Placuszki drożdżowe. Racuchy. Ruchanki babci Dagmary

Placuszki drożdżowe jedliśmy na wakacjach w agroturystyce na Kaszubach. W zapisanym przepisie, babcia Dagmary – naszej gospodyni, używa kostki masła na pół kilo mąki oraz gotowanych żółtek. Jednakowoż internety podają, że pochodzące z Kaszub ruchanki (od ruchać – wyrabiać, wyrastać, oraz od charakterystycznego plasku wyrabiania) obejdą się też tłuszczu połową, a żółtka można dać surowe, jak do zwykłego ciasta drożdżowego. Kaszubskie gospodynie, by sprawić frajdę dzieciom, ujmowały z dzieży nieco chlebowego ciasta drożdżowego, dodawały żółtek i masła, i na rozgrzanym piecu czy patelni z tłuszczem smażyły ruchanki. Prawdziwą frajdę dzieci widziałam naocznie. Placuszki drożdżowe – pychota.

Placuszki drożdżowe – składniki: 

– 0,5 kg mąki
– 2 szklanki mleka
– 5 dag świeżych drożdży
– łyżka cukru
– 1/2 kostki stopionego masła
– 3 żółtka
– łyżka cukru waniliowego
– szczypta soli
– ew. kieliszek spirytusu, by ciasto nie nasiąkało mocno tłuszczem
– tłuszcz do smażenia
– cukier puder do posypania

Placuszki drożdżowe – przepis

W niedużej misce rozetrzeć drożdże z cukrem. Dodać pół szklanki ciepłego (niegorącego) mleka i odstawić na kilka, kilkanaście minut by podrosły. Resztę mleka zagotować w większym garnku, dodać cukier waniliowy, sól, zestawić z ognia i dodawać po łyżce mąki, wymieszać. Dodać rozczyn z drożdży, potem żółtka, ew. spirytus i roztopione masło. Wymieszać łyżką lub wyrobić ręką, na końcu dając ciastu klapsy natłuszczoną olejem lub masłem ręką. Odstawić pod przykryciem do wyrośnięcia. Wyrośnięte zbić ręką ponownie i na rozgrzany na patelni olej wykładać łyżką porcje ciasta. Smażyć po obu stronach. Wykładać na arkusze z ręcznika papierowego, by odsączyć nadmiar tłuszczu, oprószyć cukrem pudrem.

Na pożegnanie wakacji – buziaki Dagmara!

Mówię Wam- niebo na talerzu:)

Zapisz