Polędwiczki w sosie śmietanowo -serowym
Polędwiczki w sosie śmietanowo -serowym to obiadowy pewniak, mają delikatne i bardzo smaczne mięso, przygotowuje się je bardzo szybko. Smażę je krótko, na maśle. Masło dobrze podkreśla tą polędwiczą delikatność. I uwaga – obiad z nią w roli głównej wcale nie musi być bardzo kaloryczny, wszystko zależy od wielkości porcji oraz ilości sosu i węglowodanowych dodatków, czyli ziemniaków, kaszy czy makaronu. Diety bardzo mnie frustrują, na nakazy i zakazy mój mózg reaguje buntem. Wolę sposób Kory Jackowskiej – jeść to, na co się ma ochotę, tylko znacznie mniej. Zjadam ciasta, sosy i inne pyszne różności, tylko w ilościach pojedynczych i nieszalonych. Polędwiczki w sosie śmietanowo -serowym lubię bardzo.
Polędwiczki w sosie śmietanowo -serowym- składniki (na cztery osoby) :
– dwie polędwiczki wieprzowe ( razem ok. 80 dag)
– łyżka masła (najlepiej klarowanego)
– ew. dwa ząbki czosnku
– 250 ml śmietanki 30 % (będzie delikatniej) lub 18% (wyraźniej w smaku)
– 5 dkg sera z niebieską pleśnią (rokpol, błękitny lazur)
– sól, świeżo mielony pieprz
Polędwiczki w sosie śmietanowo -serowym- przepis
Polędwiczki pokroić w plastry o grubości ok. 2 cm. Nacisnąć dłonią każdy, rozpłaszczając je na desce. Oprószyć solą i pieprzem po dwóch stronach. Masło rozgrzać na dużej patelni, wrzucić mięso, powstrzymać się chwilę od mieszania. Odsunąć odrobinę mięso, na tłuszcz wrzucić rozgnieciony czosnek. Polędwiczki smażyć krótko (ok. 2 minuty) po obu stronach. Całość zalać śmietanką, dodać pokruszony ser, krótko zredukować (potrzymać na ogniu by sos zgęstniał odrobinę).
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
Lubię,nawet bardzo:)
zjadłabym takie, wyglądają pysznie:)
Lubię ser pleśniowy, taki sosik do polędwiczek musi być genialny- zresztą zdjęcie dania o tym najlepiej świadczy:)
Zrobiłam wczoraj na obiad – wyszło pysznie. Dziękuję za kolejną trafioną inspirację 🙂
Chyba 80 dkg poledwiczki a nie gram. Pozdrawiam
Tak, zmieniłam już, dziękuję i pozdrawiam
Od pewnego czasu gości u nas regularnie 🙂 pyyychota. Goście również zachwyceni. Naprawdę- niebo na talerzu 😉