Pogotowie Kulinarne. Czytelniczko i czytelniku!

Kiedyś spędzałam wieczór na herbatce u znajomych. Siedzieliśmy sobie w przytulnej kuchni i gadu gadu. Aż tu rozdzwonił się telefon. Pierwszy – w sprawie dodania mąki do sernika. Drugi – w sprawie odkwaszenia bigosu. Trzeci – w sprawie zwarzonej polewy do murzynka. Czwarty – w sprawie kaczki z solanki. Przy piątym powstał pomysł. Podchwyciła go Olcia i drążyła, eksplorowała swoim zwyczajem różne pola, aż sprawy zostały ustalone, a baner widoczny po prawej stronie bloga zaprojektowany.
          I tak oto, 7 marca, w sobotę, z samego rana, kupię sobie kartę telefoniczną, a numer telefonu wywieszę na Facebookowym profilu Nieba Na Talerzu – kliknij tutaj. Od godziny 10 do 18, będę odpowiadać na wszelkie kulinarne pytania dotyczące pieczenia i gotowania. Wszystkie! Te najbardziej banalne i podstawowe, dla zupełnych dyletantów kuchennych i te bardziej zaawansowane. Jeśli czegoś wiedzieć nie będę, bez żadnego ściemniania przyznam się od razu. Podzielę się swoją caluśką wiedzą i doświadczeniem. Można zaplanować sobie sobotnie pieczenie sernika z Opalanką, albo przygotować pierwszy w życiu tort. Wykonać mistrzowską kolację dla ukochanego czy ukochanej, albo obiad na Dzień Kobiet. Mam doświadczeniu w prowadzeniu tego rodzaju kursów telefonicznych, oj mam. Wszyscy byli zadowoleni 🙂  
     Zatem śmiało dzwońcie ile wlezie, od dziesiątej, 7 marca jestem do Waszej dyspozycji.
Koszt połączenia wg. taryfy Waszych operatorów.

    Do usłyszenia!!!      

 



  1. Amber
    28 lutego, 2015, 8:12 am

    Odbieranie telefonów z kulinarnymi pytaniami w takiej scenerii jest czystą rozkoszą!
    Pozdrawiam.

  2. Syll.
    28 lutego, 2015, 8:45 am

    Rewelacyjny pomysł. 🙂

  3. Aleksandra Langiewicz
    28 lutego, 2015, 9:07 am

    Świetny pomysł! Jestem pod wrażeniem.

  4. Maria Varia
    28 lutego, 2015, 9:16 am

    Rozmowa (nie)kontrolowana 😀

  5. Lena
    28 lutego, 2015, 11:03 am

    Ale fajny pomysł 😉

  6. Salvador Dali
    28 lutego, 2015, 3:01 pm

    woooww..!!! Haha, świetny pomysł 😀
    oby tylko jakiś debilom nie przyszło do głowy to źle wykorzystywać 🙁

    1. opalanka
      28 lutego, 2015, 10:39 pm

      Dam sobie radę 🙂

  7. Prządka
    1 marca, 2015, 11:19 am

    Wyrazy podziwu za chęć pomocy i dzielenia się dobrodziejstwem wiedzy i doświadczenia z ludzkością mniej biegłą 🙂 I wyrazy zachwytu dla urody (obłędne włosy!) Kulinarnej Ratowniczki (nie mogłam sobie, po babsku, odmówić tej uwagi:) Pozdrowienia!

    1. opalanka
      1 marca, 2015, 11:28 am

      Komplimenta przyjmuję z wdzięcznością 🙂 Pozdrawiam również:)

  8. Ania
    15 września, 2015, 9:32 am

    Ojejku, jak miło. Wgl ten blog jest taki kobiecy, ciepły, przyjemny. Gratuluję autorce pomysłu i talentu. Pozdrawiam cieplutko 🙂

Dodaj komentarz

Zostaw komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie

Twoje dane będą przetwarzane zgodnie z polityką prywatności.

Dodaj komentarz

Zostaw odpowiedź na komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie