Ciasto makowe z kremem kajmakowym. Tort makowy z kremem sernikowym
Bardzo udane połączenie mocno wilgotnego, makowego ciasta z kremem. A właściwie kajmakowym, gotowanym sernikiem zamiast kremu. Mam parę przyjaciół, z których jedno kocha sernik, drugie ciasto makowe. Udało się skleić w jedno, mogą śmiało robić na święta i inne ważne okoliczności.
Kolejny raz z czułością myślę o kimś, kto wpadł na pomysł sprzedawania zmielonego maku (nie chodzi o masę makową w puszce). To wielkie ułatwienie dla wielbicieli makowych wypieków. Biszkopt makowy można upiec dzień wcześniej a przynajmniej kilka godzin przed składaniem ciasta, wtedy łatwiej się kroi. Ciasto można upiec w wariancie orzechowym tutaj przepis na biszkopt. Na wierzchu tortu, zanim masa zastygnie można odciskać wzory, np. koronkową serwetką, folią bąbelkową, stopkami kieliszków itp. U mnie rolę dekoratora spełniła metalowa podstawka pod garnki:)
składniki ( na tortownicę 22 cm) :
na biszkopt makowy:
– 6 jajek
– pół szklanki cukru
– 3 łyżki kaszy manny
– 2 łyżki tartej bułki
– 20 dag zmielonego maku
– kilka kropli ekstraktu migdałowego
– płaska łyżeczka proszku do pieczenia
na krem sernikowy :
– 2 jajka
– 3 łyżki skrobi ziemniaczanej
– 60 dag zmielonego/zblendowanego półtłustego, białego sera ( może być tzw. “wiaderkowy”)
– puszka masy krówkowej
– 2 łyżki cukru
– 100 g masła
Mak zmielić trzykrotnie, jeśli niezmielony. Zalać wrzątkiem w garnku i gotować piętnaście minut mieszając. Odcedzić na ściereczce wyłożonej na durszlaku, odcisnąć w niej z wody (jeśli ktoś ma, znakomita do tego jest chusta do sera).
Piekarnik ustawić na 160 st. Tortownicę wysmarować masłem i wysypać tartą bułką.
Żółtka oddzielić dokładnie od białek. Żółtka ubić z cukrem na jasną masę, dodawać po łyżeczce mak, kaszę, proszek i bułkę tartą i ekstrakt, mieszając jednocześnie masę łyżką lub na najwolniejszych obrotach miksera.
Białka ubić z odrobiną soli na sztywną pianę. Wmieszać delikatnie łyżką do masy. Całość przelać do tortownicy i wstawić do całkowicie rozgrzanego piekarnika. Piec ok. 30 minut. Zostawić w uchylonym piecu do ostygnięcia. Wystudzone przekroić na dwie warstwy.
Jajka roztrzepać widelcem, dodać skrobię ziemniaczaną, wymieszać by nie było grudek. Ser połączyć z masą krówkową. Masło rozpuścić w większym garnku, dodać cukier i masę serową. Mieszać na małym ogniu aż zacznie bulgotać. Dodać masę jajeczną, gotować chwilę ciągle mieszając aż zgęstnieje. Odstawić z ognia.
Pierwszą warstwę ciasta wyłożyć na podkładkę, paterę lub talerz, zapiąć na niej obręcz z tortownicy, łatwiej będzie zachować pion. Ciasto lekko skropić wodą z łyżeczką cukru i sokiem z cytryny. Nie jest to konieczne, ciasto jest samo z siebie wilgotne. Ja lubię bardziej mokre, kropię:) Połowę masy (może być ciepła a nawet gorąca) wyłożyć na ciasto. Przykryć drugą częścią biszkoptu, ew. nasączyć go wodą z cytryną i posmarować masą wierzch tortu. Kiedy lekko ostygnie położyć serwetkę, folię itp., lekko docisnąć i zostawić aż krem całkiem zesztywnieje. Ja zostawiłam na całą noc. Nie zdejmując wzoru posypać wierzch kakao, zdjąć serwetkę. Okroić delikatnie brzeg ciasta od obręczy tortownicy a następnie ją zdjąć. Gotowe 🙂
inspiracja – tutaj
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
Cudo,po prostu cudo:)
nie pomagasz mi w świątecznym wyborze wypieków..!
Co rusza dajesz jakieś nowe cuda.. <3
chyba się zakochałam.. 🙂
Tort makowy robiłam w zeszły roku, naprawdę pyszne ciacho 🙂
O, jaki fajny 🙂 Też mam w planach zrobienie czegoś makowo-karmelowego, jak mi się uda.
wyglądaj obłędnie!! w tym roku już chyba nie zrobię, ale w przyszłym – koniecznie!
