Bardzo dobra pasta z jajek i tuńczyka (dużo białka!)

Bardzo dobra pasta z jajek i tuńczyka, która zawiera spore ilości białka. Jej smak baaaardzo mi odpowiada, nie nudzi się nigdy, mogę ją serwować kilka razy w tygodniu i nikt nie ma nic przeciwko, serio.
Sprawdziłam ją w wielu miejscach, zawsze znika szybciutko.
Jest świetna na kolację i śniadanie, nada się na proszone okoliczności, kiedy idzie się “z koszyczkiem”/słoikiem udzielać towarzysko. Smakuje przepysznie i można ją modyfikować w zależności od zawartości lodówki.
Najbardziej lubię wersję z suszonymi pomidorami, ale drobno krojona w kosteczkę świeża, czerwona papryka jest równie stosowną odmianą. Ogórek konserwowy – proszę bardzo. Starte, smażone pieczarki – będzie sztos! Drobny groszek z puszki – jasne.

Osobiście mogłabym tę pyszną, jajeczną pastę CAŁĄ wyjeść łyżką ze słoika czy salaterki.
Tuńczyk w sosie własnym jest tu dobrą opcją. Kto nie skupia się na żadnych policzeniach kalorycznych spokojnie może mieszać pastę z wersją ryby w oleju.

Bardzo dobra pasta z jajek i tuńczyka – składniki:

• 5 ugotowanych na twardo jajek (8 minut od wrzenia wody)
• 200 g białego sera (zawartość tłuszczu wg uznania)
• 160 g tuńczyka z puszki (odsączonego z zalewy)
• ok.6 szt. suszonych pomidorów (tych z oleju ze słoika lub namoczonych wcześniej w wodzie) lub 1 duża, czerwona, słodka papryka
• mała papryczka czuszka (można pominąć)
• 1/2 łyżeczki soli, łyżeczka słodkiej papryki (może być wędzona), 3-4 krople tabasco, świeżo mielony czarny lub biały pieprz
• 2 czubate łyżeczki musztardy francuskiej
• 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
• 2 łyżki/łyżeczki majonezu (można dać pół na pół z greckim jogurtem)
• pęczek siekanego koperku, natki pietruszki lub 2 łyżki szczypiorku

Bardzo dobra pasta z jajek i tuńczyka – przepis:

Ugotowane jajka schłodzić w zimnej wodzie, obrać i zetrzeć do większej miski, na tarce o dowolnych oczkach.
Na skróty – można je też ugnieść tłuczkiem do ziemniaków, ale tarta konsystencja jest bardziej przyjemna.

Dodać biały ser oraz tuńczyka odsączonego z zalewy i wszystko rozgnieść widelcem.
Pomidory lub papryki pokroić w kostkę.
Dodać przyprawy, majonez, musztardę i zieleninę.
Wszystko wymieszać łyżką na gładką pastę.
Odstawić na min. pół godziny do lodówki.
Podawać z ciemnym pieczywem, na grzankach lub wyjadać widelcem bez zupełnie niczego.

POSTAW MI KAWĘ!

Jeśli któryś z przepisów na blogu wpadł Ci w oko, korzystasz z nich i cieszy Cię moja praca, możesz się odwdzięczyć i postawić mi wirtualną kawę. Ja będę skakać z radości i napiszę dla Ciebie jeszcze wiele innych przepisów!
Kliknij w ten banerek, zobacz jakie są możliwości i bezproblemowo się uda. Serdecznie dziękuję!

Mówię Wam – niebo na talerzu!