ciasto na białkach

Ciasto na białkach – Dziwak

Ciasto na białkach – pstrokate, z kawałkami czekoladowych, zakalcowatych okruchów w typie brownie, zatopionych w lekkim niby biszkopcie.
Kudłacz, dziwak, intrygujący nietypowiec. Bardzo przydatny w porze popołudniowej kawy czy herbaty. Wzbudza ciekawość i dobrze smakuje.
Wilgotny. Z czekoladową polewą i chrupiącymi migdałami.
To dobry sposób na wykorzystanie białek pozostałych ze smażenia pączków albo np. ajerkoniaku. A ten domowy jest przepyszny, rarytas nad rarytasy.
By nadać ciastu chrupkości, można również do masy dać dwie łyżki migdałowych płatków.
Komu do kawy, komu?

Ciasto na białkach – składniki (na formę ok.11x30cm lub tortownicę 22 cm):

  • 100g czekolady
  • 100g miękkiego masła bez dodatków
  • 200g cukru
  • 100 g mąki pszennej
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/4 łyżeczki sody
  • 8 białek (żółtka można wykorzystać do przyrządzenia np. domowego ajerkoniaku)
  • dodatkowe dwie łyżki mąki
  • 2 łyżki migdałowych płatków

polewa:

  • 100 g gorzkiej czekolady
  • 3 łyżki mleka lub śmietanki
  • łyżeczka masła
  • płatki migdałów do posypania ciasta

Ciasto na białkach – przepis:

Piekarnik ustawić na 160 stopni z funkcją góra-dół.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia lub dokładnie wysmarować masłem i wysypać tartą bułką lub kaszą manną.

Czekoladę połamać na kawałki i rozpuścić w kąpieli wodnej (włożyć do rondelka lub miseczki, naczynie ustawić na garnku z niedużą ilością gotującej się wody, mieszać do rozpuszczenia).
Ostudzić.
Masło pokroić w kostkę, włożyć do miski, dodać połowę cukru (100g) i utrzeć mikserem na jednolitą masę.
Wlać płynną, stopioną, ostudzoną czekoladę, zmiksować.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i sodą.
Dodać do utartego z czekoladą masła, zmiksować. Powstanie masa o gęstej, nieco grudkowatej konsystencji.

Białka włożyć do osobnej, dużej miski, dodać szczyptę soli i ubić je na sztywną pianę.
Pod koniec ubijania dodawać po łyżce pozostały cukier. Ubijać, aż piana stanie się lśniąca, a cukier się rozpuści.
Odłożyć mikser i na powierzchni piany rozsypać przez sitko dwie łyżki mąki. Delikatnie wmieszać je w pianę przy pomocy kuchennej, szerokiej łopatki lub dużej łyżki.
Dodać pianę do czekoladowej masy, przemieszać wszystko wolno i delikatnie łopatką. Drobinki czekoladowego ciasta razem z pianą przypominać będą trochę piankowe lody straciatella.
Do masy wmieszać płatki migdałów.

Przelać ciasto do formy i wstawić do całkowicie rozgrzanego piekarnika (160st).
Piec 45 minut. Na ostatnie 5 minut pieczenia podnieść temperaturę do 180 stopni.
Pozostawić do ostygnięcia w lekko uchylonym piekarniku. Być może ciasto nieco opadnie.
Kiedy CAŁKOWICIE ostygnie, jeśli było pieczone bez papieru, okroić brzegi formy nożykiem.

Polewa:

Czekoladę połamać na kawałki, włożyć do rondelka, dodać mleko i łyżeczkę masła. Rozpuścić w kąpieli wodnej, czyli naczynie ustawić na garnku z niedużą ilością gotującej się wody, mieszać do rozpuszczenia i połączenia składników.
Ciepłą masą polać ciasto.
Migdałowe płatki wrzucić na suchą, rozgrzaną patelnię i prażyć mieszając do lekkiego zezłocenia, uwaga, nie spalić:)
Płatkami posypać wierzch ciasta.

ciasto na białkach

ciasto na białkach
Mówię Wam – niebo na talerzu:)



Dodaj komentarz

Zostaw komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie

Twoje dane będą przetwarzane zgodnie z polityką prywatności.

Dodaj komentarz

Zostaw odpowiedź na komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie