Bardzo dobry sernik z bezą. Sernik na ciemnym cieście, z brzoskwiniami, rodzynkami i bezą

Bardzo dobry sernik z bezą. Mocno czekoladowy spód, kremowy, bogaty w smaku sernik na ciemnym cieście, najeżony bakaliami i fikuśna beza na wierzchu. Pyszny deser. Bezę wyciskałam dekoratorem z końcówką gwiazdka, ale nieregularne górki i dołki wykonane łyżką wyglądają równie dobrze. Rzecz w tym, by wykonać ruch wyciągania piany w górę i już powstrzymać się od poprawiania. Z każdym ruchem bowiem beza traci na puszystości i nierówności stają się coraz mniej wypukłe. Tu wyjątkowo trening nie czyni mistrza, nawet zupełnie niewprawiony kuchcik poradzi sobie z tym przepisem.

Ciemne ciasto na spodzie wykonuje się mieszając rozpuszczone z czekoladą składniki. Potem sernikowy środek – żadnego ubijania. Tylko bezowa góra to ubite z cukrem białka. Ten etap można pominąć, jeśli ktoś za nią nie przepada.
Warto zainwestować w dobry, tłusty ser.  Ten sernik nie urośnie i nie opadnie, pozostanie w kremowej, bardzo przyjemnej konsystencji.
Uwaga, uwaga!
3 grudnia ( w godzinach 11- 15.00), w Piotrkowie, w kuchni Nieba odbędą się warsztaty pieczenia serników. Zapisy do 15 listopada. Kto chętny, niech szybko daje znać mailowo –  beata.krolikiewicz@wp.pl.  Koszt warsztatów – 140 zł.

Bardzo serdecznie zapraszam ! 

 składniki ( na tortownicę 24 cm) 

na spód: 
-100 g gorzkiej czekolady
-60 g masła
-dwie łyżki cukru
-2 jajka
-3 łyżki mąki
– pół łyżeczki sody
– 3 łyżki siekanych orzechów włoskich lub migdałów (można pominąć)

na masę serową:

– 1 kg tłustego, trzy razy zmielonego sera (może być “wiaderkowy”, dobrej jakości)
– 200g sera mascarpone
– 100 ml śmietanki 30%
– 2 jajka
– 3 żółtka (3 białka od nich zostaną użyte w bezie)
– 3/4 szklanki cukru ( 190g)
– kilka kropli ekstraktu z wanilii lub łyżka cukru waniliowego
– 3 łyżki skrobi ziemniaczanej
– 4 łyżki rodzynek, 8 sztuk posiekanych, suszonych moreli, dwie łyżki siekanych orzechów włoskich lub laskowych

na bezę: 

– 3 białka
– 180 g drobnego cukru
– łyżeczka skrobi ziemniaczanej

do przełożenia: 

– 200 g dżemu pomarańczowego lub brzoskwiniowego

Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, “przyciąć” zapinając na nim obręcz formy. Rant formy wysmarować cienko masłem. Piekarnik ustawić na 180 st.z funkcją góra-dół.
Czekoladę połamać na kawałki, przełożyć do rondelka, dodać masło i cukier, podgrzewać na małym ogniu mieszając do połączenia składników. Ostudzić. Dodać jajka, mąkę wymieszaną z sodą. Rozsmarować możliwie równo na dnie formy. Wstawić do całkowicie nagrzanego piekarnika na 10 – 12 minut, piec aż wierzch będzie lekko ścięty. Wyjąć z pieca, piekarnika nie wyłączać.

Kiedy spód się piecze, ser przełożyć do większej miski, na najniższych obrotach miksera wmieszać  śmietankę, kolejno jajka i żółtka, cukier, wanilię, skrobię. Bakalie oprószyć lekko mąką pszenną i na końcu wmieszać w masę. Przelać ją na podpieczony spód. Piec 15 minut w temperaturze 180 st a następnie zmniejszyć ją do 120 stopni i piec jeszcze godzinę.
Piętnaście minut przed końcem pieczenia ubić pozostawione 3 białka. Kiedy będą sztywne dodawać po łyżce cukru (po każdej ubijać dłuższą chwilę) i ubijać aż masa będzie lśniąca. Na końcu wmieszać łyżeczkę mąki ziemniaczanej.
Sernik wyjąć z piekarnika.

Dobrze wymieszany dżem ułożyć ostrożnie w wielu  punktach na wierzchu ciasta i delikatnie rozsmarować.
Wyłożyć na to masę bezową.
Ponownie wstawić formę z deserem do piekarnika. Piec 30 minut w temp. 130 stopni, następnie zmniejszyć do 100 i suszyć bezę kolejne 30 minut.
Wyjąć ciasto z piekarnika i całkowicie ostudzić.
Okroić ostrym nożem ciasto wzdłuż rantu, w celu jego zdjęcia. Odstawić do lodówki na kilka godzin, do całkowitego stężenia deseru. Ostrożnie, przy pomocy szerokiej, płaskiej łopatki przełożyć ciasto na paterę lub talerz.

inspiracja – tutaj

Mówię Wam – niebo na talerzu 🙂