Papryka marynowana
Zalewa musi być wrząca i to wystarczy, żeby słoiki zamknęły się bez pasteryzowania. Używam tych ćwierć i półlitrowych. Szybka, bardzo smaczna i kolorowa, paprykowa słoikowość. Jest teraz najtańsza w sezonie. Warto iść na targ warzywny choćby po to, by ponatychać się widokiem jej kolorów. Przepis na lecso jest tu, jeśli ktoś nie zdążył tego lata, polecam gorąco:)
papryka marynowana składniki:
– 5 kg papryki
zalewa:
– 3 l wody
– szklanka octu 10%
– 3 szklanki cukru
– 3 łyżki soli
– ziele angielskie ( kilkanaście kulek)
– liść laurowy ( po jednym na słoik)
– 2 pokrojone w półkrążki cebule
– 2 łyżeczki gorczycy
na wierzch:
– olej rzepakowy ,słonecznikowy lub oliwa z oliwek
Składniki zalewy zagotować, dorzucić umytą, pokrojoną w paski i pozbawioną gniazd nasiennych paprykę. Gotować 5 minut. Włożyć do słoików, dopełnić zalewą, na wierzch dać łyżkę oleju. Zakręcić mocno, odwrócić słoiki do góry dnem, wystudzić.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
Na zimę świetny dodatek:)
Też robiłam ! 🙂
Pycha!
Ale cudne zdjęcia…:-)
w imieniu autora- dziękuję:)
właśnie się zabieram za robienie papryczki 🙂
powodzenia:)
szklanka cukru na litr wody???niemozliwe! toż to wyjdzie ulepek a nie zalewa:(
Też tak myślałam, aż spróbowałam:)
ocet spirytusowy jest niezdrowy, zabija witaminki z papryki, zdrowsze i smaczniejsze jest z octem winnym ub jablkowym.
z całą pewnością zdrowszy:)
piękne zdjęcia myśle że papryczka konserwowa tez pyszna 🙂 ja uwielbiam z gomaru pińczów też pyszna
trzeba zaraz wypróbować.:)
to coś fantastycznego—- orgazm w buzi jedzac taka papryczke
Właśnie robię papryczki:-)
Zrobiłam 10 słoiczków zupełnie niespodziewanie! Przypadkiem kupiłam wczoraj 5 kg papryki. Niestety zabrakło mi słoiczków. Jutro mąź" skoczy" do Obi.Tam podobno są.Nic mi w lodówce tym razem. Nie zapleśniało,nie miałam zatem "szkła " z odzysku. To co mi zostało w zalewie wystawiłam na balkon.Może uda się to "uratować". Z nieobranej reszty zrobię tę pastę paprykową. No i jeszcze te ciasteczka owisiane z żurawiną….Boże co się ze mną dzieje? Ja i przetwory? Ale to mi sprawia przyjemność!
Spróbowałam, choć trochę zmieniłam twój przepis. Cukru dałam nie z 3 szklanki, a z 3 łyżki chyba… Tak do smaku. Do tego bez tych olejów, ale słoiki gotowałam ok 25min. Wyszła cuuuudna 🙂
A ja mam takie pytanie: czy z innych kolorów papryki też będzie dobra marynowana? Bo wiadomo, że czerwona pycha, a innych kolorów to chyba nawet w sklepach nie widziałam…
Pozdrawiam 🙂
W sezonie są wszystkie kolory. Inne też nadają się do marynowania.