Pad thai z krewetkami
Pad thai z krewetkami – bardzo aromatyczny, błyskawiczny w przygotowaniu makaron ryżowy. Zupełnie taki, jaki można dostać na ulicy np. Bangkoku. Przepisy na to danie różnią się nieco w zależności od upodobań kucharza ale podstawą zawsze jest makaron ryżowy. Z krewetkami, kurczakiem, tofu, rybami a czasem z wieprzowiną, czosnkiem, szczypiorem i orzeszkami ziemnymi. Często również z dodatkiem jajka.
Wszystko w słodko – kwaśnej marynacie złożonej z sosu rybnego, sojowego, limonki lub/i pasty z tamaryndowca oraz chilli. Spokojnie – brak np. jednego składnika marynaty nie wyklucza sporządzenia dania. Na szczęście w marketach i dyskontach można bez problemu dostać wszystkie potrzebne składniki. Mimo, że kupiony na raz zestaw dodatków wydaje się nie tani (ok. 30 -40 zł) to wykorzystamy go później do wielu, wielu porcji dań. I naprawdę warto. Krótko smażone dodatki zachowują swoją wartość odżywczą, są błyskawiczne w przygotowaniu no i pysznie smakują.
Ilość krewetek na porcję to kwestia indywidualna. W niektórych przepisach znalazłam wskazane 8 sztuk na dwie osoby. Po cztery krewetki na głowę? Żart! 🙂 W naszym przypadku rozczarowanie takim obiadem byłoby ogromne, baaardzo lubimy krewetki. Zatem daję pół kg i dopiero ta ilość na 2-3 osoby jest satysfakcjonująca. W przepisie poniżej podaję połowę tej porcji na początek. Sami sprawdźcie ile należy zakupić następnym razem:)
Pad thai – odrobina azjatyckiego klimatu w polskiej kuchni – pychota!
Pad thai z krewetkami – składniki (na 2- 3 porcje):
- 200 g makaronu ryżowego
- obrane krewetki dowolnej wielkości, preferuję średnią i dużą (ok. 225g lub więcej, można kupić gotowe już bez pancerzyków)
- mała cebula (zwykła lub dymka od szczypioru)
- małe opakowanie kiełków fasolki mung (są też gotowe mieszanki “do stir fry”, czyli krótkiego smażenia)
- świeża papryczka chilli (wg. uznania), można zamienić też na sproszkowane, suszone chilli (duża szczypta)
- 2-4 łyżki oleju słonecznikowego lub ryżowego do smażenia
do posypania:
- 2 łyżki grubo posiekanych orzeszków ziemnych
- 2-3 łyżki siekanego szczypioru
na sos – marynatę:
- 4 łyżki sosu rybnego
- 4 łyżki jasnego sosu sojowego
- 4 rozgniecione ząbki czosnku
- łyżka pasty tamaryndowej (jeśli nie mamy – trudno), w przypadku koncentratu – łyżeczka
- sok z całej limonki (ostatecznie – z połowy cytryny)
- 2 łyżki cukru (najlepiej trzcinowego)
Pad thai z krewetkami – przepis
Makaron ryżowy namoczyć we wrzącej wodzie wg. przepisu na opakowaniu, odsączyć na sicie.
Składniki marynaty wymieszać w większym kubku.
W woku lub na dużej patelni mocno rozgrzać łyżkę oleju, powinien pojawić się pierwszy dymek.
Wrzucić makaron, zalać marynatą, smażyć mieszając 2- 3 minuty. Przełożyć z woka do przygotowanego wcześniej naczynia.
Cebulę i papryczkę pokroić w cienkie półkrążki.
W woku rozgrzać mocno ponownie dwie łyżki oleju, wrzucić cebulę i papryczkę, smażyć krótką chwilę (ok. minutę, dwie).
Dodać krewetki. Smażyć wszystko mieszając ok. 2 minuty.
Dodać makaron, wymieszać wszystko. Dodać kiełki, wymieszać i smażyć 2- 3 minuty.
Przełożyć do miseczek lub na talerze, posypać siekanymi orzeszkami ziemnymi i szczypiorem.
W prostszej wersji, gotowy makaron można dodać bez wstępnego smażenia, już po usmażeniu warzyw i krewetek. Marynatą zalewa się wszystko na końcu i miesza. Śpiesząc się – tak robię. Jednak wcześniejsze podsmażenie makaronu z marynatą korzystnie wpływa na smak całej potrawy, tak też oryginalnie przyrządzają pad thai mieszkańcy Tajlandii.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
Pychotka