drożdżówki z jabłkiem, śliwka i orzechami

Drożdżówki z jabłkiem, śliwką i orzechami

Drożdżówki z jabłkiem, śliwką i orzechami – miękkie, puszyste, soczyste od owoców. Te charakterystyczne, ciągnące się włókienka ciasta i maślany zapach – uwielbiam. Domowa drożdżówka nie ma sobie równych, nie zdarzyło mi się kupić tak smacznego i puszystego wypieku w żadnej cukierni czy sklepie, serio, piszę to chyba za każdym razem kiedy mowa o drożdżowym:)

Dlaczego piekarniane wypieki różnią się smakiem od domowych?
Może to kwestia piekarnika, ten przeznaczony do hurtowej ilości zbytnio wysusza wypiek? Może chodzi o jajka, które w piekarniczych manufakturach odeszły w zapomnienie i występują w formie proszku?
Może o prawdziwe masło, które mimo zapewnień cukierniczych najczęściej jest tłuszczem o smaku maślanym? Pojęcia nie mam.
Drożdżówki na mieście różnią się od domowych i już.

Czekanie na wyrośnięcie ciasta powoduje, że wrzucam wypiek w szufladkę “kłopotliwe”. Tylko to czekanie, bo pracy więcej niż przy innych ciastach tu nie ma! Jednak kilka razy w roku piekę, by przypomnieć sobie TEN smak. No i wiecie, ten nie do podrobienia zapach. A jeszcze śliwki? Całe mieszkanie w zapachu. Ambrozja.
Rodziny z dużą ilością osób niech od razu pieką z podwójnej porcji, frustracja z niedosytu pojedynczej pewna:)

PS a jeśli nie chce Ci się zwijać ciasta w roladę, ciasto włóż do wyłożonej papierem formy, posyp owocami zostawiając przestrzenie pomiędzy by nie stłamsiły wyrastania i masz drożdżowe jak ta lala:)

Gdybyś chciała/chciał kruszonkę – to 1/4 kostki masła(50g) rozetrzyj palcami z mąką i cukrem mniej więcej w tej samej objętości co masło.
I krusz na wierzchu!

Drożdżówki z jabłkiem, śliwką i orzechami – składniki (na 12 sztuk):

  • 500g mąki pszennej chlebowej  (typ 600 – 650) lub 600g pszennej do ciasta typ. 450 – 550
  • 12g drożdży suchych lub 24g świeżych
  • 4 duże łyżki cukru
  • 2 jajka
  • 200- 220ml ciepłego, niegorącego mleka
  • 60g stopionego, ostudzonego masła
  • skórka starta z eko cytryny (tylko żółta część)
  • łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 1/4 łyżeczki soli

3 duże jabłka, ok. 200g śliwek, dwie łyżki grubo siekanych orzechów, 2,5 łyżki ciemnego cukru (można zastąpić zwykłym)

ew. lukier – szklankę cukru pudru wymieszać porządnie i długo z łyżką – dwiema soku z cytryny.

Drożdżówki z jabłkiem, śliwką i orzechami – przepis:

Mąkę wsypać do dużej miski lub misy miksera.
Suche drożdże wsypać do miski z mąką.
Jeśli używamy świeżych, należy rozpuścić je w całym mleku, z łyżeczką cukru i mąki, poczekać ok. 15 minut, aż lekko podrosną.
Wyrośnięty rozczyn z drożdży i mleka wlać do misy.
Dodać cukier, jajka, sól, skórkę i wanilię.
Zagniatać ciasto ręcznie lub mikserem z końcówkami haki ok. 10 – 12 minut.
Gdyby było bardzo rzadkie, można dodać nieco mąki, ale niedużo. Więcej mąki – mniej puszyście na końcu, zatem z wyczuciem, tyle by się dało zagniatać, ale było luźne.
Dodać stopione, niegorące masło, zagnieść, aż połączy się z ciastem.

Odstawić do podrośnięcia w ciepłe miejsce, miskę przykryć ściereczką. Po godzinie lub półtorej powinno wyrosnąć i podwoić objętość.
Wstawiam ciasto do wyrastania do piekarnika, który nagrzałam do 50st, wyłączyłam grzałki i włączyłam światełko. Temperatura spada ale jest wystarczająca.

Dużą blaszkę z wyposażenia piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia.

Pod koniec czasu wyrastania ciasta jabłka i śliwki pokroić w kostkę – ok. 0,5 cm.
Kuchenny blat lub stolnice podsypać mocno mąką.
Wyłożyć tu wyrośnięte ciasto i rozpłaszczyć pomagając sobie wałkiem i natłuszczonymi oliwą dłońmi na prostokąt ok. 40×60 cm.
Na całej powierzchni, zostawiając wolny brzeg ok, 1,5 cm, możliwie równomiernie rozsypać pokrojone owoce, posypać cukrem.
Zwinąć wzdłuż dłuższego boku roladę. Pomagam sobie w tym ściereczką.
Pokroić ciasto na 12 możliwie równych kawałków.
Rolada przy krojeniu często ucieka między palcami, rozpada się i nie chce współpracować – nie szkodzi. Jeśli kawałki się rozpadają – zbierz je dłońmi, pomóż sobie szeroką łopatką w przełożeniu na blaszkę wyłożoną papierem. Nawet jeśli wyszły kulfony, jeśli je zgarniesz do środka i uklepiesz – i tak upieką się super.

Ułożyć pokrojone kawałki ciasta na blaszce, widocznym zwinięciem do góry. Posypać siekanymi orzechami. Przykryć luźno ściereczką i zostawić do wyrastania na ok. 30 minut (raczej w cieple, bez przeciągów i otwartych okien, chyba, że upał:).
Piekarnik rozgrzać do 170 stopni, ustawić funkcję góra-dół. Piec bułeczki do lekkiego zrumienienia, ok. 25-30 minut.
Wyjąć z piekarnika i postawić blaszkę na metalowej kratce.
Kiedy lekko ostygną – można polać lukrem.

POSTAW MI KAWĘ

Jeśli któryś z przepisów na blogu wpadł Ci w oko, korzystasz z nich i cieszy Cię moja praca, możesz się odwdzięczyć i postawić mi wirtualną kawę. Ja będę skakać z radości i napiszę dla Ciebie jeszcze wiele innych przepisów! Kliknij w ten banerek, zobacz jakie są możliwości
i bezproblemowo się uda:)

drożdżówki z jabłkiem, śliwką i orzechami
drożdżówki z jabłkiem, śliwką i orzechami

Mówię Wam – niebo na talerzu!

 



Dodaj komentarz

Zostaw komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie

Twoje dane będą przetwarzane zgodnie z polityką prywatności.

Dodaj komentarz

Zostaw odpowiedź na komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie