Ciasteczka. Ciasteczka orzechowe. Bezowe ciasteczka z kremem śliwkowym

Delikatne, chrupiące ciasteczka orzechowe i niewiele przy nich pracy. Można zostawić je bez przekładania kremem, wtedy zupełnie nie należy się obawiać o ich starzenie, poleżą ile chcemy. Bezy piecze się, a właściwie – suszy w niskiej temperaturze, najpierw ustawiam piekarnik na 140 st. i zaraz po włożeniu ciastek zmniejszam od razu do 100. Najczęściej przygotowuję je wieczorem, nastawiając piekarnik na wyłączenie o określonej godzinie. Białka pozostałe po kruchym cieście do szarlotki zostały wykorzystane w bardzo porządny sposób, nic się nie zmarnowało, a do pogaduch z przyjaciółmi ciastka nadadzą się idealnie.

Ciasteczka orzechowe

 

Ciasteczka orzechowe


składniki: 

5 białek
– szklanka cukru 
– pół szklanki posiekanych drobno orzechów włoskich

na krem:

– pół kostki masła
– 7-8 śliwek
– trzy łyżki cukru

Piekarnik nastawić na 140 st. Białka ubić ze szczyptą soli. Miska musi być wytarta do sucha, a w białku nie może się znaleźć nawet odrobina żółtka, uniemożliwi to ubicie białek. Pod koniec ubijania dodawać po łyżce cukru, ubijać dalej, aż cukier się rozpuści i powstanie błyszcząca, gęsta piana. Dodać orzechy. Przełożyć masę do rękawa cukierniczego  (u mnie z końcówką “gwiazdka) i wyciskać lub nakładać małe porcje łyżką, na wyłożone papierem do pieczenia blaszki. Wstawić do nagrzanego piekarnika i zmniejszyć temperaturę do 100 st. Suszyć bezy (z termoobiegiem) 1,5 godziny.

Śliwki pozbawić pestek, wrzucić do rondla, zasypać cukrem. Podgrzewać mieszając, aż się lekko rozpadną, zblendować, ostudzić. Masło rozetrzeć na puch płaską końcówką miksera, dodać zblendowane śliwki. Smarować niewielką ilością kremu ciastko, zlepić z drugim. Nie przechowywać w lodówce, nabierają wilgoci i miękną.

Ciasteczka orzechowe
Ciasteczka orzechowe

Mówię Wam – niebo na talerzu:)

 



  1. Lena
    31 sierpnia, 2014, 9:58 am

    Aż ślinka cieknie, pyszności 🙂

  2. monika jall
    31 sierpnia, 2014, 10:26 am

    Bardzo bym sobie takie orzechowe ciasteczk zjadla:)

  3. babka z rodzynkiem
    31 sierpnia, 2014, 3:01 pm

    Urocze:-) Fantastycznie i bardzo lekko wyglądają, chyba można zjeść ich duuużo:-)

  4. Angie
    31 sierpnia, 2014, 3:25 pm

    Ale musiały cudownie chrupać: )

  5. Poezja Smaku
    31 sierpnia, 2014, 10:13 pm

    Rzeczywiście niebo! Ciasteczka wyglądają lekko jak chmurka 🙂

  6. gin
    1 września, 2014, 7:54 pm

    Ależ są urocze!
    Masz bardzo mądry piekarnik – ja mojego muszę ciągle pilnować 😉

  7. Anonimowy
    22 grudnia, 2015, 9:40 pm

    Hallo,
    czy – zamiast orzechów włoskich – można dodać rozdrobnione w blenderze migdały? Czy nic nam nie opadnie fatalnie w wyniku takiej zamiany? 🙂

    1. opalanka
      22 grudnia, 2015, 9:44 pm

      nie, będzie super. tylko nie należy przesadzić z blendowaniem, drobno, ale nie na miazgę.

    2. Anonimowy
      23 grudnia, 2015, 9:41 am

      Wielkie dzięki za odpowiedź, zwłaszcza że udzielona w zwykle brakującym czasie przedświątecznej krzątaniny 🙂
      Serdeczności bożonarodzeniowe i noworoczne! i dużo nieba na talerzu 🙂

    3. Anonimowy
      9 stycznia, 2016, 10:22 am

      Muszę przyznać, że beziki wyszły rewelacyjnie, pochłonięto je z prędkością światła. Już nigdy białka pozostałe z pichcenia innych potraw nie będą lądowały na wysypisku złomu :)))
      Dziękuję raz jeszcze za przepis i poradę migdałową – na trwałe wpisane w ulubione receptury internetowe. Pozdrowienia z Suwalszczyzny!

  8. Halina Joskowska
    11 lutego, 2017, 9:52 am

    Świetne 🙂

Dodaj komentarz

Zostaw komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie

Twoje dane będą przetwarzane zgodnie z polityką prywatności.

Dodaj komentarz

Zostaw odpowiedź na komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie