Ciasto piernikowe na herbacie

Ciasto piernikowe na herbacie – wilgotne, pachnące świętami, pycha. Długo zachowuje świeżość i daje się mrozić. Połowę placka można zatem przetrzymać w zamrażarce do sylwestra albo dłużej. Łatwo się kroi, nada się na święta, wszelkiego rodzaju wigilie klasowe i jako zwyczajne ciasto na niedzielę. Upiekłam je w małej formie  – 20 x 28 cm, przekroiłam na dwa paski wielkości małej keksówki i dopiero wtedy na plastry widoczne na zdjęciu. Ciasto przygotowane w większej blaszce, na przykład ok. 23 x32 cm będzie niższe i da się podzielić na nieduże, zgrabne kostki na kilka kęsów.
Krem pomiędzy warstwami można urozmaicić dodając do niego siekane bakalie, smażoną skórkę pomarańczową, orzechy czy krojoną żurawinę. Dobrze smakować będzie przełożone dodatkowo wiśniami z syropu czy konfitury, kwaśnym dżemem porzeczkowym, pomarańczowym czy powidłami śliwkowymi. Placek na zdjęciu ma tylko waniliowe przełożenie z dodatkiem soku z cytryny i taki podstawowy przepis na nie daję poniżej.

Ciasto piernikowe na herbacie – składniki (na formę ok. 20 x28 cm lub ok. 23×32 cm)

na ciasto:

• 250 ml mocnego, ostudzonego naparu z czarnej herbaty
• 5 jajek
• pół szklanki cukru (110 g)
• 3 szklanki mąki pszennej
• 2 łyżeczki sody
• dwie duże łyżki przyprawy do piernika
• szklanka oleju rzepakowego (250 ml)
• 5 łyżek miodu

na masę :

• dwie szklanki mleka ( 500 ml)
• 4 łyżki kaszy manny
• pół szklanki cukru ( 110g)
• łyżka cukru waniliowego lub wnętrze wyskrobane nożem z przeciętej laski wanilii lub kilka kropli ekstraktu
• 200 g miękkiego masła (dałam 100g)
• sok z jednej cytryny lub z połowy cytryny i ćwiartki pomarańczy

Ciasto piernikowe na herbacie – przepis

Piekarnik ustawić na 180 stopni. Formę wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować masłem i wyspać tartą bułką.
Jajka ubić z cukrem w wysokim naczyniu na jasną, pienistą masę.
Do większej miski wsypać mąkę, sodę, przyprawę do piernika, dobrze wymieszać. Dodać olej, herbatę, miód i ubite jajka. Krótko zmiksować do połączenia składników, masa będzie rzadka.
Do formy wlać 1/3 część ciasta. Wstawić do całkowicie rozgrzanego piekarnika na 20 minut. Wyjąć, przełożyć na kratkę do ostudzenia. Do formy (ponownie wyłożonej papierem lub ostudzonej, wysmarowanej masłem i wysypanej tartą bułką) wlać połowę pozostałego ciasta i piec 20 minut. Czynność powtórzyć z ostatnią porcją ciasta. Warstwy będą cienkie.

Kiedy ciasto się piecze, przygotować masę.
Do garnka z mlekiem wyspać kaszę, cukier, dodać wanilię i gotować  mieszając na małym ogniu aż masa zgęstnieje jak budyń. Zwykle trwa to ok. 8-10 minut. Ostudzić. By było szybciej można wstawić do naczynia z zimną wodą.
Miękkie masło pokroić w kostkę. Ucierać kilka chwil mikserem do rozluźnienia konsystencji. Ucierając, dodawać po kilka łyżek ostudzonej kaszy (nie należy dodawać ciepłej, rozpuści masło) a na końcu, kiedy masa już jest jednolita – sok z cytryny.
Na dnie formy, w której piekło się ciasto ułożyć jeden, wystudzony blat ciasta, przykryć połową kremu, dać drugą warstwę ciasta, wyłożyć pozostały krem i przykryć ostatnim płatem ciasta. Całość docisnąć lekko ręką, posypać cukrem pudrem lub polać dowolną polewą. 
Wstawić do lodówki do schłodzenia.

Mówię Wam – niebo na talerzu 🙂