Szybkie chlebki z patelni – azjatyckie scalion pancakes
Szybkie chlebki z patelni – azjatyckie scalion pancakes, Cong You Bing) – do przegryzania solo, maczania w sosie na bazie sojowego (przepis na końcu) lub jako dodatek do różnego rodzaju dań z mięsa czy wege. Na kolację, obiadek lub jako przekąska do podania z dipami na imprezie, na przykład na sylwestra.
To popularny w Chinach street food. Miękki, chrupiący z wierzchu, charakterystycznie listkowany.
Zwykłe, dość miękkie placki z pszennej mąki, wrzącej wody i soli, które podczas przygotowania najczęściej smaruje się specjalnie przygotowaną pastą ze szczypioru, najlepiej grubego, krojonego razem z cebulką dymką. Warto dodać tu olej sezamowy, ale jeśli na kuchennym stanie go brak – inny roślinny również da radę. Na skróty – można pominąć robienie pasty, posmarować placki olejem i posypać krojonym szczypiorem.
Moim zdaniem lepiej smakują, jeśli dorzuci się tu również grubo startą marchewkę, a nawet trochę cienko szatkowanej kapusty i czarnego sezamu.
Po wyrobieniu ciasta (ręcznie lub w malakserze) powinno ono leżakować zawinięte w folię lub pod kloszem ok. 30 minut.
NIE NALEŻY POMIJAĆ TEGO ETAPU. Mąka musi utworzyć siateczkę glutenu dzięki której ciasto będzie bardziej elastyczne i miękkie, łatwiej będzie je wałkować dla stworzenia charakterystycznych, listkowanych warstw.
Chlebki można odgrzewać! I nie – nie ma tu proszku do pieczenia lub drożdży:)
Szybkie chlebki z patelni – azjatyckie scalion pankes- składniki:
na ciasto:
- 300 g pszennej mąki
- 150 ml wrzącej/bardzo gorącej wody
- 0,5 łyżeczki soli
na pastę:
- 1 gruby pęczek grubego szczypioru/zielona część dymki, ja daję razem z cebulką
- ew. mała marchewka i dwie – trzy łyżki drobno szatkowanej kapusty + łyżka czarnego sezamu
- 2/3 łyżeczki soli
- 0,5 łyżeczki cukru
- 2 ząbki czosnku
- 40 g mąki pszennej
- 40 g (1/4 szklanki poj. 250 ml) oleju sezamowego lub innego roślinnego
Szybkie chlebki z patelni – azjatyckie scalion pankes – przepis:
Mąkę wsypać do miski lub naczynia malaksera, dodać wodę i sól – wymieszać i zagnieść ciasto. Jeśli nie jest miękkie – dać łyżkę dwie wody więcej.
Uformować kulkę, zawinąć w folię lub nakryć kloszem i odłożyć na 30 minut.
W tym czasie przygotować pastę:
Szczypior grubo posiekać, jeśli używamy marchewki i kapusty – zetrzeć i posiekać, czosnek posiekać lub rozgnieść praską.
Przełożyć wszystko do miski razem z pozostałymi składnikami.
Olej mocno podgrzać.
Zalać zawartość miseczki, wymieszać.
Ciasto podzielić na 8 możliwie równych części. Robię placek, tnę na krzyż i każdą z czterech części przez środek na pół.
Blat podsypać nieco mąką.
Każdą część ciasta możliwie cienko rozwałkować lub rozciągnąć ręką podobnie jak placki do pizzy. Wałek – pomaga.
Im cieniej tym lepiej, nie musi być bardzo równo i okrągło. Rozciągnij ile się da.
Na każdym placku ułożyć porcję pasty i rozsmarować ją po całej powierzchni omijając brzegi.
Każdy placek zwinąć w zwarty rulonik.
Górną część rulonika do połowy zwinąć w ślimaczek, od połowy w dół – w ślimaczek w przeciwną stronę, tworząc mocniej zwiniętą literę S.
Jeden ślimaczek nałożyć na drugi, docisnąć mocno ręką spłaszczając i rozwałkować lub dociskać dłonią dla spłaszczenia.
Zawartość może trochę wypływać – nie szkodzi.
Placki smażyć na mocno rozgrzanej, suchej patelni, kilka minut po każdej ze stron, do lekkiego zrumienienia.
Można pokroić jak pizzę na małe trójkąty dla wygodniejszego maczania w sosie na bazie sojowego, którego składniki należy zmieszać :
- 1/3 szklanki sosu sojowego
- 2 łyżki octu ryżowego
- 1 łyżka brązowego cukru
- 1 łyżka pokrojonego szczypiorku
- 1/2 łyżeczki zmielonych płatków czerwonej papryki (opcjonalnie)
Jeśli możesz…
POSTAW MI KAWĘ!
Jeśli któryś z przepisów na blogu wpadł Ci w oko, korzystasz z nich i cieszy Cię moja praca, możesz się odwdzięczyć i postawić mi wirtualną kawę. Ja będę skakać z radości i napiszę dla Ciebie jeszcze wiele innych przepisów!
Kliknij w ten banerek, zobacz jakie są możliwości i bezproblemowo się uda. Serdecznie dziękuję!