Polędwiczki ze szparagami w sosie
Polędwiczki ze szparagami w sosie, kremowo, pysznie i zupełnie bezwysiłkowo. Czysta przyjemność gotowania obiadu w sposób szybki i z efektem wow na końcu. Ja wiem, że nadużywam, że za często, że te obiady u mnie w kółko takie piętnastominutowe. No co mam zrobić, kiedy długie stanie w kuchni, pracowite faszerowania, nakłuwania i rolowania zupełnie nie dla mnie. W prostocie siła, wielokrotnie sprawdziłam w różnych dziedzinach. Także i tym razem obiad z jednej patelni czy rondla. Kto bardzo chce, może do tego pysznego sosu ugotować kaszę bulgur, pęczak lub komosę ryżową. Albo do wrzucić do koszyczka plastry świeżej bagietki. I będzie mistrzowsko.
Jedna polędwiczka wystarcza zwykle na dwie, trzy osoby.
Nie wyrzucajcie z przepisu boczku. Nie daję go dużo, bo danie i tak solidne. Ale jego obecność wnosi dużo, dużo smaku. Albo ostatecznie… zamieńcie go na okruchy sera z niebieską pleśnią. Grubszy plaster, pokruszony i dorzucony na samym końcu do sosu wystarczy. Mistrzostwo świata.
zobacz też przepis na polędwiczki w sosie szpinakowym
Polędwiczki ze szparagami w sosie – składniki (na 2-3 osoby):
- polędwiczka wieprzowa
- 2-4 cienkie plastry wędzonego, chudego boczku
- 1/2 małej cebuli
- 5-6 szparagów, białych lub zielonych
- 150-200 ml śmietanki 30 – 36%
- 150 ml bulionu/rosołu lub wody
- łyżka sosu sojowego
- świeżo zmielony pieprz, łyżeczka słodkiej papryki, szczypta ostrej papryki, szczypta kurkumy, 1/4 łyżeczki curry, 1/2 łyżeczki soli
- siekany koperek lub natka pietruszki
Polędwiczki ze szparagami w sosie – przepis:
Polędwiczki okroić z błonek, pokroić na centymetrowej grubości plastry, rozgnieść dłonią, posolić, oprószyć słodką papryką i pieprzem.
Cebulę pokroić w drobną kostkę.
Na dużą patelnię wrzucić plastry boczku i cebulę. Smażyć na średnim ogniu, aż boczek lekko się wytopi, a cebula zeszkli. Zwykle trwa to 2-3 minuty.
Przesunąć wszystko na brzeg patelni i w tym miejscu ułożyć plastry mięsa.
Smażyć na średnim ogniu minutę po obu stronach.
Szparagi umyć, jeśli białe – obrać obieraczką do warzyw (zielonych nie trzeba obierać), odłamać twarde końce, pokroić na dwucentymetrowe kawałki. Wrzucić na mięso. Wszystko podlać wodą i przykryć pokrywką. Zagotować i trzymać na ogniu 2 minuty.
Zdjąć pokrywkę, zalać wszystko śmietanką, ponownie zagotować i trzymać na ogniu 2-3 minuty by sos lekko zgęstniał. Dodać pozostałe przyprawy, sprawdzić czy jest wystarczająco słono i ewentualnie dosolić.
Podawać posypane siekanym koperkiem lub pietruszką.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)