Sernik z pistacjami, żurawiną i polewą z białej czekolady

Sernik z pistacjami, żurawiną i genialną polewą z białej czekolady – mięciutki i gładki jak aksamit.
Jeśli lubisz sernik, który nie opada – ten przepis jest dla Ciebie. Wystarczy nie używać miksera. Potrzebna jest kuchenna rózga-trzepaczka-ubijaczka i niezbyt wysiłkowe mieszanko. A to po to, by nadmiernie nie napuszczać masy. Po upieczeniu będzie gładko i równo.
W tym serniku nie ubija się jajek i piany. Opaść nie ma co.

Kontrastujące kolory wyglądają malowniczo i odświętnie, biała czekolada uroczo wieńczy dzieło i jest naprawdę pysznie.
Rzecz jasna, jeśli nie pasują Ci pistacje – wymień lub pomiń, podobnie zrób z żurawiną jeśli nie lubisz jej smaku.
Sam sernik – serniczek jest przepyszny. I tak banalnie prosty w przygotowaniu, że nie może się z nim równać żadne inne ciasto.
Dlatego kiedy trzeba zabrać coś spektakularnego jadąc w gości – serniczek wjeżdża u nas jak złoto. Mieszasz składniki, pieczesz i zostawiasz do następnego dnia w piekarniku. Rzecz jasna – najlepiej smakuje schłodzony.
Choć w niejednej restauracji podają serniki na ciepło. Nie dla mnie taki sposób. Schłodzony to jedynie słuszny. Podobnego zdanie jest wielu cukierniczych specjalistów.
A Ty, jaki wolisz?

Zobacz też inne przepisy na serniki  

Sernik z pistacjami, żurawiną i polewą z białej czekolady – składniki (na formę 22-24 cm):

spód:

• 200g dowolnych herbatników jasnych/ciemnych – wg uznania
• 80 g stopionego masła

na masę serową:

• 1 kg trzykrotnie zmielonego, tłustego sera (może być gotowiec “wiaderkowy” najlepiej min. 20% zawartości tłuszczu – ja lubię Mój Ulubiony)
• 5 jajek
• puszka słodzonego mleka zagęszczonego (530g, najlepiej Gostyń)
• 2,5 dużej łyżki skrobi kukurydzianej (ostatecznie ziemniaczanej, z kukurydzianą – konsystencja jest delikatniejsza)
• wnętrze wyskrobane z przepołowionej laski wanilii lub łyżeczka ekstraktu waniliowego
• ok. 100 g orzechów pistacjowych
• ok. 100 g suszonej żurawiny

PS jeśli chcesz uzyskać zielony kolor sernika i więcej pistacjowego smaku – dodaj do sera (przed dodaniem innych składników) 200g masy pistacjowej ze słoika. Jej kolor raczej pochodzi z barwnika, orzechy nie mają go aż tyle. Użyj wtedy tortownicy w rozmiarze 24cm.

na polewę:

• 100 g białej czekolady
• 50 g masła (82 % tłuszczu)
• 2,5 łyżki mleka
• 120 g przesianego cukru pudru

Sernik z pistacjami, żurawiną i polewą z białej czekolady – przepis:

spód:

Herbatniki zmielić na piasek w malakserze lub blenderze kielichowym lub mocno pokruszyć wałkiem w torebce foliowej.
Zmieszać ze stopionym masłem.
Powstałą mieszanką wykleić spód i dolną część boków formy. Ugnieść jakąś gładką, szklaną powierzchnią, szklanką, kubkiem itp.

W czajniku zagotować ok. 1,5 l wody. Przygotować naczynie (żaroodporne lub jakąś szczelną blachę do ciasta), które należy ustawić pod półką, na której będzie stał sernik.

Piekarnik ustawić na 160 stopni z funkcją góra-dół.

masa sernikowa:

Ser przełożyć do dużej miski. Jeśli używasz pasty pistacjowej – wmieszać ją do sera.
Dodać jajka, mleko skondensowane, skrobię i wanilię. Wymieszać kuchenną rózgą. Masa będzie rzadka.

3/4 żurawiny i orzechów grubo posiekać, wymieszać w miseczce z łyżeczką skrobi (dzięki temu nie powinny opaść na dno).
Pozostałe bakalie pozostawić do dekoracji.
Żurawinę i orzechy oprószone skrobią wysypać możliwie równomiernie po powierzchni masy i delikatnie je wmieszać łyżką.
Masę przelać do formy z kruszonymi herbatnikami.
Wstawić na środkową półkę – kratkę grillową piekarnika.
Pod nią ustawić naczynie z wrzątkiem. Taka uproszczona “kąpiel wodna” spowoduje większą delikatność faktury sernika.
Piec 15 minut w temperaturze 160 stopni, a następnie zmniejszyć ją do 150 stopni i piec kolejne 45 minut.
Wyłączyć piekarnik i pozostawić zamknięty przez 15 minut, a następnie lekko uchylić drzwiczki i pozostawić w nim sernik do całkowitego ostudzenia.
Schłodzić deser w lodówce.

polewa:

Czekoladę połamać na kawałki, dodać masło i mleko, przełożyć do małego rondelka lub miseczki i rozpuszczać mieszając nad naczyniem z gotująca się wodą. Kiedy wszystko się rozpuści, odstawić z ognia, dodać cukier i całość zmiksować albo energicznie zmieszać łyżką.
Wylać polewę na deser, udekorować siekanymi orzechami i żurawiną.

POSTAW MI KAWĘ

Jeśli któryś z przepisów na blogu wpadł Ci w oko, korzystasz z nich i cieszy Cię moja praca, możesz się odwdzięczyć i postawić mi wirtualną kawę. Ja będę skakać z radości i napiszę dla Ciebie jeszcze wiele innych przepisów!
Kliknij w ten banerek, zobacz jakie są możliwości i bezproblemowo się uda:)

Mówię Wam – niebo na talerzu:)