Sernik z marakują
Sernik z marakują – kremowy i świeży, wiosenny, lekki i pyszny! Marakuję można zakupić w marketach w postaci świeżych owoców lub w puszce, stoi najczęściej obok ananasów i brzoskwiń.
Owoce można potraktować jako wierzchnią warstwę/polewę/galaretkę, ale pasują też do środka, do masy serowej. Więc gdyby mieć nieco większa ilość – śmiało 2-3 sztuki lub 3-4 łyżki zapuszkowanej pulpy można przetrzeć przez sitko w celu pozbawienia jej pestek (są dość twarde i nie wszyscy je lubią ale za to są bardzo zdrowe) i dodać do sera. Pestkowo też jest dobrze! Robi się tropikalnie, odrobinkę kwaskowo i bardzo ciekawie.
By deser był delikatny i puszysty piekę go w kąpieli wodnej, tej na skróty – ustawiając formę na grillowej kratce z wyposażenia piekarnika, tuż nad szerokim naczyniem z wrzątkiem stojącym na jego dnie. Można też rzecz jasna zawinąć formę aluminiową folią, wstawić do większego naczynia i zalać jego spód 1.5 litra wrzątku. Tak jest idealnie, choć różnica nie jest kolosalna.
Sernik z marakują może zamienić się na sernik z drobno siekanymi brzoskwiniami lub mango (mogą być z puszki), jeśli użyjemy do niego tych właśnie owoców.
Jeśli lubisz sernik na spodzie (ja nie przepadam, dlatego na zdjęciach go nie ma) użyj 160g drobno zblendowanych/posiekanych ciasteczek – zwykłych herbatników, wymieszanych ze 60g stopionego masła i wyklej nimi spód formy wyłożonej papierem do pieczenia. Na czas przygotowania sera – włóż do lodówki.
Pasował tu będzie również spód czekoladowy od sernika z bezą.
Sernik z marakują – składniki (na formę ok. 22- 24 cm):
wszystkie składniki powinny posiadać temperaturę pokojową, trzeba je wyjąć godzinę, dwie wcześniej z lodówki.
Jeśli chcesz sernik na spodzie zerknij w opis powyżej.
- 1 kg trzykrotnie zmielonego, tłustego lub półtłustego twarogu (może być gotowy, gęsty wiaderkowy, Mój ulubiony, Piątnica, Delfiko, Mlekovita)
- 250g mascarpone
- 200 ml śmietanki 30 – 36% ( jeśli nie mam na kuchennym stanie używam mleka)
- 4 jajka (w rozmiarze L)
- 140g cukru lub erytrtolu
- łyżeczka ekstraktu z wanilii lub łyżka cukru waniliowego
- 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
- łyżka mąki pszennej (można zastąpić mąką ziemniaczaną, będzie bezglutenowo)
Na wierzch – pulpa z marakui (puszka ok. 170g) lub 8 świeżych owoców, 2 łyżeczki żelatyny, 3 łyżki wrzątku.
Sernik z marakują – przepis:
Spód formy wyłożyć papierem do pieczenia, piekarnik ustawić na 160 stopni.
Wszystkie składniki sernika (oprócz marakui) umieścić w dużej misce i krótko zmiksować, tylko do połączenia składników.
Jeśli ubija się je długo sernik urośnie i potem opadnie. Zatem – krótko, bez napowietrzania.
Masę przelać do formy.
Wstawić na środkową półkę – kratkę grillową, na spodzie piekarnika ustawić naczynie z 1,5 litra wrzątku.
Piec ok. 60-70 minut.
Studzić w lekko uchylonym piekarniku.
Po ostudzeniu wstawić do lodówki na 4-5 godzin lub na całą noc.
Pulpę z marakui włożyć do małego rondelka.
Żelatynę zalać wrzątkiem i bardzo dokładnie wymieszać. Dodać do owoców, wymieszać, ostudzić, włożyć do lodówki.
Kiedy masa leciutko zacznie tężeć – wylać na wierzch deseru i schłodzić do całkowitego stężenia.
POSTAW MI KAWĘ
Jeśli któryś z przepisów na blogu wpadł Ci w oko, korzystasz z nich i cieszy Cię moja praca, możesz się odwdzięczyć i postawić mi wirtualną kawę. Ja będę skakać z radości i napiszę dla Ciebie jeszcze wiele innych przepisów! Kliknij w ten banerek, zobacz jakie są możliwości
i bezproblemowo się uda:)
Mówię Wam – niebo na talerzu:)