Wow, jaki piękny! 🙂
http://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
ale ten mak trzeba ugotować przed zmieleniem tak? Bo napisane jest, jakby było na sucho 😉
"Mak zmielić trzykrotnie, jeśli niezmielony. Zalać wrzątkiem w garnku i gotować piętnaście minut mieszając. Odcedzić na ściereczce wyłożonej na durszlaku, odcisnąć w niej z wody (jeśli ktoś ma, znakomita do tego jest chusta do sera)" 🙂
Piękne, świąteczne i bardzo makowe 🙂 A u nas akurat tydzień makowy
Wygląda znakomicie. I super pomysł z odbiciem finezyjnych wzorów, na pewno skorzystam:-)
Smakowity torcik!
Musi być pyszny! 🙂 Zapisuję do wypróbowania 🙂
Bardzo smakowity pomysł 🙂
Czy mogę prosić o sprecyzowanie wpisu: "dodawać po łyżeczce mak, kaszę, proszek i bułkę tartą". Czy do kogla-mogla mak dodaję po łyżeczce i miksuje jeszcze czy mieszam delikatnie łyżką? Potem jak wmieszam cały mak, to :kaszę, proszek i bułkę tartą, czyli wszystkie sypkie poza makiem zmieszać razem i dodawać delikatnie mieszając tak jak w zwykłym biszkopcie mąkę?
W którym momencie dodać aromat migdałowy?
Dziękuję i pozdrawiam:)
Do kogla-mogla dodawać po łyżeczce mak, kaszę , proszek , aromat i bułkę tartą mieszając na najniższych obrotach miksera lub łyżką. Po wmieszaniu dodać pianę i wmieszać ją delikatnie łyżką. Pozdrawiam:)
Ciasto wyszło obłędnie. Zamierzam podbić nim serce przyszłej teściowej 😉
OO, to bardzo się cieszę:)
Ciasto bajecznie wygląda. Nie wiem, może się skuszę i upiekę takie cudo na święta 🙂
Witam,
Czy po 15 minutach gotowania zmielonego maku, należy od razu przecedzić na sicie czy może zostawić jeszcze w tym wrzątku pod przykryciem, jeśli tak to jak długo?
Dziękuję:)
Jeśli masz czas, zostaw na dwie godziny, będzie bardziej wilgotno. Ale nie jest to konieczne.
Dziękuję:)
Chciałam upiec z połowy porcji w tortownicy 16 cm, jak długo powinnam piec?
Ok. 20 minut powinno wystarczyć. Należy wsadzić patyczek, jeśli wyjdzie nieoklejony ciastem – będzie dobry.
Dziękuję serdecznie:) Makowy biszkopt już upieczony:) Ciasto makowe, podczas pieczenia ładnie urosło, potem podczas studzenia w piekarniku lekko opadło- równomiernie bez zapadnięć, czy ono tak powinno sie zachować czy moze coś źle zrobiłam?
wszystko jest ok. tu jest biszkopt makowy, na zdjęciach lekko wklęsły. http://niebonatalerzu.blogspot.com/2013/03/biszkopt-makowy.html
Uff, dziękuję bardzo:)Super przepis i cenne porady, mój pierwszy makowiec:)
🙂 Cieszę się, że z przepisu "niebowego". Pozdrawiam serdecznie:)
Czy po tym jak mam ubity kogel-mogel powinnam dodawać po łyżeczce mak- i tak do skończenia maku, potem kaszę i tak do skończenia kaszy itd. czy na zmianę łyżeczka maku, łyżeczka kaszy, łyżeczka bułki itd.? Makowiec piekę już drugi raz, przepis jest idealny, dziękuję:)
Można naprzemiennie i nawet po łyżce. Chodzi o to, by nie wsypać dużej porcji czegoś na raz. Bardzo się cieszę, że wychodzi, pozdrawiam:)
Witam.Co zrobic w sytuacji gdy posiadam juz mielony mak (taki gotowiec mielony na sucho) wystarczy go zalac wrzaca woda tylko?
Tak. Niech postoi z piętnaście minut.
Nie mylmy karmelu z kajmakiem.Masa krówkowa to nie karmel.
Racja.
Witam.Czy mozna uzyc mak juz zmielony suchy? (jest taki wynalazek w sklepach) ale trzeba go zalac wrzatkiem?
Tak, oczywiście. Zalać wrzątkiem, można zostawić na cała noc albo na kilka godzin. Można też gotować 20 minut.