Biszkopt z kremem. Ciasto Popapraniec

Ciasto popapraniec – biszkopt z kremem, w którym znajduje się trochę maku, trochę wiórków kokosowych, kakao oraz nieco soku z buraków dla uzyskania różowego koloru. Zamiast niego można użyć odrobiny czerwonego barwnika lub łyżki sklepowego kisielu, albo też całkiem zrezygnować z różowego dodatku. Mieszanie kolorów ciasta było bardzo przyjemne, można do zabawy zaprosić kilkuletnie dziecko i wszyscy będą zadowoleni. Niby zwykły biszkopt, ale ta mieszanka ma w sobie coś radosnego. Sprawdzi się jako torcik na wesołą okoliczność, można upiec go w tortownicy, choć ten prostokątny, po lekkiej korekcji ewentualnej nierówności boków też się nada. Urocza nazwa zapewne pochodzi od przemieszania rozmaitych smaków i burzenia względnej harmonii kolorowych plam w ostatniej fazie przygotowania 🙂

Ciasto Popapraniec – biszkopt z kremem,  smakuje najlepiej po kilku godzinach chłodzenia w lodówce. Sam biszkopt można upiec poprzedniego dnia.

Inspiracja u Arabeski Waniliowej 🙂
Do przygotowania ciasta biszkoptowego użyłam urządzenia Philips HR 1446

ciasto popapraniec

 

ciasto Popapraniec

Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową

Ciasto Popapraniec – składniki ( na prostokątną formę ok. 25x36cm lub tortownicę 24 cm)  :

 ciasto: 

– 7 dużych jajek
– 180 g cukru  (2/3 szklanki)
– 200 g mąki pszennej ( szklanka z czubem)
– łyżeczka proszku do pieczenia
– 1/4 szklanki oleju
– 1/2 szklanki wiórków kokosowych
– 1/2 szklanki maku
– łyżka kakao
– łyżka proszku sklepowego kiślu, kilka kropli soku z buraków lub odrobina czerwonego barwnika spożywczego

krem: 

– 3/4 litra mleka
– 3 łyżki skrobi ziemniaczanej
– 2 łyżki mąki pszennej
– 2 żółtka
– 1/2 szklanki cukru
– 120 g miękkiego masła (bez oleju)

polewa: 

– pół tabliczki gorzkiej czekolady
– łyżeczka masła
– łyżeczka cukru
– łyżka, dwie wrzątku

do nasączenia: 

– szklanka przegotowanej wody z cukrem (ilość do smaku), sokiem z cytryny ( 2-3 łyżki) lub sokiem wiśniowym, z kieliszkiem wódki, spirytusu lub wiśniówki.

dodatkowo:

-kilka łyżek ulubionego, kwaśnego dżemu, np. z porzeczki, u mnie wiśnie z wiśniówki
-pół szklanki płatków migdałów

 

biszkopt z kremem.Ciasto popapraniec

Ciasto :

blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik ustawić na 180 st. Mąkę przesiać przez sito z proszkiem do pieczenia.
Białka oddzielić starannie od żółtek, wybić do wytartej do sucha miski, uważając by nie dostała się do nich kropla żółtka. Drobinki wody, tłuszczu czy żółtka uniemożliwią ubicie piany. Ubić ze szczyptą soli, pod koniec ubijania dodając po łyżce cukru. Mieszając na małych obrotach miksera dodawać po żółtku, a następnie przy pomocy łyżki (lub na najmniejszych obrotach urządzenia Philips HR 1446 ) wmieszać małymi porcjami (cienką strużką) olej, a następnie po łyżce mąkę przesianą z proszkiem.

