Jak się robi dobrą jajecznicę. Jajecznica na różne sposoby

Jajecznica, bo kto by tam nie znał i nie robił jajecznicy. To rzecz znana w Polce już podobno od XVII wieku, a kto  wie, może i wcześniej. Cała sztuka polega na tym, by jajka miały delikatnie ścięte białko, ale zachowały puszystość i nie wysuszyły się na twarde kawałki. To dzieje się tak szybko:) Mój sposób na jajecznicę idealną polega na pełnej kontroli temperatury. Podgrzewam patelnię z niewielką ilością masła, wbijam jajka, zestawiam całość z ognia i mieszam poza palnikiem. Używam do mieszania drewnianej lub plastikowej łopatki, by nie uszkodzić powłoki naczynia, rzecz jasna. Ciepło rozgrzanej patelni najczęściej wystarcza, by dwa, trzy jajka ścięły się bez dalszego podgrzewania. Natychmiast po zauważeniu, że białko ścięte, przekładam masę na talerzyk. Jajecznica gotowa.

Rozgrzana patelnia dalej przecież oddaje ciepło i po minucie przetrzymania na niej jajek może być już daleko od ideału. Przy większej ilości jaj bywa tak, że po wymieszaniu wstawiam jeszcze patelnię na palnik na pół minuty, mieszam i znów od razu zdejmuję. Jak tylko białko ścięte – na talerz, by nie zostało w kontakcie z gorącą patelnią. Do smażenia – najlepsze prawdziwe masło, albo odrobina tłuszczu wytopionego z bekonu, choć moja babcia nie uznawała wersji innej niż na skwarkach słoniny. Chyba teraz nie dałabym rady:)
Kto by tam nie chciał idealnie usmażonej jajecznicy podanej do łóżka!

Najczęściej stosowane w kuchni dodatki do jajecznicy to u nas cebula, kiełbasa, boczek czy bekon, pomidory, grzyby i szczypiorek. Cebulę najpierw należy cienko pokroić, wrzucić na niewielką ilość rozgrzanego masła i smażyć mieszając, aż będzie miękka. Kiełbasę i boczek wrzucamy na gorącą patelnię i smażymy aż będą rumiane. Podobnie rzecz się ma z pieczarkami i pomidorami. Z pomidorów należy wcześniej zdjąć skórki i pokroić je w małe kawałki. By jajecznica była bardziej kremowa, można dodać do niej łyżkę śmietanki lub mleka. Jajek nie należy ubijać zbyt dokładnie, jedynie lekko roztrzepać je widelcem. Metodą prób i błędów każdy może znaleźć najlepszy dla siebie przepis.

jajecznica królewska :

– 4 jajka
– duża cebula
– czerwona papryka
– 3-4 pieczarki
– duży pomidor
– ok. 10 dag chudej kiełbasy lub szynki
– 4 łyżki żółtego, startego sera
– łyżeczka masła
– sól , kolorowy, świeżo zmielony pieprz do smaku

Cebulę pokroić w drobną kostkę lub cienkie piórka, paprykę  w cienkie paski, pieczarki w plasterki. Pomidora obrać ze skórki i pokroić w kostkę. Kiełbasę również posiekać w kostkę. Na patelni rozgrzać masło, wrzucić cebulę. Podgrzewać na niedużym ogniu mieszając. Dodać pokrojoną w cienkie paski paprykę i pokrojoną w kostkę kiełbasę i pieczarki w plasterkach. Kiedy warzywa będą lekko miękkie, dać pokrojonego w kostkę, obranego ze skórki pomidora, podgrzewać całość mieszając, aż pomidor lekko się rozpadnie. Jajka lekko roztrzepać widelcem w kubeczku. Kiedy warzywa zmiękną wlać jajka i dodać trzy łyżki żółtego sera. Zdjąć patelnię z ognia, mieszać aż białko się zetnie i natychmiast wyłożyć na talerze. Posypać pozostawioną łyżką żółtego sera.

jajecznica ze szpinakiem

– cztery jajka
– dwie duże garście świeżego szpinaku
– łyżka pokruszonego, dowolnego sera z niebieską pleśnią ( lazur, roquefort, gorgonzola)
– duża szczypta startej gałki muszkatołowej
– łyżka śmietanki lub mleka
– łyżeczka masła
– sól i pieprz do smaku

Masło rozgrzać na patelni, wrzucić umyty szpinak, podsmażyć pół minuty. Dodać pokruszony ser, śmietankę. Jajka roztrzepać widelcem w kubeczku i walać do masy. Zdjąć z ognia i wymieszać. Gdyby białko się nie ścięło, podgrzać jeszcze krótką chwilę i od razu przełożyć na talerz. Doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową Udekorować listkami szpinaku

jajecznica z kiełbasą chorizo

– cztery jajka
– łyżeczka masła
– 10 plasterków kiełbasy chorizo
– mała cebula posiekana w kostkę
– łyżka startego sera w rodzaju parmezanu
– łyżka posiekanego szczypiorku
– sól,  ostra papryka do smaku

Masło rozgrzać na patelni, wrzucić cebulę i  pokrojone w paski plasterki chorizo. Smażyć na średnim ogniu mieszając. Kiedy cebula lekko się zeszkli i zmięknie, wlać roztrzepane lekko w kubku jajka z parmezanem. Odstawić z ognia, wymieszać. Kiedy białko się zetnie, przełożyć na talerzyki i posypać siekanym szczypiorkiem.

jajecznica z kurkami 

– cztery jajka
– 2 łyżki kwaśnej, gęstej śmietany
– łyżeczka masła
– dwie duże garście kurek
– 1 cebula
– dwie łyżki siekanego koperku lub pietruszki do posiekania
– sól i pieprz do smaku

Kurki oczyścić dobrze z pasku, pokroić na paski, cebulę w drobną kostkę. Na patelni rozgrzać masło, wsypać cebulę i kurki, smażyć mieszając na średnim ogniu ok. 5- 10 minut, by cebula się zeszkliła a kurki zmiękły. Jajka roztrzepać lekko widelcem w kubku, razem ze śmietaną, przyprawami i siekaną zieleniną. Wlać masę na patelnię i odstawić z ognia mieszając. W razie potrzeby podgrzać jeszcze krótką chwilę, by masa się ścięła i od razu przełożyć na talerze.

P.S. Dostaliśmy do testowania materac. Ze stelażem, bo stelaż dopiero, w komplecie z materacem daje optymalny efekt, pojęcia nie miałam. Jak się człowiek dobrze wyśpi, to zaraz leci po tacę ze śniadaniem z jajecznicą. Mówię Wam:)

Sponsorem dzisiejszego śniadania został sklep http://www.dobre-materace.pl/ . Baaardzo miła i fachowa obsługa. Polecamy:)

Zapisz

Zapisz