Spaghetti z boczniakami w pomidorach

Spaghetti z boczniakami w pomidorach – aromatyczne, bardzo smaczne i przygotowuje się je migiem.
Tomek marudzi, gdy danie nie ma mięsa więc w przypadku tego typu dań dostaje posypkę z podsmażonego na chrupko bekonu, chorizo lub innej wędliny. Duuuużo posypki. I powiem Wam – rozwiązuje to sprawę, wilk jest syty, owca cała, konfliktu brak:)
Rzecz jasna – dodatki do makaronów, jak i wybór samego ich kształtu zależy wyłącznie od Waszej fantazji.
Gdybym w lodówce miała rukolę – dodałabym. Dobrze spiszą się tu też listki świeżego szpinaku. Jeśli lubicie – oliwki.
Idealny, dobry obiad na okazję, kiedy nie ma się ochoty na długie stanie w kuchni. Wyjdzie każdemu!

Spaghetti z boczniakami w pomidorach – składniki ( na 2 osoby) :

• ok. 120 g makaronu spaghetti
• 2 łyżki oliwy do smażenia
• mała cebula
• 3 ząbki czosnku
• ok. 300 g boczniaków
• mała puszka pomidorów (400g) lub w sezonie – 4 duże sztuki obrane ze skórki
• 2 łyżki siekanej natki pietruszki, ewentualnie 2 solidne garści rukoli lub szpinaku babe
• jeśli mamy – 3-4 fileciki anchois
• ew. dwie, trzy łyżki zielonego groszku
• łyżeczka oregano, 1/2 łyżeczki cukru, 1/4 łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu, chilli (wg. uznania)
• dwie, trzy łyżki startego parmezanu lub innego, twardego sera do posypania

Spaghetti z boczniakami w pomidorach – przepis

W dużym garnku zagotować wodę, osolić ok. łyżeczką soli, ugotować makaron by był jędrny – al dente. Zachować pół szklanki wody z jego gotowania.
Kiedy makaron się gotuje, cebulę posiekać w drobną kostkę, boczniaki w krótkie, cienkie paski, czosnek w cienkie plasterki lub rozgnieść praską.
Na patelni rozgrzać oliwę, podsmażyć cebulę z boczniakami (ok. 3- 4 minuty mieszając). Dodać czosnek, smażyć pół minuty i wlać pomidory. Dodać rozgniecione fileciki anchois. Podgrzewać mieszając 2- 3 minuty.
Dodać groszek i rukolę lub szpinak. Mieszać aż listki zwiotczeją, zwykle minutę, dwie. Dodać przyprawy a następnie włożyć makaron. Podlać wszystko połową szklanki wody z gotowania makaronu, chwilę podgrzewać mieszając.
Przekładać na talerze i posypać startym parmezanem.

Mówię Wam – niebo na talerzu:)