Chrupiące ciasteczka kokosowe
Chrupiące ciasteczka kokosowe, bardzo proste w przygotowaniu, pyszne, pięknie pachnące, idealne do kawy, kubka kakao, mleka lub herbaty.
Jedne z lepszych ciastek jakie zdarzyło mi się upiec w ostatnim roku, szybko stały się faworytami ciasteczkowych wypieków w naszym domu.
Choć ogólnie nie przepadam za wiórkami kokosowymi, za te ciastka przyznaję im miano dodatku na miarę mistrzów.
Chrupiące ciasteczka kokosowe długo zachowują świeżość. Jeśli są przechowywane w dużym, zakręcanym słoju lub pod szklanym kloszem będą cieszyły oko i podniebienie przez dłuuuuugi czas. Choć w trakcie jego upływu nieco stwardnieją, będą smaczne nawet po dwóch, trzech tygodniach.
Lubicie duże, ciasteczkowe słoje? Są piękną dekoracją kuchni czy salonu. Przechodzisz obok takiego, myślisz – kawa, myślisz małe co nieco. Jak w Kubusiu Puchatku. I masz.
Ciasto na ciasteczka można zagnieść ręcznie lub przy pomocy małego malaksera czy miksera. Szast prast i są.
Dajcie znak po upieczeniu jak poszło, no i czy Wam smakowały, rozmawiajmy! 🙂
PS Na blogu znajduje się ponad 150 przepisów na ciasteczka, zobacz – najlepsze przepisy na ciasteczka
Chrupiące ciasteczka kokosowe – składniki (na ok. 20 – 25 sztuk):
- 100 g miękkiego masła
- 100 g cukru/ksylitolu (lub mniej)
- 1 jajko
- kilka kropli ekstraktu z wanilii lub 1/4 łyżeczki wanilii sproszkowanej
- 200g mąki pszennej (dowolnego rodzaju)
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia i 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 80 g wiórków kokosowych
- 2-3 łyżki małych rodzynek
- płatki kukurydziane do panierowania ciastek (kilka łyżek)
Chrupiące ciasteczka kokosowe – przepis:
Piekarnik ustawić na 170 stopni, dużą blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia lub silikonową matą.
Masło pokroić w kostkę i przełożyć do miski lub naczynia malaksera.
Dodać cukier i ucierać mikserem/malakserem aż masa stanie się jasnym kremem. Zwykle zajmuje to 3-4 minuty.
Dodać jajko, wanilię i ubijać wszystko do połączenia składników.
Mąkę wymieszać z proszkiem i sodą.
Wsypywać na trzy tury do maślanej masy, po każdej mieszając wszystko krótko do połączenia.
Dosypać wiórki i rodzynki, wmieszać do ciasta ręką lub łyżką.
Pokruszyć płatki kukurydziane i wysypać je na talerz lub do miseczki.
Dłonie natłuścić olejem lub polać zimną wodą i formować z ciasta kulki wielkości dużego, włoskiego orzecha.
Spłaszczyć na dłoni na okrągłe ciastko.
Panierować po obu stronach w pokruszonych płatkach kukurydzianych i układać obok siebie na wyłożonej papierem blaszce.
Wstawić do całkowicie rozgrzanego piekarnika i piec 15-18 minut (170 st) z funkcją termoobieg lub 15-18 minut (180st) na funkcji góra-dół.
Przepis z książki “Baking a Commonsense Guide” Murdoch Books, podpatrzony na blogu Mała Cukierenka.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
Pyszne ale kolejnym razem dam mniej cukru bo dla nas za słodkie.
To dobry pomysł, dla nas też w sumie nieco za słodkie. Choć do czarnej, niesłodzonej kawy są w sam raz:)