Najlepsze knedle ze śliwkami

Najlepsze knedle ze śliwkami powstają z przepisu na ciasto zawierające w składzie biały ser. Rzecz jasna można się z moją opinią nie zgadzać i składnik ów pomijać, rozumiem i oceniać nie będę, wiele razy jadłam pyszne knedle z ciasta bez tego dodatku, jednak… Wedle mojego widzimisia ciasto z dodatkiem twarogu posiada odpowiednią wilgotność i lepszy smak:)
Do przygotowania knedli używam najczęściej tłuczonych ziemniaków z poprzedniego obiadu. Trzeba pamiętać, by utłuc je ze szczególną starannością, dokładnie. Ziemniaki można ugotować celowo, utłuc lub przecisnąć je przez metalową praskę. Koniecznie przestudzić. Ciasto przygotowane z gorącej masy ziemniaczanej trudno wiąże i możemy mieć problemy ze zlepianiem klusek. Niech zdążą ostygnąć choć do temperatury pokojowej.

Do przygotowania knedli nada się każdy rodzaj śliwek, jednak małe węgierki polecam szczególnie ze względu na ich nieduży rozmiar. Węgierkowy knedel będzie poręczną kluską na dwa trzy kęsy. Przy dużych owocach ich rozmiar jest sporo większy, można wtedy dać do środka połówki. By było wygodniej w lepieniu, zamiast sypkiego cukru używam małych, cukrowych kostek.
Przy innej okazji podam również przepis na knedle z ciastem bez dodatku ziemniaków:)

Najlepsze knedle ze śliwkami – składniki (na ok. 10-12 sztuk):

• 400g ziemniaków
• 200g białego, najlepiej tłustego sera (nada się też kanapkowy do smarowania, gęsty)
• 150g mąki pszennej (lub gotowej mieszanki mąk bezglutenowych)
• 60g kaszy manny lub 1 łyżka mąki/skrobi ziemniaczanej (można pomijać, spróbujcie kiedyś wersji bez i oceńcie, która Wam bardziej smakuje)
• duże jajko
• łyżeczka soli do wody do gotowania

nadzienie:

• śliwki (ok. 300 g), mogą być też mrożone (węgierki lub połówki większych)
• cukier w kostkach lub cukier trzcinowy, ew. zwykły biały

do polania:

• 400ml gęstego jogurtu lub śmietany 12-18% lekko ubitych z łyżką cukru waniliowego, ew. cynamon albo 4 łyżki masła podsmażone z 2 łyżkami tartej bułki

Najlepsze knedle ze śliwkami – przepis:

Ziemniaki obrać, ugotować w lekko osolonej wodzie. Dobrze odcedzić, odparować chwilę na małym ogniu, przecisnąć przez praskę lub bardzo porządnie utłuc, ostudzić.
Ser również można przecisnąć przez praskę, zblendować na gładko lub bardzo starannie rozgnieść go widelcem.
Do dużej miski włożyć ziemniaki, ser, mąkę, kaszę lub skrobię/mąkę ziemniaczaną, jajko i szczyptę soli.
Zagniatać składniki do powstania jednolitej masy. Jeśli ciasto będzie bardzo rzadkie, można dosypać nieco więcej mąki, nie za dużo jednak, łyżkę, dwie. Masa będzie dość klejąca, nie szkodzi.

Śliwki pozbawić pestek.
Dużą deskę do krojenia lub kuchenny blat posypać mąką.
W szerokim garnku zagotować ok. 2l wody. Osolić łyżeczką soli.  Często gotuję wodę w czajniku elektrycznym już po zlepieniu klusek.
Porządnie umączoną lub posmarowaną olejem dłonią odrywać kawałek ciasta, spłaszczyć go na placuszek, na środku ułożyć śliwkę i kostkę cukru lub wsypać trochę trzcinowego.
Zlepiać knedle w kulkę i układać na posypanej mąką powierzchni.
Kłaść kluski na osolony wrzątek w ilości takiej, by swobodnie pływały.
Zagotować, zmniejszyć ogień.
Gotować ok. 2 minuty na małym ogniu od wypłynięcia klusek na powierzchnię.
Podawać gorące polane jogurtem/ śmietaną lub polane podsmażoną na maśle tartą bułką.

Mówię Wam – niebo na talerzu:)