Kule z popcornu bez pieczenia

Kule z popcornu bez pieczenia, efekt przygotowań pewnego kinder party. Myślałam o tym, co kilkuletnie szkraby pochłonęłyby bez marudzenia. Ostatnio przeczytałam u znajomej na blogu, że zupa szczawiowa w szkolnej stołówce, podana z dodatkiem popcornu zamiast ziemniaków zrobiła zawrotną karierę i rozchodzi się na pniu jak nigdy żadna z zup! Te kule w słodkiej wersji również zniknęły w mgnieniu oka, dorosłym smakowały także, zatem eksperyment uważam za udany i do powtarzania na różne okoliczności. Nie tylko na kinderparty. Do formowania założyłam gumowe rękawice kuchenne, to bardzo przydatna rzecz, kiedy masa jest mocno ciepła.

Kule z popcornu bez pieczenia – składniki: 

– dwie porcje popcornu przyrządzonego wg. przepisu na opakowaniach lub gotowego produktu, można kupić np. w Biedronce przy regałach z piwem (w opakowaniach po 125 g)

– 300 g cukierków- krówek lub ok. 6 łyżek masy krówkowej z puszki

– pół kostki masła (100g)

Kule z popcornu bez pieczenia – przepis

Krówki lub masę podgrzać z masłem na małym ogniu, aż do rozpuszczenia się składników i powstania jednolitej masy. Popcorn wsypać do dużej miski, założyć rękawiczki gumowe i mieszając ręką wlewać masę krówkową cienką strużką, by okleiła go w miarę dokładnie. Od razu formować kulki (podobnie jak te ze śniegu) wielkości małej mandarynki i odkładać do zastygnięcia na blat lub papier do pieczenia. Można ułożyć kulki na paterze lub powbijać na patyczki od szaszłyków lub lizaków i zatknąć w jabłkach lub pomarańczach.

Mówię Wam – niebo na talerzu:)

Zapisz