Papryka marynowana

Zalewa musi być wrząca i to wystarczy, żeby słoiki zamknęły się bez pasteryzowania. Używam tych ćwierć i półlitrowych. Szybka, bardzo smaczna i kolorowa, paprykowa słoikowość. Jest teraz najtańsza w sezonie. Warto iść na targ warzywny choćby po to, by ponatychać się widokiem jej kolorów. Przepis na lecso jest tu, jeśli ktoś nie zdążył tego lata, polecam gorąco:)

Papryka marynowana

 

 

papryka marynowana składniki: 

– 5 kg papryki

zalewa: 

– 3 l wody
– szklanka octu 10%
– 3 szklanki cukru
– 3 łyżki soli
– ziele angielskie ( kilkanaście kulek)
– liść laurowy ( po jednym na słoik)  
– 2 pokrojone w półkrążki cebule
– 2 łyżeczki gorczycy

na wierzch: 

– olej rzepakowy ,słonecznikowy lub oliwa z oliwek

Składniki zalewy zagotować, dorzucić umytą, pokrojoną w paski i pozbawioną gniazd nasiennych paprykę. Gotować 5 minut. Włożyć do słoików, dopełnić zalewą, na wierzch dać łyżkę oleju. Zakręcić mocno, odwrócić słoiki do góry dnem, wystudzić.

 

Papryka marynowana

Mówię Wam – niebo na talerzu:)

Zapisz



  1. Aguś kulinarnie
    25 września, 2013, 8:21 am

    Na zimę świetny dodatek:)

  2. Koperek :)
    25 września, 2013, 9:26 am

    Też robiłam ! 🙂
    Pycha!

  3. Marzena
    25 września, 2013, 9:57 pm

    Ale cudne zdjęcia…:-)

    1. opalanka
      27 września, 2013, 1:53 pm

      w imieniu autora- dziękuję:)

  4. Elżbieta Cichosz
    7 października, 2013, 8:53 am

    właśnie się zabieram za robienie papryczki 🙂

  5. opalanka
    7 października, 2013, 5:52 pm

    powodzenia:)

  6. teresa my
    8 października, 2013, 12:49 pm

    szklanka cukru na litr wody???niemozliwe! toż to wyjdzie ulepek a nie zalewa:(

  7. opalanka
    8 października, 2013, 5:08 pm

    Też tak myślałam, aż spróbowałam:)

  8. Jo.
    9 października, 2013, 12:40 pm

    ocet spirytusowy jest niezdrowy, zabija witaminki z papryki, zdrowsze i smaczniejsze jest z octem winnym ub jablkowym.

  9. opalanka
    9 października, 2013, 3:31 pm

    z całą pewnością zdrowszy:)

  10. Marek Obara
    24 czerwca, 2014, 5:46 pm

    piękne zdjęcia myśle że papryczka konserwowa tez pyszna 🙂 ja uwielbiam z gomaru pińczów też pyszna

  11. Blondynka.
    9 sierpnia, 2014, 12:30 pm

    trzeba zaraz wypróbować.:)

  12. henryk
    21 sierpnia, 2014, 8:38 am

    to coś fantastycznego—- orgazm w buzi jedzac taka papryczke

  13. Anonimowy
    22 września, 2014, 3:55 pm

    Właśnie robię papryczki:-)

  14. Anonimowy
    1 listopada, 2014, 4:27 pm

    Zrobiłam 10 słoiczków zupełnie niespodziewanie! Przypadkiem kupiłam wczoraj 5 kg papryki. Niestety zabrakło mi słoiczków. Jutro mąź" skoczy" do Obi.Tam podobno są.Nic mi w lodówce tym razem. Nie zapleśniało,nie miałam zatem "szkła " z odzysku. To co mi zostało w zalewie wystawiłam na balkon.Może uda się to "uratować". Z nieobranej reszty zrobię tę pastę paprykową. No i jeszcze te ciasteczka owisiane z żurawiną….Boże co się ze mną dzieje? Ja i przetwory? Ale to mi sprawia przyjemność!

  15. J.
    8 września, 2016, 12:30 pm

    Spróbowałam, choć trochę zmieniłam twój przepis. Cukru dałam nie z 3 szklanki, a z 3 łyżki chyba… Tak do smaku. Do tego bez tych olejów, ale słoiki gotowałam ok 25min. Wyszła cuuuudna 🙂

  16. Dominika
    14 lutego, 2018, 9:54 am

    A ja mam takie pytanie: czy z innych kolorów papryki też będzie dobra marynowana? Bo wiadomo, że czerwona pycha, a innych kolorów to chyba nawet w sklepach nie widziałam…
    Pozdrawiam 🙂

    1. Beata Królikiewicz
      14 lutego, 2018, 12:55 pm

      W sezonie są wszystkie kolory. Inne też nadają się do marynowania.

Dodaj komentarz

Zostaw komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie

Twoje dane będą przetwarzane zgodnie z polityką prywatności.

Dodaj komentarz

Zostaw odpowiedź na komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie