Biszkopt z kaszy jaglanej z kremem jagodowym
Biszkopt z kaszy jaglanej i krem jagodowy – taki tort smakuje mi bardziej niż wykonany z tradycyjnego biszkoptu. Ciasto jest bardzo wilgotne i świetnie nadaje się do przełożenia. Czas pracy wydłuża się tylko o ugotowanie i zblendowanie kaszy jaglanej. Ponieważ trzymam nierzadko zapasik w plastikowym pudełku w lodówce, poszło szybko i sprawnie. Baaaaardzo się cieszę, że ten biszkopt się udał i tak dobrze smakuje, kolejny sposób na oswojenie jaglanki. Biszkopt z kaszy jaglanej .
Biszkopt z kaszy jaglanej – składniki ( na tortownicę 23 cm) :
na biszkopt:
– 4 łyżki mleka (zwykłego lub roślinnego)
– 6 jajek
– pół szklanki cukru lub ksylitolu
– 3 łyżki mąki pszennej
Biszkopt z kaszy jaglanej – przepis
Przepłukać kilka razy bardzo porządnie wodą na sicie. Przełożyć do garnka,
zalać wrzątkiem ok. 1,5 cm powyżej powierzchni kaszy i gotować pod przykryciem,
od zagotowania na małym ogniu, ok. 15 minut, aż będzie bardzo miękka.
Wykonanie
koniec dodając łyżkę cukru. Żółtka utrzeć osobno z resztą cukru na jasną masę.
Nie przestając ich ubijać, dodawać po łyżce kaszy, każda porcja musi się dobrze
wmieszać, zanim dodamy następną.
zdjąć papier do pieczenia.
Krem
– 4 łyżki mleka (zwykłego lub roślinnego)
– 6 jajek
– pół szklanki cukru lub ksylitolu
– 3 łyżki mąki pszennejKaszę wrzucić na rozgrzaną, suchą patelnię i prażyć 2- 3 minuty
mieszając. Przepłukać kilka razy bardzo porządnie wodą na sicie.
Przełożyć do garnka, zalać wrzątkiem ok. 1,5 cm powyżej powierzchni
kaszy i gotować pod przykryciem, od zagotowania na małym ogniu, ok. 15
minut, aż będzie bardzo miękka. Do jeszcze ciepłej dodać mleko,
wymieszać lekko i zblendować na krem.
Piekarnik ustawić na 160 st.
Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić w większej misce na sztywną
pianę, pod koniec dodając łyżkę cukru. Żółtka utrzeć osobno z resztą
cukru na jasną masę. Nie przestając ich ubijać, dodawać po łyżce kaszy,
każda porcja musi się dobrze wmieszać, zanim dodamy następną. Do ubitej
piany z białek dodać po niewielkiej porcji masy żółtkowo- jaglanej,
mieszając całość delikatnie i wolno łyżką, by piana nie opadła. Na końcu
wmieszać po łyżce przesianej przez sitko mąki.
Dno tortownicy wyłożyć krążkiem wyciętym z papieru do pieczenia i
posmarować go lekko masłem lub olejem. Boków tortownicy nie smarować.
Przelać masę do formy i wstawić do nagrzanego piekarnika na 30 minut.
Zaraz po upieczeniu rzucić tortownicę z ciastem na podłogę, z wysokości
ok. 60 cm. Spowoduje to, że para znajdująca się w środku ciasta nie
zdąży się tam skroplić, przy rzucie wydobędzie się gwałtowanie na
zewnątrz i ciasto nie zapadnie się do środka i nie opadnie nierówno
(sposób z bloga MW). Ciasta na zdjęciach rzucić zapomniałam.
Wstawić ciasto z powrotem do wyłączonego, lekko uchylonego piekarnika i
pozwolić mu tam ostygnąć. Okroić brzegi ostrym nożem, wyłożyć dołem do
góry i zdjąć papier do pieczenia.
– See more at: http://niebonatalerzu.blogspot.com/2014/06/biszkopt-z-kaszy-jaglanej.html#more
– 4 łyżki mleka (zwykłego lub roślinnego)
– 6 jajek
– pół szklanki cukru lub ksylitolu
– 3 łyżki mąki pszennejKaszę wrzucić na rozgrzaną, suchą patelnię i prażyć 2- 3 minuty
mieszając. Przepłukać kilka razy bardzo porządnie wodą na sicie.
Przełożyć do garnka, zalać wrzątkiem ok. 1,5 cm powyżej powierzchni
kaszy i gotować pod przykryciem, od zagotowania na małym ogniu, ok. 15
minut, aż będzie bardzo miękka. Do jeszcze ciepłej dodać mleko,
wymieszać lekko i zblendować na krem.
Piekarnik ustawić na 160 st.
Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić w większej misce na sztywną
pianę, pod koniec dodając łyżkę cukru. Żółtka utrzeć osobno z resztą
cukru na jasną masę. Nie przestając ich ubijać, dodawać po łyżce kaszy,
każda porcja musi się dobrze wmieszać, zanim dodamy następną. Do ubitej
piany z białek dodać po niewielkiej porcji masy żółtkowo- jaglanej,
mieszając całość delikatnie i wolno łyżką, by piana nie opadła. Na końcu
wmieszać po łyżce przesianej przez sitko mąki.
Dno tortownicy wyłożyć krążkiem wyciętym z papieru do pieczenia i
posmarować go lekko masłem lub olejem. Boków tortownicy nie smarować.