Masę podzielić na cztery części i przelać do osobnych naczyń. Części nie muszą być idealnie równe. Do jednej dodać wiórki kokosowe, do drugiej mak, do trzeciej kakao a do ostatniej barwnik, kisiel, czy sok z buraka. Każdą część wymieszać osobną, czystą łyżką. Wykładać po łyżce masy na wyłożoną papierem formę, tworząc dowolny wzór z kolorowych plam. Następnie przy pomocy patyczka do szaszłyków czy trzonka łyżki wykonać w masie niezbyt gęste esy floresy. Piec ciasto ok. 25 – 30 minut ( druga półka od dołu, funkcja góra-dół). Po lekkim przestudzeniu przełożyć na blat, wykładając je do góry nogami i zdjąć papier. Jeśli ciasto jest prostokątne, przekroić na dwa jednakowej wielkości placki. Jeśli okrągłe – na dwa poziome blaty tortowe.

biszkopt z kremem

 

Krem :

Z mleka odlać szklankę, resztę zagotować z cukrem. W pozostawionym, zimnym mleku wymieszać porządnie mąki i żółtka. Do zagotowanego mleka, intensywnie je mieszając, dolać zawiesinę. Po chwili powstanie gęsty budyń. Odstawić do CAŁKOWITEGO ostudzenia.

 

Miękkie masło rozetrzeć płaską, ucierającą końcówką miksera. Ucierać dalej dodając po łyżce budyniu aż powstanie jednolity krem.

 

Migdały wrzucić na rozgrzaną, suchą patelnię, prażyć mieszając do lekkiego zrumienienia, przełożyć od razu do miseczki. Pozostawione na patelni lubią się rumienić jeszcze po wyłączeniu ognia, mocniej niż byśmy chcieli.

Przy pomocy łyżki lub pędzelka nasączyć połową ponczu pierwszy placek, wyłożyć 2/3 kremu, przykryć drugim plackiem, nasączyć, posmarować resztą kremu, na kremie rozsmarować dżem lub wyłożyć wiśnie, posypać prażonymi migdałami.

Polewa:


W rondelku nad gotującą się wodą rozpuścić czekoladę z masłem, cukrem i gorąca wodą. Płynną masą, przy pomocy łyżeczki wykonać na cieście nieregularne zygzaki.

Ciasto wstawić pod przykryciem do lodówki, najlepiej na kilka godzin albo całą noc.

biszkopt z kremem. ciasto popapraniec

Mówię Wam – niebo na talerzu:)

 

Zapisz



  1. Lena
    30 stycznia, 2015, 7:10 pm

    cudowne ciasto, robi wielkie wrażenie 🙂

  2. marta sztabińska
    30 stycznia, 2015, 8:19 pm

    Od samego patrzenia jestem mega głodna, a co dopiero być blisko tego cuda 😉

  3. evenka
    30 stycznia, 2015, 10:11 pm

    Pięknie wygląda z dodatkiem czerwieni 🙂

  4. poproszedokladke.pl
    31 stycznia, 2015, 7:33 am

    zazwyczaj nie przepadam za takimi ciastami, ale ten popapraniec wygląda wyjątkowo smacznie i "mokro" 🙂

  5. Marcela
    31 stycznia, 2015, 10:01 am

    jakie artystyczne ciacho! pycha!

    ps. zapraszam do mojego czekoladowego konkursu!

  6. Piotr
    31 stycznia, 2015, 9:44 pm

    No nazwa ciastka – pierwsza klasa, hehe 😛 Samo ciastko prezentuje się świetnie, chociaż ja chyba nie dałbym tego różowego akcentu, jakoś bez tego wyglądałoby mi ono bardziej "dostojnie", o! 🙂 Kiedyś robiłem coś podobnego, i na wierzch dodawałem pokrojonego w malutką kosteczkę grześka w czekoladzie 🙂 Wzbogacił smak 🙂

    1. opalanka
      1 lutego, 2015, 12:13 am

      W kuchni na wiele można sobie pozwolić, w zależności od nastroju i upodobań odbiorcy 🙂

  7. Aguś kulinarnie
    1 lutego, 2015, 10:50 am

    Nazwa jakoś niemiło się kojarzy,ale na szczęście nie potwierdza efektu-ciasto wygląda bardzo apetycznie:)

  8. Polka J.B
    1 lutego, 2015, 2:33 pm

    Bardzo lubię ciasta z makiem a Twoje jeszcze tak pięknie się prezentuje 🙂

  9. jagodaj
    1 lutego, 2015, 7:19 pm

    Proste a jakie efektowne.

