Forszmak ze śledzia

Forszmak ze śledzia – pyszna przekąska nie tylko na cały grudzień i święta, na wigilię lub sylwestra, w postaci sałatki lub raczej może – smarownej pasty do pieczywa. Jedna z najsmaczniejszych w kuchni żydowskiej.
Można uformować ją metalową foremką – kółkiem i podać na półmisku w takich porcjach. Wygląda wtedy bardzo efektownie i na pewno sprawdzi się podczas wigilii jako jedna z 12 potraw.
Jest wiele przepisów pod tą nazwą. Jeden z nich, z 1895 roku, prosto z Kucharza Warszawskiego na przykład, jest ziemniaczano – śledziowo zapiekanką. Ziemniaki przed upieczeniem podsmaża się na patelni dla chrupkości, by nie rozpadły się w pieczeniu, a każdy kęs smakował osobno, selektywnie.
Forszmak w tej postaci podaję za “Śledziożercami” – społecznością na FB, w której działa Gieno Miętkiewicz, ten znany z tv – od serów. Miałam przyjemność poznać tego gentelmana na jednych z warsztatów kulinarnych. Zna się na dobrym jedzeniu, oj!
Zawartość namoczonej w mleku kajzerki powoduje większą smarowność przystawki, scala składniki, odrobinę jak w pasztecie. Nie wzbraniaj się przed użyciem tego składnika!
Najlepiej smakuje z kromką dobrego, żytniego lub ciemnego chleba i masła.
Wybierz dobrej jakości śledzie, będzie to miało kluczowe znaczenie dla smaku wszelkich z niego potraw.
Idealnie, jeśli śledź jest z beczki, potrafisz go wyfiletować i odmoczyć przez noc. Osobiście – robię to tylko na święta i w dodatku – nie zawsze:)

Forszmak ze śledzia – składniki: