Śledzie po cygańsku

Śledzie po cygańsku – na wigilię, na sylwestra i na kolację w gronie przyjaciół sprawdzają się zawsze. Większość gości powita śledziowe półmiski z radością. Jeśli już jednak ktoś nie lubi – to na zabój. Ze śledziami zdecydowanie nie jest jak z zupą pomidorową:)
Jeśli wybieracie się na wigilię w gościnę i chcecie przygotować coś co nie powoduje żmudnego, długiego stania w kuchni, zgłoście się ze śledziami. Kilka ich rodzajów można przygotować w godzinkę, jeśli dysponuje się śledziowymi, gotowymi płatami a la matias. Jeśli śledziami z beczki – z tymi jest więcej zachodu. W zeszłym roku przy filetowaniu, przed rzucaniem nimi powstrzymywał mnie głos przyjaciółki w telefonie oraz obawa, że sprzątanie po rzutach może być jeszcze bardziej kłopotliwe niż samo filetowanie. Jednakowoż smak śledzia z beczki jest nieporównywalnie, nieporównywalnie lepszy. I w tym roku powtórzę niestety, no bo co. Anka – szykuj się na trzymanie mnie w ryzach. Dam radę:)
Śledzie z beczki moczymy w zimnej wodzie całą noc. Gotowe płaty ok. godzinę, dwie, podmieniając dwukrotnie wodę.

Śledzie po cygańsku – składniki ( na ok. 5 -6 małych porcji):

• 400 g filetów śledziowych
• duża cebula
• 4 ogórki konserwowe
• 2 małe ząbki czosnku
• 3 łyżki siekanej natki pietruszki
• 200 ml keczupu
• 2 łyżeczki musztardy
• 50 ml oleju rzepakowego
• pół łyżeczki cukru
• duża lub większa szczypta chilli
• 1/5 łyżeczki czarnego, mielonego pieprzu

Śledzie po cygańsku – przepis

Wymoczone w zimnej wodzie śledzie (gotowe płaty godzinę, dwie, z beczki – moczyć całą noc) pokroić na centymetrowe kawałki, cebulę w półkrążki, ogórki w cienkie paski.
Cebulę lekko osolić, zgnieść dobrze ręką i odstawić na 15 minut.
Keczup wymieszać z musztardą, olejem, rozgniecionym czosnkiem i przyprawami.
Na dnie półmiska lub słoika ułożyć nieco cebuli, na niej warstwę śledzi a następnie ogórków. Zalać częścią sosu i posypać pietruszką. Ponownie dać cebulę, śledzie, ogórki, sos i pietruszkę. I tak warstwami do skończenia składników. Odstawić na kilka godzin do lodówki.
Można je przechowywać w lodówce ok. 7 dni, na wierzchu słoika powinien zawsze znajdować się olej, można dodać dodatkową łyżkę po każdym użyciu, by składniki były przykryte.

Mówię Wam – niebo na talerzu:)