  10. Marzena
    2 lutego, 2015, 8:47 am

    Pierwszy raz słyszę o takim cieście i mimo nazwy wygląda apetycznie bardzo:-)

  11. Konczi i Szpileczka
    2 lutego, 2015, 1:36 pm

    Nazywa się ciekawie, a wygląda jeszcze lepiej.

  12. basia
    27 lutego, 2015, 9:58 pm

    Przekrój ciasta " z góry" wygląda na ubity i suchy, a nie biszkoptowy czy faktycznie tak jest ? Pozdrawiam .

    1. opalanka
      27 lutego, 2015, 10:48 pm

      Ciasto nie jest przekrojone. To gotowy blat po upieczenu.To biszkopt z olejem, jest mniej puszysty niż ten bez proszku do pieczenia. Ciasto wymaga nasączenia i przełożenia kremem. Po schłodzeniu w lodówce jest miękkie i wilgotne.

  13. Anonimowy
    13 marca, 2015, 2:05 pm

    Kiedy dodać olej? Nie ma tego uwzględnionego w przepisie

    1. opalanka
      13 marca, 2015, 7:52 pm

      Cienką strużką po żółtkach. Już dopisałam:)

  14. Joanna Gapa
    1 sierpnia, 2015, 8:42 am

    Jestem w ciągu robienia ciasta nie mogę się doczekać efektu! Pierwszy raz robię napisze drugi kom. jak smakowało 😉

  15. Alicja
    17 lutego, 2017, 12:59 pm

    Od jakiegoś czasu śledzę Twój blog i bardzo czekam na nowe wpisy, systematycznie wygrzebuje tez smaczki (takie jak ten) z czasów jak mnie jeszcze tu nie było – zapowiada się fantastycznie – uwielbiam ciasta w których kulinarnie popisać może się też mój 4latek. Mój plan polega na wykorzystaniu wszystkiego prócz kremu – myślisz, ze zastąpienie go kremówką+marcapone+cukier bardzo mu zaszkodzi? Niecierpię kremów ucieranych 😉

    1. opalanka
      17 lutego, 2017, 2:40 pm

      Można kremówkę z mascarpone, nic mu nie zaszkodzi, będzie po prostu trochę inaczej:)

  16. Kreska
    13 stycznia, 2018, 8:48 pm

    Bardzo ciekawy przepis,właśnie wypróbowany…tylko ja dałam kisiel i żałuję,że nie barwnik,bo wcale nie uzyskałam różowego koloru,kisiele teraz to porażka,ale Twój przepis extra!polecam innym!

    1. Beata Królikiewicz
      15 stycznia, 2018, 3:12 pm

      Cieszę się, trzeba szukać tych znanych firm, mają mocniejsze barwniki:)

  17. Wiolka
    23 lutego, 2018, 9:42 am

    To jest unowocześniona wersja Tulipana ja piekę go na Wielkanoc jako babkę.Używam długiej keksówki do pieczenia .Wszystkie kolory wlewam od środka jeden w drugi.Po upieczeniu i przekeojeniu ciasto wygląda jak tulipan.Nie trzeba niczym przekladać i tak jest pyszne.

    1. Beata Królikiewicz
      23 lutego, 2018, 3:45 pm

      Widziałam, nie robiłam:)

Dodaj komentarz

Zostaw komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie

Twoje dane będą przetwarzane zgodnie z polityką prywatności.

Dodaj komentarz

Zostaw odpowiedź na komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie