Bardzo dobra babka z gotowanych pomarańczy

Bardzo dobra babka z gotowanych pomarańczy jest wyjątkowo smacznym, wilgotnym i bardzo aromatycznym wypiekiem nie tylko na okazję Wielkanocy.
Można upiec ją w formie do baby lub w większej keksówce, a nawet w niedużej tortownicy. Dla porcji z przepisu należy wykorzystać wtedy  średnicę ok. 20 cm. Ba! Przełożona wtedy kremem może stanowić pyszny, wilgotny torcik!
Babka po upieczeniu nie jest przesadnie duża. W sam raz na okoliczność kiedy są do wyboru jeszcze inne wypieki. U nas w tygodniu do wieczora pozostały po niej tylko okruszki.

UWAGA!
Pomarańcze bez problemu zamieniają się na CYTRYNY! Uzyskujemy wtedy doskonałą babkę cytrynową o jeszcze bardziej wyrazistym smaku! Założę się, że bardziej wilgotnej, naturalnie aromatyzowanej i mięciutkiej baby ze świecą szukać. Zajadają ją ze smakiem nawet największe oporniki, co to oprócz sernika nie ruszają w święta nic innego 🙂

Do wypieku najlepiej wybrać owoce eko. Jeśli nie masz – przed użyciem możesz namoczyć je w roztworze wody i octu – 1:3 lub do litra wody daj łyżkę sody oczyszczonej. Mocz owoce godzinę.

Najlepiej wybrać egzemplarze z cienką skórką. Ma najmniej gorzkiego albedo, ale egzemplarz ze zdjęcia miał pomarańcze ze skórą jak na byku i goryczy po upieczeniu nie było nic a nic.

Babka po upieczeniu jest moim zdaniem wystarczająco wilgotna. Widziałam przepisy, w których jeszcze ciepłą, niegorącą babkę skrapiano połową szklanki soku z pomarańczy. Można – nie trzeba.

Baaardzo polecam!

Bardzo dobra babka z gotowanych pomarańczy – składniki ( na formę pojemności 2,1 l) :

• 2 pomarańcze (najlepiej eko)
• 130 g masła
• 180 g drobnego cukru do wypieków
• 3 duże jajka (4 małe)
• 240 g mąki pszennej (może być tortowa)
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

lukier:

• 3/4 szklanki (poj. 250 ml) cukru pudru
• 2- 3 łyżki soku z pomarańczy lub z cytryny

składniki włożyć do miseczki i wymieszać porządnie łyżką. Jeśli jest za gęsto dać więcej soku, jeśli zbyt rzadko – dać więcej cukru. Lukier powinien wolno spływać z łyżki.

Bardzo dobra babka z gotowanych pomarańczy – przepis:

Całe pomarańcze ze skórką zalać wrzątkiem lub zwykłą wodą do przykrycia i gotować 30 minut.
Wyjąć z wody, wystudzić do temp. pokojowej.
Pokroić (razem ze skórką) na ćwiartki lub ósemki, jeśli są – wyjąć pestki. Jeśli nie widać – nie ma co szukać głębiej:)
Zblendować w blenderze kielichowym czy “żyrafie” lub malakserze. Drobno, ale bez przesady.

Piekarnik ustawić na 170 stopni z funkcją góra – dół.
Wnętrze formy wysmarować masłem i oprószyć mąką. 

Masło roztopić podgrzewając na małym ogniu. Pozostawić do lekkiego ostudzenia.
Całe jajka wbić do miski, dodać cukier, ubić mikserem przez ok. 10-15 minut na bardzo jasną pianę.
Do ubitych jajek dodać zblendowane pomarańcze, ubijać jeszcze chwilę.
Pod łopatki miksera wlać cienką strużką masło.
Przez sitko dać do masy porcjami mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. PO każdej porcji przemieszać ciasto KRÓTKO łyżką.

OD RAZU przelać ciasto do formy i od razu wstawić formę na środkową półkę piekarnika.
Długie mieszanie i trzymanie ciasta na kuchennym blacie sprzyja zakalcom. Należy zatem mieć rozgrzany piekarnik i nieprzesadnie przykładać się do mieszania. Krótko i zwięźle:)

Piec ciasto 50 – 55 minut, patyczek wyjęty z ciasta nie powinien być nim oklejony.
Wyjąć ciasto z piekarnika, ostudzić.
Podważyć nożykiem i przełożyć na metalową kratkę.

Babkę polać lukrem i posypać skórką otartą ze świeżej pomarańczy lub udekorować skórką smażoną w cukrze (kandyzowaną, domową lub sklepową).

POSTAW MI KAWĘ!

Jeśli któryś z przepisów na blogu wpadł Ci w oko, korzystasz z nich i cieszy Cię moja praca, możesz się odwdzięczyć i postawić mi wirtualną kawę. Ja będę skakać z radości i napiszę dla Ciebie jeszcze wiele innych przepisów!
Kliknij w ten banerek, zobacz jakie są możliwości i bezproblemowo się uda. Serdecznie dziękuję!

Mówię Wam – niebo na talerzu!