Przelać masę do formy i wstawić do nagrzanego piekarnika na 30 minut.
Zaraz po upieczeniu rzucić tortownicę z ciastem na podłogę, z wysokości
ok. 60 cm. Spowoduje to, że para znajdująca się w środku ciasta nie
zdąży się tam skroplić, przy rzucie wydobędzie się gwałtowanie na
zewnątrz i ciasto nie zapadnie się do środka i nie opadnie nierówno
(sposób z bloga MW). Ciasta na zdjęciach rzucić zapomniałam.
Wstawić ciasto z powrotem do wyłączonego, lekko uchylonego piekarnika i
pozwolić mu tam ostygnąć. Okroić brzegi ostrym nożem, wyłożyć dołem do
góry i zdjąć papier do pieczenia.
– See more at: http://niebonatalerzu.blogspot.com/2014/06/biszkopt-z-kaszy-jaglanej.html#more
– 4 łyżki mleka (zwykłego lub roślinnego)
– 6 jajek
– pół szklanki cukru lub ksylitolu
– 3 łyżki mąki pszennejKaszę wrzucić na rozgrzaną, suchą patelnię i prażyć 2- 3 minuty
mieszając. Przepłukać kilka razy bardzo porządnie wodą na sicie.
Przełożyć do garnka, zalać wrzątkiem ok. 1,5 cm powyżej powierzchni
kaszy i gotować pod przykryciem, od zagotowania na małym ogniu, ok. 15
minut, aż będzie bardzo miękka. Do jeszcze ciepłej dodać mleko,
wymieszać lekko i zblendować na krem.
Piekarnik ustawić na 160 st.
Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić w większej misce na sztywną
pianę, pod koniec dodając łyżkę cukru. Żółtka utrzeć osobno z resztą
cukru na jasną masę. Nie przestając ich ubijać, dodawać po łyżce kaszy,
każda porcja musi się dobrze wmieszać, zanim dodamy następną. Do ubitej
piany z białek dodać po niewielkiej porcji masy żółtkowo- jaglanej,
mieszając całość delikatnie i wolno łyżką, by piana nie opadła. Na końcu
wmieszać po łyżce przesianej przez sitko mąki.
Dno tortownicy wyłożyć krążkiem wyciętym z papieru do pieczenia i
posmarować go lekko masłem lub olejem. Boków tortownicy nie smarować.
Przelać masę do formy i wstawić do nagrzanego piekarnika na 30 minut.
Zaraz po upieczeniu rzucić tortownicę z ciastem na podłogę, z wysokości
ok. 60 cm. Spowoduje to, że para znajdująca się w środku ciasta nie
zdąży się tam skroplić, przy rzucie wydobędzie się gwałtowanie na
zewnątrz i ciasto nie zapadnie się do środka i nie opadnie nierówno
(sposób z bloga MW). Ciasta na zdjęciach rzucić zapomniałam.
Wstawić ciasto z powrotem do wyłączonego, lekko uchylonego piekarnika i
pozwolić mu tam ostygnąć. Okroić brzegi ostrym nożem, wyłożyć dołem do
góry i zdjąć papier do pieczenia.
– See more at: http://niebonatalerzu.blogspot.com/2014/06/biszkopt-z-kaszy-jaglanej.html#more
Śmietanę ubić mikserem na sztywno, pod koniec dodając cukier. Wmiksować ser mascarpone. 3/4 jagód zblendować z trzema łyżeczkami cukru, 1/4 owoców pozostawić do dekoracji. Uwaga, jagody barwią kuchenne blaty, fartuchy, ręce itp, należy czynności wykonywać uważnie:)
Połowę śmietany wymieszać z sosem powstałym z owoców, pozostawiając na później 2-3 łyżki sosu do dekoracji. Biszkopt przekroić na dwa blaty, na pierwszym ułożyć część śmietany z jagodami, przykryć drugim blatem i pokryć cały tort śmietaną bez owoców. Z pozostawionego jagodowego sosu postawić na wierzchu łyżeczką nierównomierne kleksy i przy pomocy noża lub szpatułki rozprowadzić go po wierzchu i bokach tortu by powstały jagodowe smugi.
Udekorować wierzch owocami.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
Zapisz
Uwielbiam jagodowe kremy. Ciacho wygląda baaaardzo zachęcająco 🙂
ciacho wygląda rewelacyjnie:)
Dekoracja obledna!!!
mniam! jakie pyszności!
Wygląda bosko! Bardzo mnie zaciekawiłaś tym biszkoptem… chętnie wypróbuję przepis….
wygląda Smerfnie;-) fantastyczny przepis…pozdrawiam wakacyjnie.
pozdrawiam również:)
To 1sze zdjęcie-o mamo… te boki tortu! Jak ty to zrobiłaś?
Cudo!
Rozsmarowałam jagodowe kleksy i już:)
Upiekłam,.ale 160C to za niska temperatura i 30 minut za krótko. Czy kasza musi być zalana wrzątkiem,, ponieważ ja zalałam zimną. Jednak ciasto wszystkim bardzo smakowało. Jedynie był tylko spód i masa.
Cieszę się, że smakowało, nanoszę małą korektę:)
Niestety biszkopt nie chce sie dopiec, wciaz mokry patyczek :/ a juz 2h w piecu… w czym problem?