Tarta z kaszy jaglanej. Czekoladowa tarta z kremem. Czekoladowa tarta jaglana z pomarańczą i orzechami
Tarta z kaszy jaglanej – bardzo dobra, mocno kremowa, intensywnie czekoladowa, z chrupiącymi orzechami. Dlaczego należy jeść kaszę jaglaną wiadomo. Za milion dobroczynnych pierwiastków i witamin, które ma i za to, że działa odkwaszająco, czyli neutralizuje to, co wpakowaliśmy w siebie przy okazji podjadania niezdrowego jedzenia. Oswajanie jej smaku idzie mi nieźle. Pierwsza sprawa – pozbawić kaszę goryczki. Przez prażenie na suchej patelni lub płukanie wrzątkiem. Po ugotowaniu można z niej zrobić rozmaitości (przepisy tutaj) , dlatego niewielki zapas ugotowanej kaszy trzymam w zamykanym pojemniku w lodówce. Przygotowałam z niej pyszną, kremową tartę, w której zarówno spód i wypełnienie zostało z niej wykonane. I naprawdę jest bardzo, bardzo dobra. Aromat pomarańczy w wypiekach nie każdy lubi, szczerze mówiąc też za nim nie przepadam w nadmiarze, ale tu wyjątkowo dobrze brzmi. I pachnie na cały dom.
inspiracja Tu
Tarta z kaszy jaglanej- składniki ( na formę ok. 26 cm) :
– 2,5 szklanki suchej, nieugotowanej kaszy jaglanej
Kaszę podprażyć chwilę na suchej patelni, wypłukać dobrze na sicie, zalać wrzątkiem lub mlekiem (z mlekiem jest bardziej kremowo, może być roślinne) ok. 3 cm powyżej powierzchni, uzupełniać w miarę jak kasza wchłania płyn, gotować ok. 20 minut. Ostudzić.
ciasto:
– połowa ugotowanej kaszy
– 3 łyżki mąki jaglanej ( pszennej lub kukurydzianej)
– jajko (można zastąpić łyżeczką zmielonego siemienia zalanego trzema łyżkami wrzątku)
– 4 łyżki cukru ( lub syropu z agawy czy ksylitolu)
– dwie czubate łyżki kakao
Składniki zagnieść do połączenia. Formę do tarty natłuścić masłem ( lub olejem czy masłem kokosowym) i wysypać tartą bułką lub mąką. Piekarnik rozgrzać do 180 st. Blaszkę wykleić ciastem i wstawić do rozgrzanego piekarnika. Piec ok. 35 minut.
krem:
– połowa ugotowanej kaszy
– szklanka mleka (zwykłego lub roślinnego)
– pół szklanki cukru /ksylitolu, po przygotowaniu należy sprawdzić smak i ewentualnie dosłodzić
– tabliczka gorzkiej czekolady
– 1/3 kostki prawdziwego masła lub łyżka masła kokosowego
– sok z połowy pomarańczy- można pominąć
– skórka otarta z połowy pomarańczy – można pominąć
– 100 g orzechów laskowych
– dwie łyżeczki miodu
Tarta z kaszy jaglanej
Do kaszy dodać lekko podgrzane z cukrem mleko, zblendować całość na gładki krem. Czekoladę rozpuścić w rondelku nad parująca wodą, dodać masło, mieszać aż do powstania jednolitej masy, wlać do zmiksowanej kaszy, dołożyć sok z pomarańczy i skórkę, dobrze wymieszać. Orzechy wrzucić na suchą, rozgrzaną patelnię, prażyć aż będą mocno gorące, ale nie przypalone. Wyłożyć na ściereczkę kuchenną, zawinąć i pocierać, większość skórek powinna zejść bez problemu. Już bez łupin ponownie wrzucić na patelnię, włączyć ogień i zalać dwiema łyżeczkami miodu, wymieszać . Po minucie, dwóch miód się skarmelizuje, pokryje orzechy. od razu przełożyć je na talerzyk. Patelnię zalać ciepłą wodą, by było ją łatwiej umyć. Orzechów nie próbować, bo bardzo gorące! Połowę wymieszać z masą, resztę zostawić do dekoracji wierzchu. Całą masę przełożyć na upieczony spód, udekorować orzechami i wstawić do lodówki do stężenia.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
pyszne ciasto, właśnie takie lubię najbardziej! 🙂
…i cóż więcej trzeba…
Ale mi się podoba to ciasto 🙂 muszę je upiec w ten weekend.
Kochana,ciekawa jestem,kiedy zrobisz ruskie pierogi z kaszy jaglanej:)masz niezwykły talent do jej przerabiania na smakołyki:)
Jestem bliska, Aguś:)
Kurde,sporo roboty,ale w następną niedzielę je zrobię.A teraz czekam,aż twoje za przeproszeniem ruchanki Beata wyrosną. Aha, chciałam dodać skromnie(;-)), że ja w odróżnieniu od innych, nie tylko podziwiam zdjęcia i przewiduję, że coś jest na pewno pyszne, GOTUJĘ! SMAKUJĘ! Świetny jest blog Niego na talerzu!!
To bardzo mi miło 🙂 Niech Ci się wszystko udaje:)
Ale tarta pysznie wygląda. nie ma bata, muszę zrobić 🙂
cudowności u Ciebie jak zwykle! świetnie wygląda ta tarta 🙂
Bardzo ciekawi mnie smak tego kremu, nie jadłam jeszcze takiego na bazie kaszy jaglanej. Muszę spróbować; ))
Intrygująca i przede wszystkim zachwycająca 🙂
o matko.. to musi być boskie.. <3
z kaszy, a jednak wygląda jak mus z kremówki, czekolady.. <3
Czy można zastąpić krem czymś innym? Mam taki pomysł, by wykorzystać spód i zrobić coś na kształt szarlotki – krem zastępując jabłkami i pianką. Jak np. w tym przepisie http://niebonatalerzu.blogspot.com/2013/12/tarta-z-jabkami.html tylko na jaglanym spodzie… Myśli Pani, że będzie ok? 🙂
Wydaje mi się, że powinno wypaść dobrze:)
Zrobiłam ten spód, ale wyszło tak sobie, dla mnie za mokre… Niemniej pozdrawiam bo inspiracja była 😉
Pozdrawiam, ja uwielbiam takie właśnie:)