Kurczak pieczony w sosie barbecue

Kurczak pieczony w sosie barbecue – soczysty, mega aromatyczny i nikt, absolutnie nikt nie odmówi spróbowania choćby kawałka. Zapach podczas pieczenia przyprawia o zawrót głowy. Mieszkańcy bloków – uwaga na natrętne pukania do drzwi i wizyty głodnych/ciekawych sąsiadów:)
Przepis nada się na przygotowanie codziennego i świątecznego obiadu. Jest idealny na kolację z przyjaciółmi gdy potrzebujemy dużo odpoczynku i radości, a nie stania przy garnkach w kuchni. Mieszasz, nastawiasz i idziesz sobie do ulubionych zajęć.
Marynatę przygotowuje się migiem, kurczaka można wrzucić w nią poprzedniego lub tego samego dnia. Wystarczy rano przed pracą wstawić blaszkę do piekarnika. Ustawianie z czasowym wyłącznikiem w kuchenkach to wielki dar niebios i idealne rozwiązanie dla każdego. Jeśli nie macie, przy następnym zakupie dopilnujcie by był. Przychodzisz do domu a tu właśnie świeżo upieczona pieczeń, gotowa do wjechania na stół. Jeśli kurczak się nie zrumienił (nie było nas w domu, nie miał kto zdjąć papieru/pokrywy) – 15-20 minut z grzałką grillową załatwi sprawę pięknego koloru i chrupiącej skórki, trzeba tylko podglądać przez szybkę, by w razie czego wyłączyć ją na czas, sprawy mogą przyjąć szybki obrót:).

Przepis idealny. Pychota i palce lizać. Sama marynata to idealny dodatek – sos do pieczonych mięs, można przygotować, zapasteryzować w słoiku i podać w odpowiednim czasie osobno, np. z pieczonym  boczkiem, schabem lub karkówką.
Kiedy przychodzą goście np. na wieczorne, towarzyskie spotkanie – przygotujcie więcej sztuk niż planowana liczba osób, serio:)

kurczak pieczony w sosie barbecue – składniki (na 4 osoby) :

• 4-5 dużych udek (lub ok. 8 – 12 samych podudzi)

na marynatę:

• dwie łyżki oleju
• duża cebula
• 3 ząbki czosnku
• pół szklanki czerwonego, wytrawnego lub półwytrawnego wina (można pominąć ale warto dodać, bez obawy o dzieci, alkohol odparuje)
• 2 łyżki brązowego cukru
• szklanka przecieru pomidorowego lub 4 łyżki koncentratu albo dobrej jakości keczupu
• łyżeczka wędzonej papryki (ostrej lub łagodnej, do wyboru)
• 2 łyżki sosu worcester
• łyżka winnego octu
• 2 łyżeczki soli, łyżeczka mielonego pieprzu

Siekana natka pietruszki lub kolendry do dekoracji po upieczeniu

kurczak pieczony w sosie barbecue – przepis

Cebulę pokroić w drobną kostkę. Czosnek rozgnieść lub drobno pokroić. Na patelni rozgrzać dwie łyżki oleju, wrzucić cebulę, smażyć mieszając ok. 3-4 minuty aż będzie lekko złota. Dodać czosnek, a po 30 sekundach brązowy cukier. Mieszać podgrzewając minutę , dwie, cukier lekko się skarmelizuje. Dodać pozostałe składniki i podsmażać wszystko jeszcze chwilę mieszając. Zdjąć z ognia i ostudzić do temperatury pokojowej.
Udka przeciąć w stawach na dwie części. Mięso przełożyć do miski i zalać marynatą. Wymieszać, odstawić na noc lub przynajmniej na godzinę.
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni z funkcją góra – dół.
Mięso układać na wysmarowanej olejem blaszce lub w dużym naczyniu żaroodpornym. Zalać resztkami marynaty. Okryć pokrywą lub przykryć luźnym arkuszem papieru do pieczenia. Wstawić na środkową półkę piekarnika. Po godzinie zdjąć pokrywę lub papier. Piec jeszcze pół godziny, do 45 minut, mięso powinno być rumiane i łatwo odchodzić od kości.

Mówię Wam – niebo na talerzu 🙂