Bardzo chrupiące placki ziemniaczane
Bardzo chrupiące placki ziemniaczane, b. podobne do tych, które można nabyć w McDonaldzie. Znasz? Ja nie, nie bywam zbyt często, ale na rozmaitych stronach piszą, że są takie jak tam i można je robić poniższym sposobem.
Cały myk polega na tym, by pyrki zetrzeć na grubych lub średnich oczkach tarki, a potem zalać wodą, wypłukać i siup to samo drugi raz. Odciskasz na ściereczce, dajesz przyprawy, formujesz i możesz smażyć.
Dla lepszego efektu, po wymieszaniu masy można je ułożyć na papierze do pieczenia, każdy na osobnym, wyciętym kawałku i przez 10 – 15 minut potrzymać w zamrażarce. Sprawdziłam, czy tego potrzebuję.
Jestem prędka, uznaję, że to podmrażanie dla lepszego kształtu nie jest dla mnie, dodaje 20 minut więcej czynności… pomijam. Ale, gdyby chcieć – proszę bardzo, czemu nie.
Placki są super solo i jako dodatek do gulaszu, z plasterkiem wędzonego łososia czy z dowolnym, zimnym sosem.
Gdyby chcieć w piekarniku, dla mniejszej kaloryczności – da się.
Trzeba spryskać papier do pieczenia oliwą. Potem spryskać placki. I dać je cieniej niż w przepisie na smażone. Aż takiego chrupania jak z patelni nie będzie, ale przyzwoicie!
Bardzo chrupiące placki ziemniaczane – składniki (na ok. 12 niedużych placków):
- 750g ziemniaków (bardzo wczesne młode się nie nadają, mają za dużo wody)
- 1 łyżka masła
- 1 cebula
- 120g twardego sera żółtego (najlepiej wędzonego)
- płaska łyżeczka soli
- 1/2 łyżeczki zmielonego czarnego pieprzu
- 1/2 wędzonej, słodkiej papryki
- 1 łyżka mąki/skrobi ziemniaczanej
- olej do smażenia
Bardzo chrupiące placki ziemniaczane – przepis:
Ziemniaki zetrzeć na dużych lub średnich oczkach tarki. Zalać zimną wodą, wypłukać.
Odlać wodę, nalać świeżej, pozostawić w niej wiórki na 10 minut.
Durszlak wyłożyć kuchenną ściereczką, wylać do niego starte ziemniaki, zawinąć ściereczką i mocno odcisnąć.
Cebulę pokroić w drobną kostkę.
Ser zetrzeć na grubych oczkach tarki.
Na patelni rozgrzać masło, wrzucić cebulę i podsmażać minutę – dwie mieszając, aż się lekko zeszkli.
Dodać odciśnięte ziemniaki i smażyć mieszając 2-3 minuty.
Przełożyć masę do miski i zaczekać aż lekko ostygnie.
Dodać przyprawy, skrobię/mąkę, starty ser – wymieszać. Najwygodniej mieszać rękami w gumowych rękawiczkach, w nich też najlepiej formuje się placki. Bez rękawiczek pomaga natłuszczenie dłoni olejem.
Formować z masy kulki wielkości niedużej mandarynki. Można układać je na pociętych prostokątach papieru do pieczenia, spłaszczyć na placki i formować owalny kształt. Lub pomagając sobie tępą stroną noża – tworzyć prostokątne kształty, grubości ok. 0,5 – 0,7 cm. Nie mogą być zbyt cienkie, szybko się wtedy palą przy smażeniu.
Można włożyć je (dla większej sztywności) na 10 – 15 minut do zamrażarki.
Na patelni rozgrzać olej – warstwa min. 2-3 cm, sporo.
Smażyć placki po 2-3 minuty z każdej strony, na średnim ogniu. Temperatura nie powinna być bardzo wysoka, by placki nie rumieniły się bardzo szybko, pozostaną wtedy surowe w środku.
Układać na talerzach wyłożonych papierowym ręcznikiem, by wchłonął nadmiar tłuszczu.
Można podawać solo lub z czosnkowym czy innym, ulubionym sosem.
POSTAW MI KAWĘ
Jeśli któryś z przepisów na blogu wpadł Ci w oko, korzystasz z nich i cieszy Cię moja praca, możesz się odwdzięczyć i postawić mi wirtualną kawę. Ja będę skakać z radości i napiszę dla Ciebie jeszcze wiele innych przepisów! Kliknij w ten banerek, zobacz jakie są możliwości
i bezproblemowo się uda:)