Babeczki tiramisu
Babeczki tiramisu – szybkie w przygotowaniu, idealne na kilka kęsów, małe co nieco do popołudniowej kawy. Podstawą jest biszkopt przesypany kakao, które tworzy na ciastku łaciaty wzór. Ważne jest jego porządne nasączenie, jak w prawdziwym deserze tiramisu, ciasto powinno być na granicy rozpadu, choć jednak trzymać się w ryzach. Można nasączyć je strzykawką lub zwyczajnie – pędzelkiem lub łyżką. Przy przygotowaniu śpieszyłam się trochę (uciekało światło do zdjęć) i zamiast jednej filiżanki kawy mogłam do nich spokojnie wlać dwie. W przepisie podaję jak trzeba. Babeczki szykowałam, bo miałam do podjęcia gościa – kolegę Radka, który obiecał wpaść, żeby pokazać mi oprawki do okularów. Jest specjalistą od ich doboru i sprzedaży, prowadzi stronę- blog – GhostEye.pl , Od ciągłego wgapiania się w monitor komputera, wzrok mi się niestety nie poprawił, do czytania muszę mieć koniecznie. A taki wybór właściwych oprawek to nie jest łatwa sprawa, powiem Wam. Chyba potrzebuję pięciu par. Może to jak z butami – im więcej tym lepiej. Będę mieć soczewki z ochroną przed niebieskim światłem z ekranu. Podobno są specjalne okulary do makijażu, z podnoszonymi szkłami, pojęcia nie miałam, wiedzieliście? 🙂
Wracając do babeczek tiramisu – mocno nasączony kawą biszkopt z kakao i kremem z mascarpone bardzo dobrze smakuje i w tej formie pięknie wygląda. Należy przechowywać w lodówce, schłodzone, wilgotne od kawy ciasto jest wtedy najlepsze. Zamiast żółtek można użyć ubitej z mascarpone śmietanki 36%.
babeczki tiramisu – składniki (na 12 sztuk) :
- 4 duże jajka
- pół szklanki cukru (110g)
- pół szklanki pszennej mąki, najlepiej tortowej (80g)
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej (20g)
- kilka kropli ekstraktu z wanilii lub łyżka cukru waniliowego
- 2 łyżki kakao
do nasączenia
- szklanka niezbyt mocnej kawy z kawiarki/ekspresu osłodzonej łyżeczką cukru z dodatkiem 2 łyżek likieru amaretto
na krem:
- 250 g mascarpone
- 2 żółtka
- 2 łyżki cukru
- w upały i cieplejsze dni – łyżka żelatyny rozpuszczonej w 2-3 łyżkach wrzątku
- kakao do dekoracji
babeczki tiramisu – przepis:
Piekarnik rozgrzać do 170 stopni, funkcja góra-dół. Formy do muffinek wyłożyć papilotkami, silikonowe można przesmarować lekko olejem.
Żółtka starannie oddzielić od białek białka wybić do większego naczynia.
Ubić pianę z białek pod koniec dodając po łyżce cukru. Ubijać aż piana będzie błyszcząca a cukier się rozpuści.
Odłożyć mikser, odłożyć mikser i przy pomocy łopatki, wolno i delikatnie wmieszać po jednym żółtku i ekstrakt z wanilii lub cukier waniliowy. Przez sitko wsiewać zmieszane mąki, koniecznie w 4-5 porcjach, nie na raz, inaczej piana opadnie. Po każdej porcji wmieszać mąkę delikatnie i wolno, od dołu do góry – łyżką.
Przy pomocy łyżki wypełniać dołki muffinek do 1/3 wysokości masą, wsypać przez sitko trochę kakao i dopełnić masą do 3/4 wysokości foremek. Wstawić do całkowicie rozgrzanego piekarnika na 15-20 minut. Wyjąć z piekarnika, ostudzić na metalowej kratce. Wyjąć z dołków. Nasączyć naparem z kawy.
Żółtka ubić na jasny puch z cukrem w naczyniu (np. miseczce czy rondelku) zawieszonym nad garnkiem z wrzącą wodą. Należy uważać, by dno naczynia nie dotykało do wody.
Mascarpone miksować kilka sekund dla rozluźnienia konsystencji. Powoli ubijając wlać żółtka. W upalne dni dodaję do kremu łyżkę żelatyny rozpuszczonej w dwóch, trzech łyżkach wrzątku. Wymieszaną z łyżką mascarpone dla zahartowania, wlewam ją pod miksujące łopatki robota. Krem przed dekorowaniem lepiej schłodzić lekko schłodzić w lodówce by nieco stężał. Wyłożyć na ostudzone babeczki, łyżką lub dekoratorem do ciast. Posypać przez sitko kakao.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
Trzeba przyznać, że wyglądają pięknie jak prosto z cukierni 🙂