Pasta z bakłażana i pomidorów

Pasta z bakłażana i pomidorów – cudne smarowidło do kanapek lub np. do zanurzania w niej słupków surowych czy pieczonych warzyw, świetne do podania na imprezach. Można doprawiać nią zupy czy sosy, urozmaici i podkręci smak każdego dania. Makaron z taką pastą całkowicie załatwia sprawę pysznego, robionego migiem obiadu. Albo kanapka ze zwykłym jajkiem na twardo na przykład, z łyżeczką tej pasty po środku i posypana szczypiorkiem- cymesik. Głowę daję, że będzie smakować wszystkim, nawet najbardziej zagorzałym mięsożercom. Wszędzie tam gdzie dalibyście keczup – nada się i ta pasta.

Przepis mam od Bogusi, tej której co i rusz chodzą po głowie kulinarne wynalazki a jej bliscy mają z nią raj na ziemi. Korzystam ile wlezie, na szczęście Bogusia chętnie się dzieli wszyscy mamy z jej talentu pożytek:). To od niej mam przepis na najulubieńsze i najsmaczniejsze suszone pomidory. Lepszych nie szukajcie, bo jestem pewna, że nie znajdziecie. Mistrzostwo świata i mój najlepszy ze wszystkich słoiczkowych przetworów na zimę specjał.
Przepis na pastę z bakłażana podaję w ilościach, które kwalifikują się do zamknięcia w małych słoiczkach, tych ok. 100 ml, w porcjach do zjedzenia na raz. Pasta nie ma konserwantów, zatem po otwarciu koniecznie trzeba ją przechowywać w lodówce i wykorzystać w ciągu 3- 4 dni. Do zajadania na bieżąco, bez pasteryzowania można zmniejszyć porcję o połowę lub do 1/4.

Do pasteryzowania przetworów lepiej używać nowych nakrętek, zwiększa to bezpieczeństwo dobrego przechowywania przetworów. Stare często wyginają się przy otwieraniu i nie trzymają należycie.

Pasta z bakłażana i pomidorów – składniki (na ok. 8- 10 słoiczków 100ml)  :

• 4 duże bakłażany (razem ok. 2 kg)
• 1 kg pomidorów
• 4 marchewki
• główka czosnku
• 2 duże cebule
• 100 g ciecierzycy lub puszka czy słoik gotowanej, gotowej ze sklepu
• 100 g włoskich orzechów
• kilkanaście połówek suszonych pomidorów z oleju (nie są konieczne ale będzie jeszcze pyszniej)
• 1 i 1/2 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
• dwie płaskie łyżeczki chili (mniej lub więcej wg. uznania)
• 2 łyżeczki soli
• łyżeczka czarnego, mielonego pieprzu
• olej rzepakowy lub oliwa z oliwek

Pasta z bakłażana i pomidorów – przepis:

Jeśli używamy suchej ciecierzycy, nie z puszki czy słoika, poprzedniego dnia zalać ją zimną wodą i zostawić w niej na 12 godzin. Odlać wodę, wypłukać, przełożyć do garnka i zalać świeżą. Dodać 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej i gotować do miękkości. Zbierać i wyrzucać pianę z wierzchu, która powstaje podczas gotowania. Kiedy będzie miękka, przełożyć na sito do odcedzenia.
Gotową, sklepową ciecierzycę odcedzić.

Piekarnik rozgrzać do 200 stopni.
Bakłażany i cebulę pokroić w plastry (ok. 2 cm), pomidory ze skórą na ćwiartki, marchewki przeciąć wzdłuż na 4 lub więcej części. Czosnek obrać ze skórki.
Dużą blaszkę z piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia. Jeśli warzywa nie zmieszczą się na jednej, można ułożyć je na dwóch czy trzech, jedna nad drugą i włączyć ustawienie “termoobieg” przy 180 stopniach.
Bakłażana ponakłuwać widelcem. Wszystko lekko przesmarować pędzelkiem z olejem lub oliwą z oliwek.
Piec ok. 20 – 40 minut, warzywa powinny być mocno przypieczone, prawie do czarnej skórki, takie są najbardziej aromatyczne.
Zostawić do ostudzenia, przełożyć do miski. Dodać przyprawy, ciecierzycę, jeśli używamy – suszone pomidory i wszystko zblendować. Dodać drobno posiekane orzechy, wymieszać. Spróbować czy ilość przypraw jest wystarczająca, zwłaszcza soli, ew. doprawić.

Pastę przekładać wyparzonych słoiczków, do 3/4 wysokości, dać na wierzch dwie łyżki oleju lub oliwy. Zakręcić nowymi zakrętkami.
Słoiki ustawić w garnku, zalać wodą do 3/4 wysokości, gotować 20 minut. Można też wstawić je do nagrzanego do 100 stopni piekarnika i trzymać w nim ok. 40 minut.

Mówię Wam – niebo na talerzu:)