Babka karmelowa bez pieczenia
Babka karmelowa bez pieczenia – puszysty, delikatny deser w rodzaju włoskiego semifreddo, sprawdzi się na świątecznych stołach i przez cały rok. Przepis dostałam od koleżanki, udostępniła dla pożytku niebowej społeczności rodzinną specjalność babci. BigMamo – dziękulski:)
Rzecz jest łatwa, są tylko dwa momenty, w których należy zachować uważność. Kiedy robi się karmel, czyli gotuje cukier z wodą aż zbrązowieje do ciemnomiodowego koloru – nie można dopuścić do jego przypalenia. Z obawy wystąpienia owego, odstawiłam go z ognia zbyt wcześnie. Przez to kolor deseru jest nieco za jasny a karmelowy smak mniej wyraźny niż powinien. A kiedy deser zastygnie porządnie w lodówce, by łatwo wyjąć go z formy zanurza się ją w gorącej wodzie. Jeśli przytrzymamy zbyt długo, masa rozpuści się w rozlazłą meduzę. Sprawę da się uratować ponownym schłodzeniem. Babka karmelowa, kolorowa, pyszna słodkość na świąteczne okazje.
Babka karmelowa bez pieczenia – składniki:
karmel:
- 60 g cukru
- 1/2 szklanki wody
krem:
- 4 jajka
- 110 g cukru
- 1/2 l mleka
- laska wanilii
- 20 g żelatyny
dekoracja:
- 200 ml śmietanki 36%
- łyżka cukru pudru
- 3 galaretki w różnych kolorach ( na zdjęciu cytrynowa, agrestowa i porzeczkowa)
Galaretki rozpuścić w mniejszej o 150 ml niż wskazano na opakowaniu ilości wody, najczęściej w 350 ml. Odstawić w płaskich naczyniach do stężenia.
Babka karmelowa – przepis
Karmel
Cukier z wodą podgrzewać na małym ogniu w rondelku, nie mieszając łyżką tylko leciutko poruszając naczyniem. Kiedy cukier się rozpuści i przybierze barwę ciemnozłotego miodu – zestawić z ognia.
Krem
Żółtka starannie oddzielić od białek.
Żółtka ubić z cukrem na jasną, puszystą masę.
Żelatynę rozpuścić w 3 -4 łyżkach wrzątku, wymieszać.
Mleko zagotować z laską wanilii. Zgasić ogień, wyjąć wanilię i cienką strużką wlać do garnka żółtka, karmel i rozpuszczoną żelatynę. Mieszać chwilę ponownie podgrzewając na małym ogniu ale nie dopuszczając do zagotowania. Odstawić do ostudzenia, przemieszać od czasu do czasu.
Białka ubić na sztywną pianę. Delikatnie i wolno wmieszać do całkowicie ostudzonego, jajecznego kremu.
Formę wypłukać lodowatą wodą. Przelać do niej masę i odstawić do lodówki na kilka godzin (najlepiej na całą noc) do stężenia.
Śmietankę do dekoracji ubić na sztywno pod koniec dodając łyżkę cukru. Jeśli wychodzi za mało sztywna można dodać dwie łyżki mascarpone lub łyżeczkę żelatyny rozpuszczoną w małej ilości wrzątku. Żelatynę należy ją dobrze ostudzić i cienką strużką wlać pod łopatki miksera. Na zdjęciu śmietana bez usztywnienia.
Formę z babką zanurzyć na chwilę w gorącej wodzie. Podważyć delikatnie brzegi łyżeczką i odwracając do góry dnem naczynie przełożyć na talerz lub półmisek, najlepiej taki z szerokim rantem . Całość udekorować dookoła deseru pokrojoną w kostkę galaretką i ubitą śmietaną, najlepiej na zasadzie kolor -śmietana, kolor śmietana – kolor. Na zdjęciu wymieszane galaretki wyglądają mniej efektownie niż mogłyby. Galaretkę i śmietanę należy włożyć również do dziury po kominie babki. Całość schłodzić, przechowywać w lodówce.
Mówię Wam – niebo na talerzu 🙂
Ciekawy pomysł na babkę 😉
doskonała! i jakie cudne zdjęcia:)
Wygląda pysznie i jest naprawdę intrygująca 😀 Ciekawe jak smakuje 🙂
Ta proporcja na karmel jest na pewno OK?
Tak, wody wydaje się za dużo, ale tak zmniejsza się ryzyko przypalenia i jest bardziej płynny.
Doskonały przepis gorąco polecam!
Bardzo się cieszę:)