
Placki z jabłkami na kefirze
Placki z jabłkami na kefirze, na podwieczorek, śniadanie albo nawet deser. Czy zwyczajnie, kiedy nachodzi na ich smak ochota i już.
Można je zrobić na maślance, kefirze, zsiadłym mleku czy jogurcie, a w przypadku ich braku – na zwykłej wodzie. Te na mlecznych, ukwaszonych produktach lubię bardziej za lekko sernikowy smak. Znacie jakieś dziecko które nie lubi placków z jabłkami?:)
By były bardziej puszyste, ubijam pianę z białek i dodaję pod koniec do ciasta. Chyba, że pod kuchnią stoi jakaś niecierpliwa kolejka albo w pobliżu nie ma miksera. Bez ich ubijania też wyjdzie całkiem przyzwoicie, choć placki będą bardziej zwarte. Jabłka można zetrzeć na grubej tarce ale ja wolę duże, wyczuwalne kawałeczki twardszych i kwaśniejszych odmian. Placki zjadamy gorące a i na zimno znikają w niewyjaśnionych okolicznościach. Łatwy przepis dla każdego.
placki z jabłkami – składniki:
– 4- 5 jabłek
– 2 jajka
– 2 szklanki mąki pszennej
– 400 ml kefiru
– łyżka cukru
– szczypta soli
– olej do smażenia
– cukier puder do posypania
placki z jabłkami – przepis
Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić na pianę, pod koniec dodając cukier.
Jabłka obrać ze skórki i pokroić w grubą kostkę.
Do miski wsypać mąkę, dodać żółtka, kefir, sól i wymieszać ciasto łyżką lub przy pomocy miksera. Gdyby było bardzo gęste i trudno byłoby je mieszać, dodać więcej kefiru lub dolać odrobinę wody. Dodać jabłka, wymieszać by rozłożyły się możliwie równo w cieście. Na końcu dodać pianę z ubitych z cukrem białek.
Na patelni podgrzać 2- 3 łyżki oleju i na rozgrzany wykładać łyżką możliwie okrągłe porcje ciasta formując placuszki. Smażyć po obu stronach na złoty kolor. Przy każdej porcji dobrze jest wymienić tłuszcz z patelni. Przekładać na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem dla odsączenia nadmiaru oleju. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Mówię Wam – niebo na talerzu 🙂

ale mam ochotę na takie placki:)
Pyszne, zjadłam chyba z osiem, w taki chłodny, niby wiosenny, wieczór w Perth w Australii Zachodniej. Pozdrawiam
Pozdrawiam również:)
Zainspirowałaś mnie…dziś będą na kolację
u mnie też!:)
Mniam, zgłodniałam patrząc na zdjęcia. Bardzo apetyczne 🙂
Wyszły pyszne! Uwielbiam Twoje przepisy, korzystam z nich od pewnego czasu. Dziękuje!:)
Bardzo się cieszę:) Pozdrowionka:)
oj niebo niebo ;d
wyszły pycha dzięki 🙂
Najlepsze jakie w życiu jadłam? dziękuję ?
U mnie w zdrowszej wersji na mące pszennej pełnoziarnistej i z jabłkiem wraz ze skórką. Dorzuciłam też łyżeczkę cynamonu i garść rodzynek 🙂 Wyszły obłędne, dzięki!
Super! Pozdrowionka:)