puszyste drożdżówki z malinami

Puszyste drożdżówki z serem i malinami

Puszyste drożdżówki z serem i malinami – mięciutkie, delikatne jak puch, z pysznym nadzieniem ze śmietankowego twarożku, sera mascarpone i malin. O tej porze roku – mrożonych, jednak nie zmienia to wcale a wcale ich wspaniałego smaku.
Drożdżówki nieodmiennie kojarzą mi się z liceum, powrotem ze szkoły w towarzystwie przyjaciółek i zakupami w pobliskiej cukierni.
Pączek i napoleonka albo bajaderka i drożdżówka z makiem lub serem. Byłyśmy głodne jak wilki, każda przed domowym obiadem zjadała dwa ciacha! Jak to się mogło stać, że nie ważyłyśmy po 100 kilo??? No nie ważyłyśmy, obiad w domu wciągałyśmy bez większych problemów.
Stare, dobre czasy!
Kto ma problem z drożdżowym – niech pisze na priv na FB, pomogę!
Albo niech umawia się na szkolenie z drożdżowego – zapraszam na prywatne warsztaty – solo lub z koleżankami – zrobimy to, będziesz mistrzem drożdżowca! Napisz na FB lub maila – beata.krolikiewicz@wp.pl!

Zobacz też przepis na najlepsze drożdżówki z serem i jagodami

Puszyste drożdżówki z serem i malinami – składniki:

  • 500 g mąki pszennej
  • 3/4 szklanki ciepłego, niegorącego mleka (190 ml)
  • 30 g świeżych drożdży (lub7g suchych)
  • 1 jajko + 2 żółtka (rozmiar L, M – jedno jajko więcej)
  • 1/2 szklanki cukru (120 g)
  • 70g masła
  • szczypta soli

nadzienie:

  • 200g białego, zblendowanego sera (może być fabrycznie zmielony kanapkowy lub “na serniki”)
  • ok. 200g sera mascarpone
  • żółtko jajka
  • dwie łyżki cukru waniliowego
  • łyżka cukru trzcinowego/białego
  • ok. 200g malin (świeżych lub mrożonych. Mrożonych – nie rozmrażamy)
  • roztrzepane widelcem jajko do smarowania drożdżówek

cukier puder do posypania drożdżówek lub lukier ukręcony w miseczce łyżką – szklanka cukru pudru z 2-3 łyżkami soku z cytryny.
Za gęsty – więcej soku, za rzadki – więcej cukru.

Puszyste drożdżówki z serem i malinami – przepis:

Jajka wyjąć wcześniej z lodówki by miały pokojową temperaturę.
Masło lekko rozpuścić w rondelku, nie doprowadzając do wrzenia, ostudzić.
Do ciepłego mleka wkruszyć drożdże, dodać łyżkę cukru i łyżkę mąki, wymieszać na jednolitą emulsję.
Pozostawić na 15-20 minut aż lekko urosną. Jeśli tak się nie stanie – zaczyn trzeba wylać i kupić nowe drożdże.
Do dużej miski wsypać mąkę, wlać zaczyn z drożdży, wbić  jajka, dodać cukier i sól.
Zagniatać ciasto ok. 10 – 15 minut, ręcznie lub mikserem z końcówką hak.
Dodać porcjami stopione masło i zagniatać do całkowitego wchłonięcia.
Jeśli ciasto będzie rzadkie, dodać trochę maki ale nie za dużo, im więcej mąki, tym mniej się klei, ale ciasto po upieczeniu staje się twardsze i mniej puszyste. Zatem z rozwagą:)
Odstawić ciasto pod przykryciem ze ściereczki w ciepłe miejsce (22-28C) na ok. godzinę.
Ja wstawiam je do nagrzanego do 50 stopni,  a następnie wyłączonego piekarnika z włączonym światełkiem. Ciasto powinno podwoić objętość. Nie należy też przeciągać czasu rośnięcia, do półtorej  godziny jest ok.

Biały ser, mascarpone, żółtko i cukier zmieszać w miseczce, dodać maliny, lekko przemieszać.

Wyrośnięte ciasto wyłożyć na mocno podsypany mąką blat lub stolnicę.
Posypać lekko mąką, rozgnieść dłonią na placek i rozwałkować na grubość ok. 4mm.
Nożem, nożem do pizzy lub radełkiem do faworków ciąć kwadraty o boku ok. 10×10 cm.
Każdy kwadrat naciąć w narożnikach ku środkowi na ok. 2-3 cm.
Na każdy kawałek ciasta nałożyć łyżkę sera z malinami.

Złapać za rogi naciętego kawałka i skleić go na środku. Powtórzyć z każdą naciętą częścią. Dobrze zlepiać na środku (taki szczypas zakrętasem, precyzyjna robótka, cierpliwości:). Dałam jeszcze na środku małą kulkę z ciasta, dodatkowe wzmocnienie, by bułeczki nie rozkleiły się podczas pieczenia.
Każdą bułeczkę przy pomocy kuchennej szapachelki/łopatki przenieść na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, nakryć wszystko ściereczką i odstawić na 20-30 minut w ciepłe miejsce by bułeczki podrosły.
Piekarnik rozgrzać do 170 stopni z funkcją góra-dół.
Bułeczki posmarować roztrzepanym jajkiem i wstawić do całkowicie rozgrzanego piekarnika i piec 15-20 minut do lekkiego zrumienienia. Dłuższe pieczenie powoduje wysychanie ciasta.
Wyjąć z piekarnika, studzić na metalowej kratce.
Posypać cukrem pudrem.

pusztse drożdżówki z serem i malinami

Mówię Wam – niebo na talerzu:)



Dodaj komentarz

Zostaw komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie

Twoje dane będą przetwarzane zgodnie z polityką prywatności.

Dodaj komentarz

Zostaw odpowiedź na komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie