Dwie sąsiadujące cząstki (płatki) obrócić do siebie i postawić na sztorc. Prawy obróć w lewo, lewy – w prawo.
Postąpić tak z każdą parą dwóch “płatków”.
Lekko wyrównać dłonią kształt “kwiatka”, by było możliwie równo i symetrycznie. Czasem nie jest idealnie, nie szkodzi:)
Drożdżówki najlepiej przenosić na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia przy pomocy metalowej lub plastikowej “szpachelki” “szpatułki” piekarskiej.

Odstawić pod przykryciem ze ściereczki na pół godziny w ciepłe miejsce, by lekko podrosły (lub przeczytaj dalej, jest opcja B:)
Przy pomocy pędzelka posmarować wierzch bułek roztrzepanym jajkiem, ew. posypać kruszonką, jeśli wybrałaś/ wybrałeś ten wariant.

Piekarnik ustawić na 180 stopni z funkcją góra/dół.
Wstawić drożdżówki na środkową półkę rozgrzanego piekarnika.
Piec ok. 15 minut do lekkiego zrumienienia bułeczek z wierzchu.

Kiedy nie mam za dużo czasu lub ochoty na czekanie, wstawiam bułki bez wyrastania na blaszce, do zimnego piekarnika.
Tą metodą piekę również z powodzeniem inne ciasta drożdżowe.
Ustawiam temperaturę 170 stopni i piekę bułki 20 minut, do lekkiego zrumienienia.
Różnica w puszystości jest bardzo nieznaczna albo i żadna.

Jeśli bułki nie zmieściły się na jednej blaszce, można piec je po kolei, albo ustawić piekarnik na termoobieg przy 160 stopni i piec jedna nad drugą.

Wyjąć blaszkę z pieca i pozostawić bułeczki do ostudzenia. Posypać przez sitko cukrem pudrem lub polać lukrem.

POSTAW MI KAWĘ

Jeśli któryś z przepisów na blogu wpadł Ci w oko, korzystasz z nich i cieszy Cię moja praca, możesz się odwdzięczyć i postawić mi wirtualną kawę. Ja będę skakać z radości i napiszę dla Ciebie jeszcze wiele innych przepisów! Kliknij w ten banerek, zobacz jakie są możliwości
i bezproblemowo się uda:)

Mówię Wam – niebo na talerzu:)